hehe kubat foty masz spoko
1. Kalosze wezme
2. Co do tych korzeni to plan jest taki, że najpierw znajdziemy git miejsce, (mysle że bedzie trzeba wybrac pomiędzy kilkoma, no ale to pooglądamy i na forum się zdecyduje) i tam gdzie w sezonie woda jest do 2 metrów wyrwiemy(zimą przy spuszczonej wodzie) ciągnikiem co się da (juz tak oczyszczana była przystań po zach. stronie). Jak widzisz nie ma aż tego tyle żeby nie dało rady posprzątać. Wszytko po to żeby tak jak piszesz można było przynajmniej na długość linek startować. Bo powiedzmy prawde, że tu nie zrobimy spotu żeby jak na zatoce kilometr po pas było. No ale ludziska tu nie chodzi o spot do nauki tylko się konkretnych gości spodziewamy

Czyli w tej całej naszej zabawie z tymi zdjęciami i pierdołami chodzi o kawałek miejsca do spokojnego staru i lądowania bo tak czy siak na jeziorsku to do głębokiej wody cza przywyknąc. Z drugiej strony nie ma wtedy strachu że przygrzmoci się w dno albo jakiś korzeń. Zresztą jak bedziemy sie umawiać na pływanie to bede się starał żeby zawsze była łupinka ze silniczkiem do siciągania tych którzy stracili poczucie rzeczywistości po bliskim spotkaniu z taflą wody
3.Poza tym wcale nie trzeba az tak wczesnie konczyc sezonu a wodę juz w sierpniu spuszczaja więc te plaże ze zdjęć też są zachęcające
4.Co do drzew to też powiedzmy otwarcie (no chyba że optymizm kubata mi sie udzieli jak sie spotkamy

), że guzik nam pozwolą cokolwiek wyciąć. Szczególnie jak powiemy o co nam chodzi

Tym bardziej że to nie gmina Warta a tam to mógłbym powiedzieć że to załatwie ale niestety po wschodniej stronie to już inny obszar. Pieniądze na zagospodarowanie zostały rozdzielone na wszystkie gminy sąsiadujące ze zalewem.
5.Nie bądzmy jak księżniczki na ziarnku grochu. To nie bedzie jak już pisałem wyżej extra płytka zatoka ale dam wam mój palec uciąć, że bedzie gut, tylko trzeba się przełamać i poćwiczyć technike tam gdzie gruntu nie ma

ale co to dla fachowców hehe
Poza tym to troche głupawo sie zapewne pływa samemu (plus świadomość głębokości) dlatego zupełnie inaczej bedzie jak się na owym wybranym przez nas wszystkich spocie bedziemy spotykać i coś wspólnie wyczyniać. Towarzystwo innych oraz łódź wrazie czego powinna dawać nam więcej komfortu (no powiedzcie jeśli się mylę)
6....a, i zapomniałbym jeszcze apropos głębokości. To nie żart kubat z tymi kaloszami bo wezme od ojca niwelator i 4metrową łate to będziemy mieli całkiem niezłą orientację co do spadku terenu. A na wiosne wypłyniemy i pomierzymy czy sie wyniki zgadzają. No ale sprzęt jest geodezyjny więc powinno być ok a sprawa prosta, bedziemy szukac miejsca gdzie spadek jest najmniejszy
Chłopaki jeśli macie jakieś sugestie na co powinniśmy jeszcze zwrócić uwagę to piszcie. Wszytkie opinie bedą pomocne.