Po pierwsze to nie panikować - jeżeli nie straciłes panowania nad latawcem to staraj się normalnie wylądować - pracuj latawcem w okolicach zenitu tak zeby Ci nie przepadł bo gleba straszna. Ale tez nie za bardo przed sobą bo nabierzesz zbyt dużej prędkości (jak nie mas znic na nogach, pod tyłkiem czyt. mountainboard/buggy to cięzko bezie ustać). Ale jak nie rpzegniesz to powinieneś miękko wylądować.
Najgorsze co można zrobić to bawiac się statick i beąc porwany to wyktręcić kiteloopa.
Drugim zaraz po kiteloopie przypadkiem jest brak kontry (lub pracy) latawcem.
Zobacz na
tym filmie kolega zapomniał zaciąć latawca

z wrazenia ze tak fajnie leci
A
tutaj looknij jaki film zapodał RED. widać że umiejętnosci się liczą, ale tez umiejętne panowanie nad latawcem.
Jak mi teraz ktoś powie, że kitesurfing to nie sport dla bab
