Ello! Mala relacja z wyjazdu:
Wg mnie swietna alternatywa do oklepanej juz ElGouny. Hotel koniecznie Shams i koniecznie bungalow na plazy (wychodzisz z domku w trapezie i kitem pod pacha). Miejsce spokojne, przytulne i przede wszystkim luz na wodzie! Do nauki tez bardzo dobre warunki. Na miejscu szkola Skyrider (Mistral), troszke dalej w sasiednim hotelu Tornado i jeszcze dalej CNS. Dobra opcja to wg mnie plywanie na miejscu za free (ja sie obylem nawet bez oplat za asekuracje) i od czasu do czasu dla urozmaicenia wypad z Tornado na lodzi do zatoczki CrazyBay... niezlym doswiadczeniem jest klarowanie i rozkladanie latawca na lajbie, wyskok z latawcem, barem i deska za burte do glebokiej wody, pare metrow wplaw z kitem do plytszej wody, po czym 'cumowanie' kita do liny cumowniczej lodki, rozkladanie linek na wodzie i wreszcie start i pelna jazda w super zatoczce i na koniec godzinny downwind

. Naprawde niezla jazda. Jesli chodzi o warunki wiatrowe to nawet nie patrzcie na prognozy dot. Safagi bo sa totalnie przeklamane i zanizone.. lepiej jest specyfikowac Hurghade i przyjac, ze tak tez bedzie w Safadze... wg mnie sie sprawdza dobrze.
Aaaaa... i jeszcze jedno: zero naszych rodakow.. ale to mi akurat nie przeszkadzalo zupelnie wrecz przeciwnie

.
Pare fotek w zalaczeniu:
