Fajnie było.
Zwodowałem się w Międzykach na Wesołej.
Na wodzie były już 2 Naish Shockwave 12, Gabrysia SB 12 i XBow 9.
Wiało równo, ale nie więcej niż 15 knt.
Wypakowałem PS3 i po raz pierwszy sam sobie go startowałem.
PO wystartowaniu latwiec działał nie tak, zgasiłem go przy użyciu 5 linki (też działa

i latawic spokojnie opada i o dziwo się nie plącze). Obejrzałem linki i okazało się, że podczas ostatniego sortowania linek, przy którym pomagało mi grono trzech dwulatków, które uproczywie właziło w linki przy czaszy, trochę się poplątały, ale rozplątanie tego poszło bez trudu.
Po 5 minutach ponowny samodzielny restart i wszystko już grało.
Fajny ten Flysurfer.

. Ma miękki równomierny ciąg, fajnie nosi w powietrzu.
Około 18 odkręciło wiatr na wschodni i zaczeło wiać trochę od brzegu więc skończyliśmy sesję.
Jutro zanosi się na powtórkę. Jeżeli kierunek wiatru utrzyma się z dzisiejszej prognozy NNE to będziemy w Międzykach, jeżeli odkręci bardziej na wschód to pojedziemy do Warszowa.