Ogólnie przy zachodzie prawie zawsze jest tak, że kempingi i Chałupy będą miały większą siłę wiatru ale będzie on bardziej nierówny, im dalej tym równiej, ale i trochę słabiej. Różnicę można czasem zauważyć już między pierwszymi kempingami (MM, Kaper), a ostatnimi (Ch6) czy właśnie dalej - Kuźnicą. Powodów może być kilka, ale mi się wydaje że wiatr od zachodu idzie ogólnie morzem (jeśli oczywiście nie odkręca), potem trafia na Karwię/J. Górę/Władek czyli zabudowania i teren powoduje jego nierówność oraz lekką utratę mocy. Mimo wszystko jest jeszcze silny, dochodzi do zatoki no i trochę osłabia go teren półwyspu (np. jak jest kierunek pn-zachód) ale też zatoka powoduje jego wyrównanie. Od MM do Kuźnicy masz jakieś 15 km więc wiatr zawsze wytraci nieco na mocy. No i sprawa też dość ważna - wiatr rzadko kiedy wieje u nas nad morzem przez kilkadziesiąt km z tego samego kierunku, odchyla się na różne strony (co nie zawsze dobrze obrazują prognozy) i przez to trafia po drodze na teren (lasy, zabudowania), więc niestety im dalej w głąb półwyspu, tym potrafi wytracać na mocy... Ale też nie zawsze, bo mam wrażenie że kierunki południowe lepiej wchodzą w dalszej części półwyspu. Ehh dużo by tu można pisać na te tematy
