Wave foilboarding

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lip 2013, 09:35

Odkrywam kolejne zalety jazdy na foilu. Jak się okazuje można na tym pływać również na falach.
Dopiero wgryzam się w pierwsze fale. Niestety nie miałem dobrych fal w Maroku.
To co widać na końcu zajawki video to namiastka tego co przed ujeżdżaczami fal. Weźcie pod uwagę, że dopiero to odkrywam.

Jestem nadal zaskoczony jak rewelacyjnie czuje się fale pod stopami. Jazda z falą to nieznane mi wcześniej doznanie na zwykłej desce wave. Jeszcze 2 miesiące temu wyrażałem swoją wątpliwość w ten rodzaj jazdy na KF.com. Teraz już wiem, że to kierunek w którym chcę się głównie rozwijać.

Jakie są zalety:
- nauka unhooked jest łatwiejsza niż na normalej desce wave,
- pływać można wave już przy 10kts z 9m latawcem (są spoty gdzie jest rozkołys i mały wiatr),
- dzika umiejętność skręcania na foilu w każdych wiatrowych warunkach (przy 10kts tak samo kręci jak przy 40kts!),
- pływa się dokładnie 3 razy więcej niż normalni łejfiarze. Czemu? Proste - potrzeba 3 razy mniej halsówki, aby nabrać tą samą wysokość,
- jazda z falą powala. Żadna deska wave czy surf nie daje takiego liftu. Ma się wrażenie, że można wywalić latawiec i kręcić jak zwariowany na nawet stopowej fali.

Jakie są minusy:
- nie sposób robić bottom turny 10cm od plaży i lansować się lejąc pióropusze na plażowiczów. Na Bałtyku oznacza to zabawę na 2 i 3 przyboju.
- off-the-lip - jeszcze nie wiem jak to zrobić ale mam już jakieś wyobrażenie (ostatecznie można przejść w tryb klasyczny).

phpBB [video]

unhooked
Posty: 380
Rejestracja: 04 kwie 2011, 14:40
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 23 razy
 
Post27 lip 2013, 15:03

Fajna sprawa taki foilwaving :thumb:

P.S. Skoro nie chciales stworzyc nowego dzialu dla foila (a szkoda), to teraz jest "Relacje z wypraw i plywania". Poplywales, zmontowales, wrzuciles w ten dzial -> profit. Po co dublowac topiki z foilforum? :shock:

Awatar użytkownika
Kristoff
Posty: 490
Rejestracja: 26 cze 2011, 12:37
Deska: Shinn Bronq Heritage, LF Foil
Latawiec: Flaj Speed 3, Flaj Boost
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 28 razy
 
Post27 lip 2013, 19:27

Mnie bardziej interesuje ten napis na końcu filmu:

"Bracuru foilboards (coming soon)"

Co, kiedy, za ile? czemu tak drogo, i dlaczego by nie 50% zniżki dla forumowiczów ;-)

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 lip 2013, 11:36

Dobra dobra ja bym chciał zobaczyć jak taka deska ma się do Bałtycki sztormowych warunków. Bo ja sobie tego kompletnie nie wyobrażam. Przechodzenie przez przybój?? Zawijanie się na mega łamiących się falach na całej długości.... No jakoś tego nie widze... A dostać takim foilem w głowe albo po linkach przy mielonce .....

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 lip 2013, 11:47

unhooked pisze: Skoro nie chciales stworzyc nowego dzialu dla foila (a szkoda), to teraz jest "Relacje z wypraw i plywania". Poplywales, zmontowales, wrzuciles w ten dzial -> profit. Po co dublowac topiki z foilforum? :shock:

Cieszę się, że zaglądasz na FF.pl :D :thumb:

Wyszedłem z założenia, że foil będzie rozwijał się bardziej niż sobie sam to wyobrażam.
Umieszczanie wszystkich tematów związanych z szerokim spectrum foila w jednym dziale na KF.pl będzie podobnie bałaganiarskie jak oryginalny wątek jaki załozyłem o uskrzydlonych inaczej. Spróbuj znaleźć tam post np o prawie drogi :idea:
Foil będzie wymagał więcej niż jeden dział.
A post o Essaouirze przeniosłem na FF.pl ale tylko z info interesującymi wodolociarzy oraz dodałem tam więcej info o foilu, których nie umieściłem na KF.pl.
Jak widzisz trudno uszczęśliwić wszystkich. Są tacy którym sam wątek o foilu przeszkadzał na KF.pl :doh:

Kristoff pisze: i dlaczego by nie 50% zniżki dla forumowiczów ;-)

:lol: :lol: :lol: :thumb:
Co by nie zapeszać nie napiszę, że "marzenia się spełniają" :lol:
Z drugiej strony nie ma co tu ukrywać. Zaprojektowałem prototypy desek pod skrzydła Moses. Będą robione w Wiktora. Moses jest zainteresowany ich dystrybucją pod moim brandem.
Za tydzień dostanę pierwszy prototyp "Bracuru Sub10" - deska słabowiatrowa umożliwiająca pływanie poniżej 10kts.
Po testach założę wątek o swoich "marzeniach" na FF.pl.

Awatar użytkownika
jarul7
Posty: 376
Rejestracja: 01 cze 2009, 15:00
Deska: su2
Latawiec: torch
Lokalizacja: Trzebiatów & sanatorium Resko:D Zeeland NL
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post28 lip 2013, 21:25

Mi tam najbardziej spodobał się camelbording myślę ,że ma przyszłość :clap:
A tak na serio to kibicuje Panie Marku i czekam na więcej filmików :thumb:
btw może już gdzieś było ale zapytam bo mnie korci:P skoro mogę tego fina czy jak to nazwać podczepić pod jakiegoś swojego grata to czy nie lepiej tak zrobic :?: Moze wyjdzie duzo taniej jak bym chciał spróbować :?:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 lip 2013, 20:24

Smokie pisze:Dobra dobra ja bym chciał zobaczyć jak taka deska ma się do Bałtycki sztormowych warunków. Bo ja sobie tego kompletnie nie wyobrażam. Przechodzenie przez przybój?? Zawijanie się na mega łamiących się falach na całej długości.... No jakoś tego nie widze... A dostać takim foilem w głowe albo po linkach przy mielonce .....

Ja już to widzę 8)
Przybój - już nie problem.
Wiatry do 50kts - już nie problem.

jarul7 pisze:Mi tam najbardziej spodobał się camelbording myślę ,że ma przyszłość :clap:
A tak na serio to kibicuje Panie Marku i czekam na więcej filmików :thumb:
btw może już gdzieś było ale zapytam bo mnie korci:P skoro mogę tego fina czy jak to nazwać podczepić pod jakiegoś swojego grata to czy nie lepiej tak zrobic :?: Moze wyjdzie duzo taniej jak bym chciał spróbować :?:

Camelboarding - skończył się arabskim chaosem, oszalałym stadem wielbłądów i przyjąłem kopyto wielbłąda na klatę. Oczywiście wszystko z mojej winy :oops:
Co do podłączania byle czego do skrzydła - zapraszam na foilforum.pl.

A teraz mam pytanko do naszych ekspertów łejfiarzy czy widzą jakieś podobieństwo do normalnego wave w poniższym:
phpBB [video]

Unhooked - jeszcze się nie odważyłem na 5m i bez lisza.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 lip 2013, 09:15

Smokie pisze:Dobra dobra ja bym chciał zobaczyć jak taka deska ma się do Bałtycki sztormowych warunków. Bo ja sobie tego kompletnie nie wyobrażam. Przechodzenie przez przybój?? Zawijanie się na mega łamiących się falach na całej długości.... No jakoś tego nie widze...

A propos przyboju i przechodzenia przez zawijające się fale na całej długości. Niestety nie ma tutaj jeszcze classic wave riding:
phpBB [video]


a tutaj jest już jakaś namiastka wave ale niestety bez latawca:
http://www.youtube.com/watch?v=ToJI-QqrCxA


Generalnie nie ma dobrego video. A gdzie jazda UH?

A dostać takim foilem w głowe albo po linkach przy mielonce .....

Kask na etapie początkowania oraz zdrowy rozsądek to klucz do zabawy.
2 tygodnie temu nie wierzyłem, że można na foilu pływac przy szkwałach 50kts.
Jak się okazuje można i teraz pływać na 13m nie potrafię po powrocie z Maroka. Alez to powolna łajza :twisted:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 lip 2013, 17:31

Tutaj już wygląda troszkę bliżej do tego co przeczuwam:
phpBB [video]

Wiem, wiem - zaraz napiszecie, że nie czuje się fali.
Zmienicie zdanie jak uda wam się popływać na foilu.
Czuje się każdą molekułę fali :D

Awatar użytkownika
Fred :: TeamKatapa
Posty: 287
Rejestracja: 13 paź 2008, 19:08
Deska: RRD Maquina 5'11
Latawiec: RRD Religion
Postawił piwka: 20 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2013, 07:56

Marek nie mówie, że to nie jest fajne, bo nie pływałem. uczucie z foila na pewno jest inne i sam chętnie w słabym wietrze bym spróbował.

Z pływaniem na fali do którego dążymy lub powinniśmy ma to jednak niewiele wspólnego.
Owszem gościu pewnie świetnie sobie radzi, ale jeździ miedzy tymi falami, skręca na nich 1x jak mu sie wcześniej uda nogi przełożyć i zupełnie nie tam gdzie powinien.

Nie ma tutaj spreju, nie ma tutaj mocno wbitej krawędzi, nie ma krytycznych sekcji i poweru z fali. Warun w tle jest niczego sobie jedyne uzasadnienie dla którego widze tutaj foila to takie, że gościu trenuje by być w tym lepszy. Każda nowość w jakiś sposób nas nakręca, mobilizuje do treningu i odświeża pasję. Tak jak sam pisaleś, najpierw był ws, potem kite, potem big air, kiteloopy, wave, racing, teraz masz foila. Nie jesteś w stały w uczuciach... ;)

Nie krytykuje, ale według mnie foil ma szanse być rewolucją na słaby wiatr, na falach nie. Tu liczy się prostota i powrót do korzeni - sufing.

Foil na falach już był. Laird Hamilton objeżdżał w ten sposób kolosy, ale nie mógł sobie pozwolić na ciasne skręty, a na tak długie łuki szkoda fali. Z kitem może i można ciaśniej, ale po co jeżdzić na jednym kole, skoro szybciej i przyjemniej jest na dwóch ?

pozdro

Awatar użytkownika
LatającyDziadekTadek
Posty: 91
Rejestracja: 05 lut 2013, 19:30
Deska: fojler
Latawiec: Cabrinha, Epic, Ozone
Lokalizacja: Pomezania
Dostał piwko: 18 razy
 
Post01 sie 2013, 09:54

Fred :: TeamKatapa pisze:Z pływaniem na fali do którego dążymy lub powinniśmy ma to jednak niewiele wspólnego.
Owszem gościu pewnie świetnie sobie radzi, ale jeździ miedzy tymi falami, skręca na nich 1x jak mu sie wcześniej uda nogi przełożyć i zupełnie nie tam gdzie powinien.

Nie ma tutaj spreju, nie ma tutaj mocno wbitej krawędzi, nie ma krytycznych sekcji i poweru z fali. Warun w tle jest niczego sobie jedyne uzasadnienie dla którego widze tutaj foila to takie, że gościu trenuje by być w tym lepszy. Każda nowość w jakiś sposób nas nakręca, mobilizuje do treningu i odświeża pasję. Tak jak sam pisaleś, najpierw był ws, potem kite, potem big air, kiteloopy, wave, racing, teraz masz foila. Nie jesteś w stały w uczuciach... ;)

ale po co jeżdzić na jednym kole, skoro szybciej i przyjemniej jest na dwóch ?

