No i mam standardowe pytanie, szukałem (może niedokładnie
) w starszych postach, ale nie znalazłem nic co zaspokoiło by moją ciekawość. A więc ważę jakieś 92 kg, pływam trochę (albo raczej troszeczkę), radzę sobie z latawcem, parę razy udało mi się przepłynąć z deską jakieś 50 metrów, byłem na kursie; taki już nie-totalnie początkujący. Niedawno kupiłem sobie 12 Boxera i teraz chciałbym kupić drugi latwaiec na słabsze wiatry. Wydaje mi się, że 12 będzie dobra na 4,5 Beauforta, ale chciałbym móc też pływać przy słabej trójce. Zastanawiałem się nad toro2 18, ale to chyba jednak za dużo jak na moje umiejętności? No i oczywiście chciałbym, żeby to był kajt, który starczy mi na jakieś dwa sezony, bo z oczywistych powodów wolałbym nie kupować nowego co roku. Co polecicie, jaki rozmiar, ewentualnie jakie konkretne modele. Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam,
Ignacy
P.S.
Do zobaczeniu na Helu, prawdopodobnie spędzę tam pewnie całe wakacje, dzisiaj właśnie zdałem ostatni egzamin
Trzeba wprowadzić jakieś znaki rozpoznawcze dla kiteforumowiczów...
