Ostrzenie

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post05 maja 2008, 20:53

onzo pisze:Obrazek


O kurde onzo ale Ty grubas jesteś ;-)

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 maja 2008, 21:14

bigfoot gt
pisze:
z tego co mi się wydaje to temat dotyczy ostrzenia


...broń boże, nie chodzi o offtop i jakąś reklamę - nie mam w tym żadnego interesu :(
Po prostu zasłyszałem, że nie ma lepszego mistrza wśród kajtów w ostrzeniu, jak Flysurfer Speed 2 .
Nawet Ziomek wymięka, z tego co slyszałem, przy Speed'idzie :)

Od razu mówię NIE PRÓBOWAŁEM , ale niech się wypowiedzą prosowie :)

A Bitter pisał, że ma problemy z doborem sprzętu, więc moze to jakaś sugestia delikatna z mojej strony ...
Ja mam Psycho3 i nienajgorzej sobie radzę...:)

Awatar użytkownika
infidelity
Posty: 289
Rejestracja: 30 maja 2007, 11:33
Deska: Nobile 555
Latawiec: Best Waroo
Lokalizacja: Szczecin
 
Post05 maja 2008, 21:35

Teoria o mniejszych rozmiarach jest całkowicie zgodna z tym co zauważyłam w swojej krótkiej karierze kitesurferki ;) Za mało miałam tylko kilka razy kiedy wchodziłam do wody mimo że wiatr był graniczny i latawiec ledwo utrzymywał się w powietrzu, natomiast z moją 9tką i przy 60kg powyżej mniej więcej 22 węzłów czuję że mam trochę za dużo, mam spory problem z jakimkolwiek odchyleniem się do tyłu bo wyciąga mnie do pionu, a jak już uda mi się jakoś ustawić to zaraz nabieram niekontrolowanej prędkości i szybko się kończy mniej lub bardziej spektakularną glebą...

Fotki dały trochę do myślenia, przy następnym pływaniu będę wiedziała na co zwrócić uwagę. Teraz tylko czekać na równy wiatr i w miarę gładką wodę. Niestety ostatnie kilka sesji trafiło i się przy zafalowanej wodzie, i niestety znacząco utrudnia mi to życie. Oby zawiało, to ilość godzin i umiejętności trochę się zwiększą :D

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post05 maja 2008, 21:43

A swoją drogą Ciekawe czy doczekamy się smoregulujących latawców dopasowujących się do siły wiatru ;)

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post05 maja 2008, 21:47

BraCuru pisze:Godzinki, godzinki, godzinki.... najlepiej w stabilnym wietrze jakiego doswiadczyl Paki. Niestety nie mieszkamy na Kanarach czy w Egipcie i z wiatrem u nas jest roznie.
Tak na marginesie. Pare osob czytajacych ten watek juz zauwazylo, ze drobiazgi czynia cuda i sa juz w stanie uwierzyc, ze mozna miec super fun na 9m bow przy 15kt. Nadal jest jednak wielu, ktorzy nie sa w stanie w to uwierzyc


Ja jestem w stanie uwierzyć, ale ... niestety narazie mi się nie udaje, na 9 sporcie nie daje rady jeżeli wiatr spada poniżej 15 knt, o czym ostatnio po raz kolejny się przekonałem 2 maja, kiedy na wodzie były 12 i 13 a ja spływałem tracąc wysokość. 150h pływania ? Ja chyba jeszcze tyle przez 3 lata nie wypływałem :(

Wydaje mi się, że jest to możliwe, ale jak pisałeś pod pewnymi warunkami:
1) umiejętności :!:
2) miejsce zamieszkania (nie każdy da radę spędzać kilka tygodniu w roku w ciepłych krajach)
3) odpowiednia deska

ad1. sprawa oczywista
ad2. na morzem jednak macie lepszy równiejszych/mocniejszy wiatr, poza tym jak robi sie 350 km lub więcej nad morze to jednak naprawde warto mieśc coś o wielkości 12-14m
ad3. tutaj nawet moim zdaniem nie tyle nawet długość co szerokość

Jeżeli gdzieś się mylę do dajcie mi znać bo właśnie na dniach kupuje 13 :P

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 maja 2008, 12:41

yanosik pisze:...broń boże, nie chodzi o offtop i jakąś reklamę - nie mam w tym żadnego interesu :(
Po prostu zasłyszałem, że nie ma lepszego mistrza wśród kajtów w ostrzeniu, jak Flysurfer Speed 2 .
Nawet Ziomek wymięka, z tego co slyszałem, przy Speed'idzie :)

Od razu mówię NIE PRÓBOWAŁEM , ale niech się wypowiedzą prosowie :)


jak masz czas na słuchanie niepotwierdzonych bzdur
to przynajmniej daruj NAM ich czytanie :idea:

pozdrawiam

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 maja 2008, 13:02

Fin pisze:ad1. sprawa oczywista
ad2. na morzem jednak macie lepszy równiejszych/mocniejszy wiatr, poza tym jak robi sie 350 km lub więcej nad morze to jednak naprawde warto mieśc coś o wielkości 12-14m
ad3. tutaj nawet moim zdaniem nie tyle nawet długość co szerokość

Jeżeli gdzieś się mylę do dajcie mi znać bo właśnie na dniach kupuje 13 :P


Nigdzie sie nie mylisz. Swieta racja od 1 do 3pkt.

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 maja 2008, 14:53

na zdjęciu poniżej przykład ridera
który mimo oburącz trzymanego baru wyraźnie ma skierowaną sylwetkę
w kierunku halsu:

Obrazek

taką pozycję mocno utrudnia źle strymowany latawiec
kiedy baru nie można przyciągnąć do siebie na halsie
tylko kite pracuje odpowiednio przy odpuszczonym barze


pozdro

kanon45
Posty: 30
Rejestracja: 19 mar 2008, 18:35
 
Post06 maja 2008, 22:50

Mam małe pytanko.... Od kiedy pozycja "na kelnera" jest poprawna?
To ze fajnie (??) wyglada na zdjeciu i imponuje ludziom na plazy nie znaczy ze gwarantuje mega ostrzenie :wink: ...

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 maja 2008, 11:40

kanon45 pisze:Mam małe pytanko.... Od kiedy pozycja "na kelnera" jest poprawna?
...



ładne określenie :idea: serio :idea:

nic nie gwarantuje super ostrzenia
ale przy dobrych umiejetnosciach pozycja z ręką zdjętą z baru
nie przeszkadza i nie utrudnia ostrzenia..
zwłaszcza jeśli masz stopper-ball..
a ułatwia zrotowanie pozycji w kierunku jazdy pod wiatr..

pozdro

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 maja 2008, 12:53

kanon45 pisze:Mam małe pytanko.... Od kiedy pozycja "na kelnera" jest poprawna?
To ze fajnie (??) wyglada na zdjeciu i imponuje ludziom na plazy nie znaczy ze gwarantuje mega ostrzenie :wink: ...


Zdjecia ze zdjeta reka pokazalem po to aby poczatkujacy lepiej sobie wyobrazili w jakim kierunku powinny patrzec barki, glowa, oczy. Nie twierdze, ze z taka pozycja bedziesz lepiej ostrzyl. Twierdze, ze jesli ktos moze plywac z taka pozycja i ma kontrole nad wszystkim to znaczy, ze nie jest spiety i nie mysli juz o ostrzeniu.

kanon45
Posty: 30
Rejestracja: 19 mar 2008, 18:35
 
Post07 maja 2008, 16:34

Co do okreslenia to nie mam praw autorskich ale myśle że pasuje. Ze swojego skromnego doswiadczenia wiem ze warto by wspomnieć o rotacji przedniej nogi w stawie skokowym o kilka stopni zeby przod deski poszedl troszke ostrzej na wiatr.... Ale bez mocy to nawet drapanie sie po glowie tylnia noga nic nie pomoze :wink:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 maja 2008, 10:38

kanon45 pisze: Ze swojego skromnego doswiadczenia wiem ze warto by wspomnieć o rotacji przedniej nogi w stawie skokowym o kilka stopni zeby przod deski poszedl troszke ostrzej na wiatr.... :wink:

To prawda - przy czym przy odwróceniu bioder w kierunku jazdy praktycznie nie trzeba skręcać samej stopy w stawie skokowym a następuje jak gdyby skręcenie całego ciała i przdnia noga jest bardziej równolegle do kierunku jazdy. Widać to na moim zdjęciu i fotce ziomka.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 maja 2008, 13:42

bitter pisze:najcześciej zapomina się jak to było na poczatku no nic trzeba swoje odpękać i poczekać na efekty ;-)


Oczywiscie, ze poczatki sa ciezkie ale glowa do gory (tzn do przodu :wink: ) Przy Twoim zaangazowaniu na KF i zajawce na kajta szybko przebrniesz przez te frustrujace chwile. Jest was duzo w Szczecinie, wiec pytaj sie na spocie aby doswiadczeni lokalesi spojrzeli choc chwile na Ciebie i rzucili szybkie poprawki. Nie ma lepszej metody nauki niz jazda z bardziej doswiadczonymi.
Pierwszego latawca kupilem na wiosne 2001. Nie bylo wowczas w Polsce instruktorow, szkolek, filmow szkoleniowych czy tez gazet (bynajmniej nie mialem dostepu do tego) Wylazlem z Naishem 11,5m na laczke przy jeziorze, odpalilem z power zony, przelecialem przez trzciny, krzaki, labedzie, plazowiczow. Wyladowalem gębę first a latawiec zatrzymal sie na jedynej brzozie :lol: :lol: :lol: Ktos nawet nakrecil z tego filmik.
Po wielu probach zrozumienia sposobu odpalenia i wejscia na deske directional (przy pomocy 3 kumpli) zostalem porwany przez szkwal, zaliczylem udana probe chodzenia po wodzie jak Jezus z Nazaretu i wyladowalem na betonowym falochronie rozcinajac sobie łeb statecznikiem deski, ktora byla zwiazana liszem. Statecznik oczywiscie pekl a do tej pory nie rozumiem, czemu nie zlamalem ani jednej konczyny. Walczylbym dluzej z nauką ale nie moglem dokupic cholernego statecznika wiec wrocilem do bezpiecznego windsurfingu. I to byl moj najwiekszy zyciowy blad, bo przez kolejne 4 lata szlajalem sie na WS :wink: A gdybym pozostal twardy to jezdzilbym juz na switchu :wink:

Borat
Posty: 20
Rejestracja: 19 kwie 2008, 11:56
Lokalizacja: Wąchock
 
Post13 maja 2008, 14:02

BraCuru pisze: ...A gdybym pozostal twardy to jezdzilbym juz na switchu :wink:


buahahahahaha dobreeee :mrgreen:


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości