Kite na Rodos.

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
wojtek88
Posty: 10
Rejestracja: 31 lip 2013, 10:07
 
Post01 sie 2013, 23:37

Witam,

Planuję w sierpniu wybrać się na Rodos w celu rozpoczęcia przygody z kitem.
Podobno najlepsze warunki są w Prasonisi, dlatego też prawdopodobnie skuszę się na ofertę hotelu Ambelia (podobno najbliżej?). Tak przy okazji czy na północy wyspy również są szkoły i można popływać?

Proszę o opinię nt. szkół na Rodos. Z tego co zauważyłem największą popularnością cieszy się wind4fun, jednak cena za 9h szkolenie to 365euro. Trochę DROGO.
Może ktoś polecić tańszą szkołę lub poradzić jak najlepiej takową znaleźć na miejscu i który hotel wybrać?

Przydadzą się wszelkie porady,

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 08:19

Temat jest stary co najmniej jak to forum więc włącz opcję SZUKAJ bo nie ma sensu zakładać kolejnego wątku (i to na głównym) na ten temat :hand:

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 10:53

Moim skromnym zdaniem Praso nie jest najlepszym spotem do nauki kajta... Tłok, mało miejsca i w dodatku offshore na płaskiej sprawiają, że nauka tam robi się troche tricky. Ale jak kto chce, są ludzie, którzy i tam się szkolą.. :)

wojtek88
Posty: 10
Rejestracja: 31 lip 2013, 10:07
 
Post02 sie 2013, 11:52

Maxx pisze:Moim skromnym zdaniem Praso nie jest najlepszym spotem do nauki kajta... Tłok, mało miejsca i w dodatku offshore na płaskiej sprawiają, że nauka tam robi się troche tricky. Ale jak kto chce, są ludzie, którzy i tam się szkolą.. :)


Nie upieram się ;) Co polecasz?

EDIT: Może Chorwacja?

jacekj1972
Posty: 64
Rejestracja: 27 sie 2012, 11:23
Deska: NOBILE 555
Latawiec: ozone
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Postawił piwka: 2 razy
 
Post02 sie 2013, 14:03

Do nauki każdy na tym forum poleci Ci HEL-i do tego taniej niż gdzie indziej

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post02 sie 2013, 14:20

jacekj1972 pisze:Do nauki każdy na tym forum poleci Ci HEL-i do tego taniej niż gdzie indziej


Proste, jak sie trafi w prognoze to ciezko o lepsza miesjcowke ..... na calym swiecie. Piasek na dnie, kilometry plycizn. Tylko trafic w wiatr!

Brutus
Posty: 438
Rejestracja: 24 sie 2012, 10:22
Deska: Nobile, SU2
Latawiec: RRD, NKB, Nobile
Lokalizacja: KatowicePoznań
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 21 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 14:22

W Chorwacji przez tydzień możesz nie trafić na wiatr, a do nauki potrzebne Ci min. 3 wietrzne dni. Poza tym w Chorwacji uczysz się w głębokiej wodzie i jest to o wiele trudniejsze - oczywiście każda szkółka nie mająca płycizny powie Ci że jak już się nauczysz na głębokiej to wszędzie popłyniesz. Tyle ze jak się nauczysz o wiele szybciej na płytkim to tez wszędzie popłyniesz ;P.
Osobiście uważam że lepszą opcją od Helu jest zorganizowany (razem z instruktorami) wyjazd np. do Egiptu, wtedy jest taniej a i instruktorzy poświęcają kursantom dużo więcej czasu. Poza tym ten pierwszy ślizg w słońcu, błękitnej ciepłej wodzie, a w tle palmy (ewentualnie parasole przypominające palmy ;P ) jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w zimnym zafalowanym szarym Bałtyku.

Awatar użytkownika
kukus
Posty: 576
Rejestracja: 23 maja 2013, 16:40
Deska: HM Split / 50fifty
Latawiec: Obsession 5/7/10.5/13.5
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 22 razy
 
Post02 sie 2013, 14:30

I mozna za weekend z jedzeniem, spaniem, przejazdem i nawet piciem zmiescic sie ponizej 200zl :twisted:

wojtek88
Posty: 10
Rejestracja: 31 lip 2013, 10:07
 
Post02 sie 2013, 14:51

Hel traktuje jako ostateczność. Zastanawiam się nad Chorwacją - Viganj. Ktoś może coś więcej powiedzieć?

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 15:08

Chorwacja to zdecydowanie jedno z ostatnich miejsc do nauki. Bierz jakiś Egipt i będziesz zadowolony.

Brutus
Posty: 438
Rejestracja: 24 sie 2012, 10:22
Deska: Nobile, SU2
Latawiec: RRD, NKB, Nobile
Lokalizacja: KatowicePoznań
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 21 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 15:29

to co napisałem o Chorwacji to między innymi Viganj.

Zobacz ten post
viewtopic.php?f=7&t=52908

jak liczysz koszty to chłopaki szukają chętnych za niewielkie pieniądze.

Ja myślę nad wyjazdem w te miejsce z początkiem września i chętnie też bym przygarnął 2 osoby co by taniej wyszło.

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2013, 16:43

Egipt polecam, byłem... Może dakhla, pod Maroko? Tylko dojazd, z tego co wiem, nie nalezy do najlatwiejszych :(

irko
Posty: 2
Rejestracja: 05 kwie 2010, 13:56
 
Post04 sie 2013, 12:25

W Egipcie bylem 5 razy, wyjazdy na 7 dni i tylko za pierwszym razem wielkim cudem zrobilem kurs, wialo jeden dzien, kilka godzin i udalo mi sie stanac na desce zawsze slysze: "pierwszy raz nie wieje o tej porze"... problem w tym, ze przez trzy lata, w ktorych tam jezdzilem nie wialo wlasnie o tej porze bez wzgledu na rejon :)

Hel- hmmmmm, tutaj dramat, za 3 wyjazdy po 2 tygodnie zawialo raz niemal wczesna noca, wieje, leje, klimat super :D

Nie patrz chlopie gdzie tanio bo z mojego tanio zrobilo sie tak drogo (jak nie wieje to sie bawisz)

W tym roku Brazylia i byc moze Rodos bo innej opcji nie widze, 3x tygodniowy wyjazd do Egiptu bez plywania albo klilkugodzinna pedaliada na ogromnej szmacie= spokojnie 3tyg w Brazylii codziennego plywania... kasy jeszcze powinno zostac ;)

Do Egiptu na nurkowanie, na Hel na plaze i ze sportow to moze rowery albo skutery wodne- na to wydasz duzo bo fajne, na pewno na takim wyjezdzie na hel poznasz duzo ludzi ale nie nastawiaj sie na plywanie :P

Awatar użytkownika
yureksurfer
Posty: 165
Rejestracja: 30 maja 2010, 22:09
Deska: naish
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: Kraków
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2013, 21:37

Na Praso Rodos mocno kasują za kurs... a za asekuracje jeszcze mocniej... przykladowo 100 E tydzień.... sama asekuracja...
a jak nie wiezmiesz to jedna zwózka do brzegu też 100 Euro...

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2013, 22:11

irko pisze:Hel- hmmmmm, tutaj dramat, za 3 wyjazdy po 2 tygodnie zawialo raz niemal wczesna noca, wieje, leje, klimat super :D

Tutaj się nie zgodzę :naughty:
Od lat przyjeżdżam tutaj na sezon, zazwyczaj lipiec sierpień, w tym roku też maj i czerwiec. Kiedy przyjeżdżałem tylko w okres wakacyjny, średnią dni na pływanie (liczyłem przynajmniej 1,5h sesje na wodzie) miałem 48%, a i mój największy latawiec to rpm 12m... :hand:
W tym roku z kolei, 75% dni wiatrowych to latanie na 8m rpm, a o niedawnym 10dniowym wietrze nie wspomnę... :thumb:
pzdr


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości