Cabrinha 2012

[IgorS]

Jest to tylko wrażenie gdyż nie byłem podpięty pod trapez, więc jest inny rozkład sił. Sam mechanizm opiera się na gumce naciągowej. Przedstawiony bar jest "nówka nierdzewka", więc i sama gumka jest niewyrobiona. Z drugiej strony sądzę że użycie słabszej gumy mogłoby powodować nie kontrolowane wypięcie przy zahaczeniu ręką. Po południu strzelę filmik z udziałem dzieciaków w wieku 5 i 13 lat aby pokazać jak sobie radzą , no chyba że będzie inaczej

Na pewno większej siły trzeba użyć aby go złożyć, popróbuję jeszcze dzisiaj innych technik składania niż pokazane na filmiku, oraz poproszę dzieciaki aby popróbowały go zmontować.

[IgorS]

Jako pierwszy jest filmik pokazujący że 5-latka również jest w stanie odpalić zrywkę IDS.
http://youtu.be/czzCr6cvr8s

Postanowiłem również poddać testom system w warunkach zimowych, czyli z założonymi rękawicami nurkowymi o grubości 5mm.
Proszę zwrócić uwagę jak należy mieć ustawioną tuleję względem bolca podczas zapinania zrywki
http://youtu.be/i7TVsa-Jeqk

Lecz jak robimy to niezbyt fachowo to kończy się to jak na tym filmie:
http://youtu.be/EZm6Z5jrz2c

Stąd wniosek, że warto na plaży poświęcić z 5 minut temu aby praktycznie zapoznać się jak go składać.

[jedi1]

Vector 2012 vs Convert 2011 - Vector jest znacznie szybszy !!!, sporo lżejszy ( ma tylko 3 tuby ) więc lepiej "wisi" w powietrzu przy minimalnym wietrze. Moim zdaniem najbardziej uniwersalny latawiec w kolekcji, sporo bardziej "zaawansowany" , zadowoli użykownika na każdym poziomie, nie ma "windy" CB czy SB, ale tak właśnie ma być

Przetestowałem dość intensywnie Vectora (12 i 9) i zgodzę się z opinią Jacka, naprawdę przyjemny, łatwy latawiec do wszystkiego. Skoki w haku podobnie jak na bowach, zaciągasz bar i fruniesz, co z pewnością zadowoli początkujących. Unhooked latawiec bardzo przewidywalny, nie składa się, nie cofa w oknie ani nic takiego (taśmy w ogóle nie ruszałem). Bardzo dobry latawiec do nauki pierwszych tricków na powerze. Kiteloopy kręci szybko i bez mocy.

Wstawanie z wody ok, przy minimalnym wietrze można go odpalić "tyłem".

[Crazy Horse]

Tak nasz nowy kite ALL ROUND troche zawojuje na spotach
Pierwszy raz jest obawa, że zwłaszcza 7m będzie szyyybkie dla kursantów.
Z pewnością latawiec obala mit latawca szkółkowego do jakiego (równiez błędnie) niektórzy zaliczali Converta.

Szczerze i krótko, gdybym miał kupować latawiec Cabrinha dla siebie to brałbym Vectora, bo najbardziej wszechstronny i NAJTAŃSZY

phpBB [video]

[Smokie]

phpBB [video]

[stiv amoralny]

Moje wrażenia odnośnie nowej konstrukcji Cabrinhy są zupełnie odmienne niż to było w latach poprzednich. Cabrinha przez kilka sezonów przyzwyczajała nas do pewnej stabilizacji, zmiany było odczuwalne zawsze, ale takie dość przewidywalne. Od kilku już lat, prędzej czy później kilka latawców od Pete'a mamy w naszym "parku maszynowym" , przyznam, że najczęściej był to Switschblade, choć w zeszłym roku bardziej "fajnym" latawcem był Convert i właśnie na niego postawiliśmy. Była to udana konstrukcja, niezawodna, samorestartująca, stabilna i posłuszna, dość wyraźnie "przyspieszona" w porównaniu do modeli 2010, oraz co ważne - w zupełnie nowej jakości materiałów. Jednak w tym sezonie, zmiany zdecydowanie radykalne, w zasadzie to jest inny latawiec, nie ma już Converta, jest Vector... . Jestem pod dużym wrażeniem dla konstruktorów Cabrinhy, że, pozostawiając niezmiennie sztandarowe atuty Cabrinhy, jak;
- banalnie prosty restart z wody,
- 100% - we odpuszczanie szkwałów,
- ogromny zakres wiatrowy
- stabilny ciąg i ostrzenie

