1. Linka sterujaca odpada, mozesz ewentualnie skorzystac z tego podpecia ale po wczesniejszym odpuszczeniu baru do konca, w chwili gdy latawiec lezy juz na wodzie
Ma to swoje zastosowanie i kiedy np. nie masz nikogo w okolicy zeby cie zlapal, wtedy robsz jak powyzej, po czym zwijasz linki i wracasz na brzeg.
Oczywiscie ciezko jest to zrobic na glebokiej wodzie.
2. Nad chickenem - ustaiwnie uzywane powinno byc raczej przez osoby z wiekszym doswiadczeniem
MALO BEZPIECZNE, bo nie dziala "latwiejsza" zrywka przy chickenie
Jesli cos sie dzieje, to odpuszczas bar, co przy silnym wietrze, kiedy bedziesz mial full power, moze nie spowodowac calkowietaj utrat mocy.
Jedziesz wtedy za kajtem na leashu i gdybys byl np. zbyt blisko brzegu to musisz szukac zrywki przy trapezie, ktora wg mnie jest trudniej wypiac niz przy chickenie
3. Opcja z leashm zapietym do chickena
Dokladnie bezposrednio za zolta linke w chcieckenie albo (w xbow) jest spesjalne wieksze metalowe oczko w chickenie, do ktorego bez problemu podepniesz kazdego leasha.
ZRYWKA (przy chcickenie) NADAL DZIALA
Wiec jak os ise dzieje to puszczasz bar, jesli okazuje sie ze nadal jestes w niebezpeczenstwie to uzywasz zrywki przy chickenie
Oczywisice istnieje cien szansy ze zrywka sama sie wypnie i wtedy kite odlatuje, co w tym sezonie przez 3mies zdaylo sie na MM nie wiecje niz 5 razy.
Podsumowujac jesli ktos pyta mnie o leasha i koniecznie chce z nim plywac (czego osobiscie nie polecam) to zawsze mowie zeby zapinal go do chickena
czyli opcja 3
Dziala zrywka