Temat nie zdechł. On tylko żyje w polskiej rzeczywistości

Od tygodnia przymierzam się żeby napisać ostatnie wieści.
Otóż dotarłem do ostatecznego projektu zagospodarowania turystycznego rzeki Warta oraz zbiornika jeziorsko. Inwestycja obejmuje kilka przystani związanych m.in. z trasą kajakową, poprawę dróg etc. skupię się tu jednak na tym co nas interesuje. Pojawił się problem, gdyż ostatecznie zdecydowano, że w miejscu z którym wiązaliśmy największe nadzieje tzn. nr 4 powstanie wyciąg nart wodnych dł. pętli ok 500-800mb. Wyrównane zostanie tam dno...pięknie prawda...szkoda tylko że wpakują tam całą instalację drutów :/
Dowiedziałem się o tym dwa tygodnie temu i nawet z planami pojechałem na miejsce żeby sprawdzić czy aby na pewno to jest to miejsce. Niestety tak. Właściwie to konczy sie tam Peczniew i zaczyna Wylazłów. Jeśłi byliście to pewnie kojarzycie zatoczkę u szczytu której stoi cos na kształt sceny, po drugiej stronie drogi jest mała restauracja i pole kempingowe. Nieco dalej jest właśnie plaża, sporo tam kąpiących się...miejsce nazwane przez nas spotem nr 4.
Pomysł chcę przenieść nieco wyżej, w kierunku tamy tuż za konczącym się wyciągiem ale jest on na tyle długi że obawiam się, że bedzie za blisko ew. spotu.

Patrząc w lewo znajduje się ów spot nr 4 z na którym bedzie wyciąg nart wodnych. Jeśłi nie bedzie on sięgał zbyt daleko to tutaj upatruję szansę.
Zapytacie co dalej?
1) Wkrótce spotkam się żeby omówić ten pomysł...
2) i jeśli to bedzie możliwe to prawdopodobnie założymy stowarzyszenie (mysle ze chetnych nie braknie)...
3) i oficjalnie wystąpię z prośbą o uwzględnienie tego w planach
Trzeba być niestety cierpliwym. Projekt ruszy za jakiś czas więc nic straconego. Przyznam że zabili mi klina tym projektem i głowię się co dalej...no ale to nie takie proste.
Jak widać na zdjęciu podłoże jest piaszczyste, dno jest ok . Zapewne nie bedzie pieniedzy na jakies wyrównywanie dna ale może chociaż wyczyściliby krzaki...i to uważam za osiągalne.
Tymczasem do pływania zostaje miejsce nr 3. Nie jest tak że się nie głowię nad tym. Jeśli macie pomysły to piszcie. Każda opinia się przyda. W każdym razie cieszę się że jeszcze ktoś odwiedza nasz temat

PS. Mnie też zależy na tym żeby z tym wystartować, nawet żona która zrobiła w tym roku ikoII robi mi dziurę w brzuchu...a to jest argument