...potrafili tak zrewolucjonizować to skrzydło, że w zasadzie na jego aspiracje "szkółkowe" wskazuje chyba tylko możliwość kupienia wzmocnionej wersji SE (znanej właśnie z convert'ów)
Poza tym jest to super latawiec, na którym można spokojnie rozwijać się we 3-style , oczywiście na poziomie amatorskim . Jak żadna dotąd Cabrinha, naprawdę przyjaźnie i lekko zachowuje się przy trick'ach unhooked Zmiany w konstrukcji są znaczne, poczynając od samego kształtu latawca, który z łukowatym bow'em już nic wspólnego nie ma, nabrał bowiem głębszego profilu, zbliżonego bardziej do OPEN C, zastosowanie super lekkich i wytrzymałych materiałów, "obcięcie" 2 tub poprzecznych, no i na koniec bezpośrednie podpięcie tylnych linek, wszystko to razem dało niesamowity efekt. Nie dziwię się Koniowi, że obawia się o zbyt dużą szybkość 7-ki jeszcze jej nie miałem, ale liczę na to
Generalnie zmiany poszły w kierunku znacznego przyspieszenia podstawowego latawca w stajni Cabrinhy, ale jednak przy zachowaniu wszystkich dotychczasowych zalet, a to jest właśnie sztuka
Świadomie nie podejmuję w ogóle kwestii IDS baru, gdyż znowu, odpowiedzieć należy sobie na pytanie co jest priorytetem? Łatwość składania go ponownie, czy niezawodne działanie w sytuacji PANIC-SYSTEM? Cabrinha stawia głównie na bezpieczeństwo, więc też taki jest bar - w razie niebezpieczeństwa "zrywka" ma zgasić moc do ZERA i tyle. A kwestią jego ponownego "złożenia do kupy" mamy zająć się bezpiecznie na lądzie.

pozdrawim

stiv a

[IgorS]

Miałem kilkuletnią przerwę odnośnie testowania produktów firmy Cabrinha, lecz ona się skończyła z nadejściem produktów na 2012 rok, które można wyhaczyć już w niezłych cenach. Modele na 2013 są dosyć niedostępne więc nawet nie próbuję ich szukać nie mówiąc o cenie.

Mój ostatni Switchblade 10 z 2009 roku był dosyć powolną krową o całkiem niezłym dole, lecz po przesiadce na SB12 z 2012, doznałem pozytywnego szoku odnośnie do szybkości latawca i lekkości na barze, czyli można w końcu pływać na "jednej ręce" bez siedzenia przez zimę w siłowni, co było do tej pory dosyć często wyszydzane przez osoby unikające produktów z tej stajni.
Latawce Cabrinha sprzed 2009 roku, wydaja sie teraz byc ociezalymi nielotami, wiec nawet nie probuje ich porownywac do dzisiejszych modeli. Jezeli ktos ma troszke pieniedzy to naprawde warto postawic na nowsze konstrukcje.

Nowy SB12 chodzi dużo szybciej i dużo szybciej kręci loopy niż stara dycha, loty są już bardziej kontrolowane, czyli nieco większy pop ale za to nieco krótszy lot (bardziej w górę niż do przodu), co osobiście mi odpowiada (opinia subiektywna, zależna od techniki pływania i skakania).

Restart latawca z wody najłatwiejszy ze wszystkich latawców Cabrinha, stabilność w powietrzu pierwyj sort.

Najciekawsze jest to że nabyłem ten latawiec jako słabowiatrowy do pływania po zatoce w zakresie 10-15 węzłów, bo przeżaglowany to jedynie lubię być na pełnym morzu i raczej na Drifterze.

Chciałbym jeszcze sprawdzić 9-tkę jako ewentualne uzupełnienie setu.

Waga ridera 76kg

[jully88]

Witam, jestem nowym użytkownikiem i w zasadzie świeżakiem jeśli chodzi o ten sport. Także witam wszystkich
- zaczytując się w tym dziale postanowiłem poprosić was o parę rad..
Aby dowiedzieć się w zasadzie czym jest kite, czy jest to dla mnie zakupiłem zestaw 2 latawców noname marki SoF-X 8 i 12...

obłęd, 8semki nie ruszałem - jakoś w Gdańsku rzadko mamy ku niej odpowiednie warunki wiatrowe.

- przerzucając forum jaki latawiec będzie dla mnie najbardziej odpowiedni postanowiłem zakupić Cabrinha Vector 12 2012r
waga ridera 80kg. Jeżdzę już na tyle aby pohalsować tam i z powrotem jednak wczoraj pierwsza sesja z vectorem i o dziwo kolesie w Kadynach (zalew wiślany) spokojnie pływali przy wietrze jaki panował wiało od 4 do 5 btf, natomiast mi przeważnie dupa leżała w wodzie. Przyglądając się linkom latawca jak i filmom, które nakręciła Cabrinha o Vectorze wnioskuję, że drugi węzeł na zewnętrznych linkach latawca jest standardowy. Trywialnych kilka pytań do was:
czy w systemie IDS Quick link depowerujemy czarnych czy czerwonym?
czy power przy latawcu zwiększamy zakładając linki na 3 supełek czy na pierwszy? już po prostu zgłupiałem
czy po starcie z pozycji leżącej (bo inaczej jeszcze nie umiem)odpuszczamy bar czy raczej powinniśmy szukać wiatru na zaciągniętym?
i czy deska 137,5 x 39 jest dla mnie odpowiednia? ważę 80kg, 182 wzrostu

proszę o pomoc !! i z góry bardzo dziękuję za wyrozumiałość ale dopiero się uczę

[Kisiel]

przy depowerowaniu latawca taśma się luzuje a przy odpuszczeniu depoweru taśma się napina ..a jeżeli chodzi o kolor nie pamiętam..
węzełki przy latawcu..im bliżej latawca zawiążesz linki tym większa moc będzie..a jak sam startujesz latawiec to zawsze lepiej mieć zaciągnięty depower w ok 2/3 żeby Cię nie przeorało a bar odpuszczony max w 1/3 zaciągnięty..
deska ciut długa, 134 x 40 lepsza by była..
pozdro

[sersciuch]

czarny to power czerwony to depower