KL HOWTO ?

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post08 cze 2009, 21:16

Robicie kiteloopy na pełnej petardzie czy tak sobie :lol:

Mam problem bo po loopie spadam sobie swobodnie na dół i nie wiem jak temu zaradzić. Oczywiście dotyczy to loopów robionych z wody, a nie takich kręconych w powietrzu już.
Czy robicie loopy na pełnym speedzie czy na średnim i też działa ? Ja nie patrzę za latawcem tylko jak sam lecę, może powinienem patrzeć jak kręci loopa ? Wszelkie rady mile widziane :)

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2009, 21:47

Nie patrz jak kreci loopa .. po co ?? Czujesz to na barze wiec No problemo , ważne jest by zatrzymać go w odpowiednim momencie , lub jeżeli nie chcesz go zatrzymywać nie stopować go tylko dać mu wykręcić drugiego loopa. Generalnie rób to na petardzie i pamiętaj żeby do końca trzymać krawędź. Kite cię musi sam wyciągnąć. Deska ostro z wiatrem ugnij kolana więc nawet jak spadasz swobodnie to odpłyniesz bo prędkość jakiej nabierzesz nie pozwoli ci się zatopić , później tylko szybka kontra Kitem i Brawo udało się.

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post08 cze 2009, 21:53

Tzn żebym nie został źle zrozumiany , nie rób tego jak jesteś przeżaglowany :D do tego trzeba konkret siły i sporo wylądowanych KLów. Najlepiej jak masz poprostu "dobrze" na latawcu , czyli gdy bez problemu wybijasz się z krawędzi. Przy zasłabej sile wiatru Kite cię nie wyciągnie, bądz cofnie się spływem do wody. Peace

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 08:47

Domyslam sie ze wpięty?
Krec lupa w 2/3 3/4 a nie na samym szczycie skoku wtedy wylądujesz na powerze a nie jak kamien w wode. Lądując krec 2 lupa zeby nie spadl latawiec. tak smokie radzil
:wink:

Mi sie ta sztuka udaje ale na niskich lupach, na takich 5m spadam jak kamien w wode.

Awatar użytkownika
Sniady
Posty: 779
Rejestracja: 23 mar 2007, 11:52
Deska: Laluz 135, FreestylFish NKB
Latawiec: Torch 8, RPM 12, Dyno 16
Lokalizacja: Chorzów0Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 09:09

nie jemu chodzi o UH.
Oczywiście dotyczy to loopów robionych z wody, a nie takich kręconych w powietrzu już.


U mnie najczęściej jak robię loopy to jak mnie wyrwie... i zacznę lądować, nie zawsze uginam w pełni kolan.

Musisz siąść prawie, żeby dobrze i spokojnie wylądować... Spróbuj sobie ustawić pady na jak najszersze inserty jak to tylko dla Ciebie możliwe... im szerzej masz nogi tym prościej Ci siąść nad deską a nie na boki.

A i jak mam trochę mocniej z wiatrem ... To nie zaczynaj loopa od 45st. tylko np. trochę wyżej ... to samo na odwrót.... Jeśli wieje słabiej... zacznij loopa w miarę niżej ....

No i dużo tego trzaskaj .. bo inaczej jest z wpiętym a UH....

No ta krawędź jak mówi Tukan;)
A jak trzymasz bar??? Bo są dwa sposoby .. na wędkę... co może utrudniać zatrzymanie kita :PP albo jak byś normalnie kręcił kitem ... ten jest podobno prostszy.. ale nigdy szczerze nim nie chciało mi się robić kite loopa :P jak już robię nawet wpiętego to od razu łapie takie coś jak wędka...:PP

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 10:58

Co do trzymania Baru , trzymanie po obu stronach wydaję się to prostsze ale mimowszystko myśle, że jest dla bardziej doświadczonych, ponieważ w takim ustawieniu najczęściej kręcisz loopa po bardzo dużym łuku z kitem nad samą wodą. A więc loop jest o wiele mocniejszy i trudniejszy do lądowania bo kite najczęściej będzi blisko wody gdy będziesz lądował. Kukems próbuj sobie przekładać ręce na jedna stronę. Od tego gdzie zaczniesz kręcić loopa zależy to jak on będzie wyglądal. Im zaczniesz loopa niżej tym będzie on bardziej płaski ale będzie mocno ciągnął w przód. m wyżej tym mniej przelecisz ale za to wyżej i będziesz miał więcej czasu na ładowanie. Jak coś tel. do mnie masz :d POzdro

Awatar użytkownika
swist
Posty: 54
Rejestracja: 04 cze 2008, 20:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post09 cze 2009, 11:35

a kręcić na zaciągniętym barze?

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post09 cze 2009, 12:18

Wielkie dzięki za rady. Troszkę sprostuje to co robiłem i dlaczego było źle.

Generalnie kręciłem Loopy hooked-in konkretnie w Brzeźnie, ale to chyba nie ma znaczenia. Miałem idealnie na 11m (Hadlow czyli c-shejp jeżeli to coś zmienia). Krawędź trzymałem do samego końca, bar przełapywałem z jednej strony, ale ten pi..e.. latawiec wyrzucał mnie na 4m w górę i tam zostawiał. Nie wiem czy speniałem czy co ale w takich warunkach to szybko się pozbywałem deski i plum do wody.

Przy słabym wietrze ok, loopy po skoku ok, ale loopy przy dobrym wietrze z wody to już gorzej. Najbardziej obstawiam niedokręcenie, przekręcenie loopa dlatego mnie tam zostawiał w górze.

