
w samą sobotę na własne oczy widziałem 3 kolizje, i o dziwo najwięksi krzykacze typu" co ty k**** wyprawiasz" albo "gdzie masz ch*** oczy" byli winnymi spowodowania kolizji.
Po wytłumaczeniu im razem z pokrzywdzonymi kto miał pierwszeństwo i że istnieje takie coś jak KsPD jeden nawet stwierdził że ma to w dupie i że on jest pokrzywdzonym i że on ma rację, po czym szybko zwiał ze spotu i tyle go widzieli.
czy odnosicie to samo wrażenie?