Zauważ, że Mark i Marek to pierwsi goście jeżdżący foilem po fali, i porównaj ich jazdę do jazdy pierwszych surferów ...dziesiąt lat temu. A teraz puść wodze wyobraźni, i przemieść się 10 lat do przodu - postęp sprzętowy wraz z rosnącym zainteresowaniem nowych "zajaranych" foilem zrobi swoje.
Sprayu może i nie będzie, ale on jest dla widzów i fotografów. Jeśli zależy Ci na odczuciach, to w foilu znajdziesz trzymanie krawędzi lepsze niż carvingując na velvecie, "wciskanie w fotel" na zakrętach przy jednoczesnym komforcie stawów i oczu. Moim zdaniem foil ma większy potencjał robienia ciasnych skrętów, co jest chyba podstawą obecnego vawa.
Jedynym problemem może być "barrel surfing' - fale musiałyby być 2 x wyższe :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2013, 10:39

Fred :: TeamKatapa pisze:Marek nie mówie, że to nie jest fajne, bo nie pływałem. uczucie z foila na pewno jest inne i sam chętnie w słabym wietrze bym spróbował.
:thumb: Jeszcze parę tygodni temu też myślałem, że foil to głównie wiatr poniżej 10kts. Po Maroko poszerzyły mi się horyzonty albo napiszę inaczej wszedłem na ganek przedsionka przedpokoju sali balowej zwanej "Silny wiatr & Wave".

Z pływaniem na fali do którego dążymy lub powinniśmy ma to jednak niewiele wspólnego.
Nie ma tutaj spreju, nie ma tutaj mocno wbitej krawędzi, nie ma krytycznych sekcji i poweru z fali.

Powtarzam się: też tak myślałem parę tygodni temu. Sam zadawałem sceptyczne pytania na KF.com jak jest możliwe wogóle pisać wave i foil w jednym zdaniu.

Nie jesteś w stały w uczuciach... ;)

Powiedzmy tak: jeśli kiteboarding to miłość to ja przechodzę co 2 lata kryzys 40 latka i traktuję ten sport jak atrakcyjne kochanki :wink: :lol:

Foil na falach już był. Laird Hamilton objeżdżał w ten sposób kolosy, ale nie mógł sobie pozwolić na ciasne skręty, a na tak długie łuki szkoda fali. Z kitem może i można ciaśniej, ale po co jeżdzić na jednym kole, skoro szybciej i przyjemniej jest na dwóch ?

Dobre z tym kołem. Ładnie przedstawia Twój punkt widzenia :clap:
Natomiast mój punkt jest taki, że Kowalski ma szanse skręcać na foilu równie dobrze jeśli nie lepiej niż na surfboard. Tadeusz potwierdza to. Także tutaj mamy problem taki, że trudno Ci sobie wyobrazić, że na jednym kole może być szybciej, prościej, taniej (dwa razy) i do tego wygodniej.
Jestem szczerze zdziwiony, że nie ma w sieci filmów z porządnym foilwave.
Ja jestem za cienki rajder, aby pokazać potencjał w ciągu paru tygodni.
Potrzebuję sezonu, aby potwierdzić moje podejrzenia, że Ziemia kręci się wokół Słońca a nie odwrotnie :wink:

Smokie pisał, że nie widzi foila w przyboju, dużych falach. Wideo z Marc'iem pokazuje, że "trudne sobie do wyobrażenia" może być de facto świetną zabawą.

LatającyDziadekTadek pisze:Jedynym problemem może być "barrel surfing' - fale musiałyby być 2 x wyższe :lol: :lol: :lol:

Też o tym wczoraj myślałem :lol:

Awatar użytkownika
Fred :: TeamKatapa
Posty: 287
Rejestracja: 13 paź 2008, 19:08
Deska: RRD Maquina 5'11
Latawiec: RRD Religion
Postawił piwka: 20 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2013, 10:45

LatającyDziadekTadek pisze:(...)Sprayu może i nie będzie, ale on jest dla widzów i fotografów.


sprej to efekt dobrze wykonanego skrętu, dla mnie nie ma nic lepszego niż poczuć tą opadającą mgiełke.

Super ciasnych skrętów się nie spodziewam, foil nie może być mocno przechylany, bo traci swoją "nośność", wy też musicie ciagle zapewniać mu opowiedni nacisk pionowy z góry.
Nie ma co drażyć tematu, ja się nie znam na foilach, na tradycyjnym wave też słabo. Marka filmy lubię i oglądam z ciekawością, napisałem bo z polskiej zawiści chciałem wsadzić łyżkę dziegdziu do tej beczki zachwytów ;)

Obserwuje romanse Bracuru z nowymi modelkami, tfu modelami desek do kite i przypomina mi się mój dobry kolega ze studiów, który po każdej piątkowej imprezie mówił na drugi dzień : chyba sie zakochałem :P

pozdro

Awatar użytkownika
Kristoff
Posty: 490
Rejestracja: 26 cze 2011, 12:37
Deska: Shinn Bronq Heritage, LF Foil
Latawiec: Flaj Speed 3, Flaj Boost
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 28 razy
 
Post01 sie 2013, 14:39

BraCuru pisze:Tutaj już wygląda troszkę bliżej do tego co przeczuwam:
phpBB [video]

Wiem, wiem - zaraz napiszecie, że nie czuje się fali.
Zmienicie zdanie jak uda wam się popływać na foilu.
Czuje się każdą molekułę fali :D


Nie rozumiem tego filmu. Gość pływa w KAŻDYM kierunku. Z której strony wieje?

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2013, 17:00

Fred :: TeamKatapa pisze:sprej to efekt dobrze wykonanego skrętu, dla mnie nie ma nic lepszego niż poczuć tą opadającą mgiełke.

Na foilu trudno zrobić efekt spreju no chyba, że przytopi się deskę na szczycie fali. Przypuszczam, że jest to możliwe.
Z mojej krótkiej praktyki foil dochodzę do śmiałego wniosku: tylko wyobraźnia jest naszym ograniczeniem.
3 miesiące temu nie wyobrażałem sobie jazdy przy 20kts. Tydzień temu śmigałem z szaloną radością w wietrze dochodzącym do 50kts.
2 tygodnie temu przypuszczałem, że da się jeździć na fali. Teraz jestem pewein, że wykręcę 2 razy więcej bottom turnów niż na classic wave na tej samej fali.

Super ciasnych skrętów się nie spodziewam, foil nie może być mocno przechylany, bo traci swoją "nośność", wy też musicie ciagle zapewniać mu opowiedni nacisk pionowy z góry.

Dość odważna analiza skoro zdanie później piszesz: "ja się nie znam na foilach"
Trochę to inaczej wygląda w praktyce.

Obserwuje romanse Bracuru z nowymi modelkami, tfu modelami desek do kite i przypomina mi się mój dobry kolega ze studiów, który po każdej piątkowej imprezie mówił na drugi dzień : chyba sie zakochałem :P

A ile miał z tego radości :idea: Chyba milej wspomina ten czas niż koledzy zakuwający w weekend do kolejnego poniedziałkowego egzaminu. Nie pytam jak skończy, bo to drugorzędna sprawa w kwestii miłości :wink:

Kristoff pisze:Nie rozumiem tego filmu. Gość pływa w KAŻDYM kierunku. Z której strony wieje?

Wyobraź sobie, że w Essaoirze goście pływający wave widząc mnie mieli takie same odczucia i oczy takie :shock:
Nad każdego główką unosiła się chmurka z zapytaniem: "pod jakimi kątami ten gościu pływa?! Gdzie on płynie?! O co tu kutfa chodzi?!" :shock:
Na plaży byłem bombardowany pytaniami jak to możliwe? Czemu oni muszą zaiwaniać w ocean 1km aby nabrać 100m wysokości a ja potrzebuję 3 razy mniej i de facto pływałem w strefie wave 3 razy więcej niż oni. To ich najbardziej bolało.
Strefa martwa dla mojego skrzydła to 110 stopni :shock:
Dla rejsówki - 170 stopni.
Dla wave - 210 stopni.
Dla TT - 240 stopni
Stąd moje prorokowanie, że era wave downwindów made in Poland jest zagrożona jak wymiatacze zaczną pływać wave na foilu. No chyba, że ktoś zakochał się po uszy w "przygodach" downwind. Jak na razie polscy eskperci wave mają ze mnie polewkę, bo faktycznie śmiesznie to wygląda a do tego ja z uporem maniaka pisuję tutaj do wierzących w spray jako kwintesencja wave, że Ziemia nie musi być epicentrum wszechświata.
Może piszę herezje, może spalicie mnie na stosie ale będę się grilował z bananem na gębie :wink:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości

cron