Co robić jak jest się po KL 4m nad wodą i latawiec "puszcza" :?: Ja peniam i wywalam deskę :P A wiem, że to jest do zrobienia bo nawet mam film jak Hadlow robi loopy z wody i jeszcze dorzuca NIS do tego i ląduje bez połamanych kolan ;) Czy to może być kwestia hooked in ? Chyba nic mi nie pozostaje jak pokatować je więcej.

Btw. Tukan napisz mi swój numer na prv bo niestety zgubiłem tel. rok temu i go nie mam :?

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 12:49

Ja tam się może mało znam, ale nie jest tak, że po kiteloopie jesteś nadal wysoko i po prostu przelatujesz pod latawcem :?: Jeżeli tak to powinieneś albo wykręcić drugiego loopa, albo sterować kitem tak jak przy długim skoku. Czyli kite lekko w lewo lub w prawo, a przed lądowaniem opuścić w kierunku ruchu żeby nabrać prędkości poziomej...

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 12:54


Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 13:55

No wiec odpowiedz jest prosta. Nie lądujesz bo sam napisałeś , że peniasz i wywalasz deske. Nie wywalaj jej tylko ustaw prostopadle do wiatru i spłyń na maxa , nie zatopisz się prędkość ci na to nie pozwoli. Poza tym nie kręc w Haku, w haku to fajnie wychodzą tylko takie na przezaglowaniu. Rób to unhooked. No ale jak juz koniecznie musisz w haku no to: Jeżeli latawiec staje na 11-12 to jest normalne ale wtedy masz 2 wyjścia , albo odrazu kontrujesz przez zenit i dajesz na 2 chals, albo czekasz chwilkę aż (kawałeczek) przelecisz za latawiec i wtedy kręcisz bardzo szybko odwrotnego kiteloopa ( czyli ciagniesz drugą ręką). W tym drugim przypadku powinieneś spaść na wodę z latawcem przed tobą nad samą wodą. Taki manewr będzie chyba najszybszym lądowaniem , ale z niego odrazu wchodzisz na chals i płyniesz dalej. Najważniejsze pamiętaj , DESKA mocno Z wiatrem no i ugięte kolana. ... NO I NIE PENIAĆ :D POzdro

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 14:07

po primo to na latawcu 11 m bedac po kl 4 m nad woda nigdy ten latawiec nie zdarzy Ci wrocic nad glowe wiec o kreceniu 2 loopa mozecie zapomniec.
po drugie krecenie takich kl jest slabe dla kolan bo zawsze ladujesz twardo.
wiec jak robic kl to przedwszystkim zacznijcie od tego zeby sie jak najwyzej wybic za pomoca latawca do gory czyli full speed krawedz zaciecie i do gory a pozniej dopiero dociagacie bar i krecicie loopa to jest klucz do sukcesu. a czy pozniej lapiecie po jednej strojnie i dokladacie backrolla czy frontrolla czy sie wypinacie i i ladujecie na rakach czy robicie passa to jest druga czesc tego manewru. z kl uh jest troche inaczej. latwiec najlepiej zaciagac jak najwyzej do loopa zeby ciagnal do gory a nie w poziomie z podobnego powodu .... wtedy laduje sie troche na latawcu i kolana nie dostaja tak wpierd..... tyle ze trzeba go zatrzymac na 12.
Przy kl hooked po tym jak latawiec zakreci petle pamietajcie zeby na chwile odpuscic bar albo zrobcie spina zeby go odkrecic wtedy latawiec sie troche otwiera i szybciej wraca do zenitu i ladowanie przez to jest lagodniejsze
powodzenia

a i generalnie to lepiej kl robic na rozmiarach poniżej 10 ;)

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post09 cze 2009, 14:54

Smokie pisze:po primo to na latawcu 11 m bedac po kl 4 m nad woda nigdy ten latawiec nie zdarzy Ci wrocic nad glowe wiec o kreceniu 2 loopa mozecie zapomniec.
po drugie krecenie takich kl jest slabe dla kolan bo zawsze ladujesz twardo.


Otóż to.

Smokie pisze:wiec jak robic kl to przedwszystkim zacznijcie od tego zeby sie jak najwyzej wybic za pomoca latawca do gory czyli full speed krawedz zaciecie i do gory a pozniej dopiero dociagacie bar i krecicie loopa to jest klucz do sukcesu.


Właśnie mi chodzi o loopy bez skakania.


Smokie pisze:a i generalnie to lepiej kl robic na rozmiarach poniżej 10 ;)


Ej to może być to ;)

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 14:58

kukems pisze:Właśnie mi chodzi o loopy bez skakania.


a po co Ci takie loopy ? tak to sobie możesz krzywdę zrobić najwyżej.... ani to nie wygląda, ani z tego radochy nie ma..... za kazdym razem najpierw masz faze wybicia a dopiero pozniej loopa.....

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post09 cze 2009, 16:17

Smokie pisze:po primo to na latawcu 11 m bedac po kl 4 m nad woda nigdy ten latawiec nie zdarzy Ci wrocic nad glowe wiec o kreceniu 2 loopa mozecie zapomniec.


CHodziło mi o krecenie drugiego lupa tuz po wylądowaniu aby utrzymac moc w latawcu. Lądując jade ostro w kier. latawca przez co luzuję linki i trace ciąg.
Ale moze są inne sposoby.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości