Jaki kite 10m wybrac? Park czy Rally, a moze inny?

[gregory1972]

Chciałbym kupić kite 10m(nie 9 ani 11) Mam Bolt 12m i 8m i dziura miedzy nim jest zbyt duża. Pływam w Iralndi,czyli spore fale i raczej szkwali. Przepłynalem sie SS 12m Rally i wydaje sie ze jest 'delikatniejszy' i lepei sie go czuje - fajniejszy bar i linki, potem przepłynąłem się Parkiem 10m i tez mi się podobał. I teraz się zastanawiam czy kupić Park czy Rally, najbardziej chodzi mi o:
1.upwind,2. czucie na barze, 3. latwosc wstawania z wody, 4.freeride, 5 depower.
Myślałem jeszcze (z opisu) o Cabriha Vector ale nie ma 10m. Który kite waszym zdaniem będzie lepszy? Dodam ze jestem raczej początkujący (jazda w prawo lewo, nawet na sporych falach, zawracanie bez zamaczania ), waga 100kg. Spektakularne skoki mnie nie interesuja .

[mandaro]

Jak 10 -przetestuj sobie nowe T5 Nobila -Fajny.
I RPM,a, i Parka ponownie.
Vectora miałem w łapach 12m, słabo go odebrałem.
To nie znaczy, że 10 będzie tak samo nudne.
Switchblade warto zbadać. A jak już tu doszliśmy
to 50/Fifty na deser,
bo może się okazać, że wcale taki początkujący nie jesteś.

[spyker]

Cronix 10 flysurfera tyle, że drogi z tego co piszesz trafiony w punkt

[unhooked]

Chciałbym kupić kite 10m(nie 9 ani 11) Mam Bolt 12m i 8m i dziura miedzy nim jest zbyt duża. Pływam w Iralndi,czyli spore fale i raczej szkwali. Przepłynalem sie SS 12m Rally i wydaje sie ze jest 'delikatniejszy' i lepei sie go czuje - fajniejszy bar i linki, potem przepłynąłem się Parkiem 10m i tez mi się podobał. I teraz się zastanawiam czy kupić Park czy Rally, najbardziej chodzi mi o:
1.upwind,2. czucie na barze, 3. latwosc wstawania z wody, 4.freeride, 5 depower.
Myślałem jeszcze (z opisu) o Cabriha Vector ale nie ma 10m. Który kite waszym zdaniem będzie lepszy? Dodam ze jestem raczej początkujący (jazda w prawo lewo, nawet na sporych falach, zawracanie bez zamaczania ), waga 100kg. Spektakularne skoki mnie nie interesuja .

Hej, jezeli skoki Cie nie interesuja, to tak naprawde bedziesz zadowolony z kazdego wyboru

W tej chwili masz dwie klasyczne sigmy. Park i Rally - to sa dwie rozne konstrukcje. Park mozna porownywac raczej z SS RPM. Jesli jestes zadowolony z Bolta, to ja bym szedl w kierunku Naisha. W zasadzie wyznaje prosta zasade, zeby miec w quiverze latawce roznych rozmiarow jednego modelu. Tak naprawde z tzw. All-terrain latawcow masz ogromny wybor

[mandaro]

"W zasadzie wyznaje prosta zasade, zeby miec w quiverze latawce roznych rozmiarow jednego modelu."

Od wielkich rozmiarów wymagam zwrotności,
od średnich POPa,
a od małych potulności.

Więc każdy jest inny.

[apek]

Aktualnie Parkuję na rozmiarach 14, 12, 10 i 6. Dziesiątka spełni Twoje oczekiwania w wszystkich wymienionych przez Ciebie aspektach.

[mandaro]

Oprócz UPwindu.
Nie ma czegoś takiego jak wydajny Upwind w Parku.
Po co upwind w Parku?

[apek]

Żaden Park nie ma problemu z utrzymaniem wysokości i według mnie znacznie lepiej radzi sobie w tym względzie niż Bolt, miałem tylko 14 i ten mi nie podchodził.

[gregory1972]

Oprócz UPwindu.
Nie ma czegoś takiego jak wydajny Upwind w Parku.
Po co upwind w Parku?

Chodzi mi o to zeby kite szedl jak najlepiej pod wiatr. Jako ze fale i szkwaly nie pomagaja mi w ostrzeniu, to chicalbym zeby latawiec byl mozliwe najlepszy pod tym katem. Ale jesli Park radzi sobie lepeij od Bolta to jest OK.

[apek]

Park znacznie lepiej sobie radzi od Bolta w szkwałach, bardzo duży de power. W innym wątku na KF masz kilka interesujący recenzji od Victora i innych, którzy testowali u niego Parki.

[onzo]

Skupianie się wyłącznie na upwindzie nie pomoże Ci podjąć decyzji. Musisz zastanowić się, którym kierunku chcesz iść. Pamiętaj, że ostrzenie, wysokość skoków, nawet restart latawca w dużej mierze zależy od umiejętności i opanowania własnego latawca, ale prawda jest taka, że są konstrukcje, które się w tym lepiej sprawdzają.
Jeżeli podobał Ci się Rally tzn, że interesuje Cię raczej typowo freeride'owa delta, która będzie z pewnością nieco lepiej ostrzyła, będziesz mógł na niej wysoko skakać i swobodnie pływać lewo-prawo i skakać wysoko. Do tego zrobisz na niej właściwie każdy trick oldschool, jakieś pierwsze kiteloopy. może nawet zaczniesz się wypinać.
Park to latawiec bardziej w kierunku open-C - nieco bardziej agresywny, z lepszym kopnięciem kiedy tego chcesz, ale nadal łatwy do opanowania jeżeli nie przesadzisz z dynamiką prowadzenia. Z pewnością z latawca typu open-C będziesz mógł wyciągnąć w przyszłości więcej, zacząć pływać na wypięciu, chociaż skoki będę minimalnie niższe, a ostrzenie odrobinę gorsze. Za to kiteloopy będą ładniejsze i bardziej "prawdziwe". Osobiście uważam, że open-c są bardzo uniwersalne - jak dla mnie nawet bardziej niż delty.
RPM, którego wymieniłeś to latawiec typu open-C - więc będzie nieco bardziej dynamiczny od Rally, ale nadal będzie świetnie się na nim pływało, nadal będzie to latawiec, który bardzo dobrze ostrzy i świetnie wstaje z wody. Sam mam RPMa 10m2 (jeszcze mam bo aktualnie jest do sprzedania i czeka na kupca ) i uważam, że jego kupno było strzałem w 10 - latawiec idealny na każde warunki - łagodny kiedy chcę, dynamiczny z pazurem w innych momentach. Restart nie stanowił nigdy problemu, a o ostrzenie nie musiałem się w ogóle martwić. Porównywałem z Rally side-by-side i.... nie - to nie to.
O RPMie zresztą jest dużo na forum, w razie czego pisz na priv to coś tam mogę podpowiedzieć.

[mandaro]

Chodzi mi o to zeby kite szedl jak najlepiej pod wiatr. Jako ze fale i szkwaly nie pomagaja mi w ostrzeniu,

Im bardziej sprawny latawiec ma profil, tym lepiej idzie pod wiatr ALE.... -Mniej znosi szkwały.
Mogę podać krótką listę latawców, które idą świetnie pod wiatr.
NIE PODAM, bo nie da się na nich pływać -są tak upierdliwe.

Jeśli chcesz optymalne rozwiązanie -weź RPM.
Jeśli chcesz jeszcze mniej czuć szkwały -wybierz Parka
Jeśli chcesz skakać -weź deltę.

Używam latawca twardszego niż RPM,
ale osobom słabiej pływającym, też bardzo się on podoba.
Z wysokością nie ma problemu, poskakać można, szkwały w zasięgu rąk -garbić się nie trzeba.
-taki tam.

[apek]

Który kite waszym zdaniem będzie lepszy? Dodam ze jestem raczej początkujący (jazda w prawo lewo, nawet na sporych falach, zawracanie bez zamaczania ), waga 100kg. Spektakularne skoki mnie nie interesuja .

Do tego jest Park to wiem, ale innych nie znam, bo prawie zawsze miałem tylko Naisha, a wśród nich ten się na prawdę wyróżnia.

[mandaro]

A wiesz Apku ilu jest tu majstrów, którzy nigdy nie pływali po żadnych falkach???
Znam takiego jednego w Tarifie, co też mówi, że się uczy. (starszy gość)
(za przybojem) Sprzedał mi zmęczone Switchblade. Kupił nowe.
Drugi starszy gość ma RPM'a i moją ulubioną deskę. Nie skaczą oni, o nie.
Utrzymują wysokość. Dzień w dzień tak sobie pływają w prawo, lewo.

Może Park jest dobry?
Tylko po co kombinować samemu jak jest już wykombinowane przez innych?
Ja bym sobie żadnego z tych latawców nie kupił, bo dla mnie za miękkie.
Z miękkich jedynie nowe T5 -lepszego nie znam. -Długo by opowiadać.

Tematem jest Park, niech będzie Park.
Pływałem na Naish AIR -świetne opisy, a czy taki świetny nie wiem. -może być.
Nabyłem TORCHa bez opisów. -Tego nie polecam nikomu.

[apek]

ale przecież tego chce autor wątku i nie chce kombinować samemu tylko pyta o radę, a ponieważ Park ma już swój wątek to warto do niego zajrzeć
viewtopic.php?f=4&t=53508&hilit=victor