Gdzie będzie najlepsza fala na Bałtyku?

[Fred :: TeamKatapa]

jak dla mnie zdjecie roku

wczoraj warun na Rurkach przekozacki. Na wode wychodzilem kolo 13.30 w momencie kiedy bylo lekko od brzegu. Potem deszcz, odkrętka na cross-on shore. Najlepsze jakościowo fale po jakich pływałem. Ludzi dużo do południa, po wyżej wspomnianym deszczu maks 3-4kajty i 2windsurferów.

Fala, hals w morze i na powrocie fala, gładko i łagodnie. Fal nałapanych jak nigdy. Pojeździłem trochę po spocie i według mnie w okolicach słupa najwyższe czubki z największa mocą. Tam pare razy po bottom turnie musiałem zawracać, bo było za późno na off the lipy

Poniedziałek popołudniu w Sobieszewie wiatr równie silny, fala trochę niższa, ale bardziej agresywna łamiąca się w jednym momencie na rzadko spotykanej szerokości, czasami bardzo pionowa. Dobra na 1-2 mocne skręty, jakies aeriale czy floatery.

Dwa przekozackie dni, które nadrobiły z nawiązką niedzielną wtopę.

[andi]

W poniedziałek skusiliśmy się na downwind z Władka, we wtorek już cała sesja na rurociągu. Po prostu było zbyt pięknie. A fale tuż za portem... Małe, ale za to jakie. Portugalia

[Fred :: TeamKatapa]

A fale tuż za portem... Małe, ale za to jakie. Portugalia

taa ? przyznam szczerze, że się tam nie dohalsowałem, bo za każdym razem kusiłem się na fale w okolicach słupa, a po drugie fale od nawietrznych palików do portu wydawały mi się małe. Wiem, że tuż za portem leża surferzy i trzeba tam poczekać na secik, bo nei ma tak, że wchodzą fale jedna za drugą i obojętnie kiedy Ci tam hals wypadnie to masz jazdę.

jak ktoś chce luknąc warun to poniżej fotki z pn i wt:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 112&type=1
http://karolpolitanski.pl/988/polish-pi ... wowo-2013/

[Smokie]

taa ? przyznam szczerze, że się tam nie dohalsowałem, bo za każdym razem kusiłem się na fale w okolicach słupa, a po drugie fale od nawietrznych palików do portu wydawały mi się małe. Wiem, że tuż za portem leża surferzy i trzeba tam poczekać na secik, bo nei ma tak, że wchodzą fale jedna za drugą i obojętnie kiedy Ci tam hals wypadnie to masz jazdę.

Najlepsza fala na rurkach jest na wysokości wejścia do portu. Często jest największa, jest klasycznym pointem (kładzie się na lewo i prawo) i nie łamie się cała. Te przy słupie często wyglądają okazalej i wydaje się że wchodzą częściej, niestety łamią się równie często nieregularnie albo na całej długości.
Strasznie żałuje że nie dane mi było popływać w poniedziałek i wtorek, ale jestem mocno zaskoczony ilością osób, które przyjechały popływać na Rurociagu (sądząc po zdjęciach).

[KnurOnTour]

Knurociąg:

[Witu]

Jak w temacie ale przy wschodnim wietrze jaki sie nam zapowiada na sobote???

[andi]

Jak w temacie ale przy wschodnim wietrze jaki sie nam zapowiada na sobote???

beka, beka, a windfinder 1,5m pokazuje...

[Stawny]

Jak w temacie ale przy wschodnim wietrze jaki sie nam zapowiada na sobote???

beka, beka, a windfinder 1,5m pokazuje...

Może po dłuuuuuuugiej nieobecności odwiedzi nas w końcu jakiś mocny wschód
Tylko najlepsze chyba nas ominie

[MWILCZ]

jak dla mnie zdjecie roku

wczoraj warun na Rurkach przekozacki. Na wode wychodzilem kolo 13.30 w momencie kiedy bylo lekko od brzegu. Potem deszcz, odkrętka na cross-on shore. Najlepsze jakościowo fale po jakich pływałem. Ludzi dużo do południa, po wyżej wspomnianym deszczu maks 3-4kajty i 2windsurferów.

Fala, hals w morze i na powrocie fala, gładko i łagodnie. Fal nałapanych jak nigdy. Pojeździłem trochę po spocie i według mnie w okolicach słupa najwyższe czubki z największa mocą. Tam pare razy po bottom turnie musiałem zawracać, bo było za późno na off the lipy

Poniedziałek popołudniu w Sobieszewie wiatr równie silny, fala trochę niższa, ale bardziej agresywna łamiąca się w jednym momencie na rzadko spotykanej szerokości, czasami bardzo pionowa. Dobra na 1-2 mocne skręty, jakies aeriale czy floatery.

Dwa przekozackie dni, które nadrobiły z nawiązką niedzielną wtopę.

Podajcie gdzie są OWE rurki czy rurociągi.

My nietutejsi
Nie wiemy
Pozdrawiam
EKIPA z IŁAWY

[jedi1]

Plaża przy Statoilu we Władku

[MWILCZ]

Plaża przy Statoilu we Władku

DZIęki
PZDR

[donaj]

Mi osobiście strasznie nie podobał się warun w wyżej wymieniony poniedziałek przez freda.
Jak wszyscy schodzili to widziałem jak się Fred dopiero rozwijał.
Wiatr przy brzegu był strasznie nierówny i można było się prawie zabić , dlatego szybko uciekliśmy do rewy z nadzieja na lepsze pływanie ale...też lipa.

[Analog]

Mi osobiście strasznie nie podobał się warun w wyżej wymieniony poniedziałek przez freda.
Jak wszyscy schodzili to widziałem jak się Fred dopiero rozwijał.
Wiatr przy brzegu był strasznie nierówny i można było się prawie zabić , dlatego szybko uciekliśmy do rewy z nadzieja na lepsze pływanie ale...też lipa.

To był wtorek:) na początku jak zajechaliśmy z Fredem to faktycznie było od brzegu i na plaży strasznie szkwaliło.
w połączeniu z dosyć wąską plażą i wysokim płotem było tam niebezpiecznie. dlatego też jako że Fred miał większe ciśnienie zszedł pierwszy a ja go "asekurowałem" z brzegu jakby coś się działo. Po 25min przyszła chmura z deszczem. Jak przeszła kierun już był ok. Choć ja dużo nie popływałem to były najrówniejsze fale na jakich pływałem.

[Fred :: TeamKatapa]

Mi osobiście strasznie nie podobał się warun w wyżej wymieniony poniedziałek przez freda.
Jak wszyscy schodzili to widziałem jak się Fred dopiero rozwijał.
Wiatr przy brzegu był strasznie nierówny i można było się prawie zabić , dlatego szybko uciekliśmy do rewy z nadzieja na lepsze pływanie ale...też lipa.

To był wtorek. Jak przyjechałem to mi też do śmiechu nie było, ktoś mnie nawet próbował zawrócić z plaży (Donaj ?), bo w tamtym momencie wiatr był mocno od brzegu - plaża wąska, budynki, drzewa, port, paliki. Kajtów w powietrzu wtedy nie było, większość windsuferów zakończyła wtedy pływanie. Bylem tam pierwszy raz z latawcem, więc wątpliwości było dużo.

Wyjście od brzegu z paciorkiem na ustach, na point'cie wiatr bardzo nierówny. Potem od zachodu przyszła potężna chmura, a ja już miałem 8m ściągnięta maksymalnie na depowerze więc wróciłem przeczekać. Po chmurze i deszczu wiatr zaczął przekręcać na NW, trochę osłabł, także w pełnym komforcie, bez szarpania mogłem skupić się na tych pięknych falach i swojej technice

Nie wiem jak było z rana, ale popołudniu na pewno by Ci się podobało.

[donaj]

A możliwe to sorry, może rzeczywiście był to wtorek. Wszystko co pisaliście 100% się potwierdza, ale ciągle pamiętam jakby to był poniedziałek .