Jak pływać na dużym kite'cie podczas dużego wiatru :)

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
morlov
Posty: 752
Rejestracja: 08 sie 2003, 22:21
Lokalizacja: Rumia, strefaextreme.pl
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 14:20

Tak jak napisalem wyzej.

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 14:20

Tikko wiesz jak jesteś przepalowany to jak masz kajta na godzinie 11 - 10,
to będzie i tak Cie wyrzucal z krawędzi. W sumie zależy od kajta i od przezglowania czy to jest 5 czy 15 knotow.
Ale chyba lepiej trzymać na krawędzi okna bo łatwiej stawiać opór deska jak sila(kajt) działa równolegle do wody niż prawie prostopadle :wink:

Awatar użytkownika
apache_board
Posty: 495
Rejestracja: 07 sie 2003, 11:45
Lokalizacja: wawa-ochota
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 14:47

a moze plywac z kotwica?! :twisted:
to wtedy jak kitek spadnie to nie pociagnie na dno bo bedzie na dlugim łańcuchu ...

marian
Posty: 9
Rejestracja: 22 gru 2006, 16:12
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 16:53

morlov pisze:no i zacisniete mocno posladki ;) mocno wciskamy krawedz


olala. boski opis :D ale jak byś troszeczke rozluźnił pośladki Morlovku to bym Ci wcisnął co innego. :jive:

gorące buziaki

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 17:51

Ten pomysł z kamizelką wypełnioną wodą jest naprawde OK.
Jak jestes na wodzie, to mocno "trzyma" jak do niej wpadniesz to juz nie ciągnie na dno. Ktos to swietnie wymyslił.
Ja jak wieje mocno za mocno to zmieniam latawiec lub wychodze na ląd, bo to juz rzeźbienie w g.. ALE mysle ze dokumentne nabijanie sie w tym wątku niczemu nie służy.

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 17:53

marian pisze:
morlov pisze:no i zacisniete mocno posladki ;) mocno wciskamy krawedz


olala. boski opis :D ale jak byś troszeczke rozluźnił pośladki Morlovku to bym Ci wcisnął co innego. :jive:

gorące buziaki


TY marian, wypierdalaj !

Awatar użytkownika
Kargul
Posty: 292
Rejestracja: 12 lip 2005, 18:40
Lokalizacja: władysławowo
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 18:22

pasy dociążające stosuje sie w windsurfingu.są wykonane z ołowiu który dodatkowo jest (ala wygody i dodatniej pływalności) zabezpieczony pianką.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 19:40

No dobra, ale ponawiam pytanie - po co w KS :?: W WS rozumiem, że stosuje się, żeby mieć większą masę, dzięki czemu jest możliwość wzięcia większego żagla = większa prędkość.
W KS na prędkości za bardzo nikomu nie zależy, a już na pewno nie w sytuacji gdy jest przeżaglowany. A do skoków to nijak się nie sprawdza bo większa masa = mniejsze skoki. Jeżeli to ma być sposób na oszczędzanie na jednym latawcu to ja chyba wolałbym kupić mniejszy i mieć większy komfort pływania niż walczyć na dużym, wolniejszym latawcu z ołowiem przy jajach ;)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 19:41

A tak w ogóle to mam wrażenie, że brakuje Wam pomysłów na martwy sezon ;)

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 20:34

Grzechu pisze:
marian pisze:
morlov pisze:no i zacisniete mocno posladki ;) mocno wciskamy krawedz


olala. boski opis :D ale jak byś troszeczke rozluźnił pośladki Morlovku to bym Ci wcisnął co innego. :jive:

gorące buziaki


TY marian, wypierdalaj !


juz mnie ten marian wkurwia ....

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 22:27

[quote="onzo"]W KS na prędkości za bardzo nikomu nie zależy, a już na pewno nie w sytuacji gdy jest przeżaglowany.[quote]

No chyba wlasnie aby nie byc przeżaglowanym.
Zeby moc sie w miare komfortowo wozic w lewo i prawo?

marian
Posty: 9
Rejestracja: 22 gru 2006, 16:12
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2006, 23:31

bardzo mi przykro ze nie macie tolerancji dla mniejszości :cry:

a poza tym chłopcy za bardzo spinacie pośladki, a wtedy bardziej boli...

bez buziaków

:(

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 11:15

Grzechu pisze:
onzo pisze:W KS na prędkości za bardzo nikomu nie zależy, a już na pewno nie w sytuacji gdy jest przeżaglowany.

No chyba wlasnie aby nie byc przeżaglowanym.
Zeby moc sie w miare komfortowo wozic w lewo i prawo?


To chyba łatwiej wziąć latawiec o numer mniejszy nie sądzisz :?:

TIKKO_aloha
Posty: 1627
Rejestracja: 11 lip 2006, 09:16
Deska: custom 140
Latawiec: Switchblade/nomad
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 11:34

ale nie ma to jak totalny hardcore i delfinkiem sie ciągnie za latawcem :D widzialem pare razy w szkolach kajta jak poczatkujacy na przezaglowaniu to dawali nura pod wode i jak korek wyskakiwali na metr,dwa... i tak cyklicznie ;):D zabawnie to wyglada :P

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 11:49

onzo pisze:
Grzechu pisze:
onzo pisze:W KS na prędkości za bardzo nikomu nie zależy, a już na pewno nie w sytuacji gdy jest przeżaglowany.

No chyba wlasnie aby nie byc przeżaglowanym.
Zeby moc sie w miare komfortowo wozic w lewo i prawo?


To chyba łatwiej wziąć latawiec o numer mniejszy nie sądzisz :?:


Jasne onzo, dokladnie tak uwazam (pierwszy moj post w tym temacie).


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron