Egipt, Quest for wind & vlog (w podróży) [listopad 2013]

Zakaz umieszczania komercyjnych opisów wypraw.
Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 lis 2013, 22:43

Cześć,

Tym razem wybrałem się do Egiptu, bardziej na objazdówkę i sprawdzenie jak tu jest teraz + własny projekt, niż siedzenie w jednym miejscu. Na razie z wiatrem jest „tak se”, ale na nadmiar czasu nie narzekam. Teraz jestem w Hurgadzie i El Gounie na zmianę. W tym tygodniu - baza wypadowa, dwa hotele dalej od Magawish.

Co do Egiptu w tym momencie, jest spokojniej niż zwykle. Mniej turystów, mniej ludzi na mieście. No łatwo tutaj nie mają Ci co żyją z turystyki. Np. El Gouna przypomina raczej miasto duchów. W marinie w Hurgadzie raczej spokojnie. Media zrobiły swoją robotę nakręcając temat :( , więc tłumów na wodzie raczej teraz nie uświadczycie.

Wpadłem do wakeparku w El Gounie sprawdzić jak postępy w budowie, dzisiaj właśnie zaczęli wieszać linę. Gdy już ruszy wake, będzie to całkiem zacne miejsce (zaraz przy wjeździe do miasta). Foty z dzisiaj- 23.11.2013

Obrazek

Obrazek


CDN.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2014, 20:05 przez zaq, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post26 lis 2013, 13:17

Elgounę znam nie od dziś, ale powiem szczerze, że w mojej opinii cabel BARDZO zmieni znajomy krajobraz. W związku z tym nie obraziłbym się na więcej fotek przedstawiających to miejsce. Wyrobią się z tym na czas?

POZDRO!
(przylatujemy z ekipą niedługo- będziemy testować to cudo!)

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2013, 00:04

Do El Gouny mam sentyment, tutaj stawiałem 1 kroki na kite ... na latawcach Cabrinha u Zimasa :) .Stąd z chęcią tam wracam. Wiadomo to nie normalny Egipt a prywatne miasto. Na razie widać że mocno opustoszałe i naprawdę mało turystów. Pewnie jak stanieją loty (które dość dużo kosztują) powróci normalny ruch turystyczny.

Z tego co jeździłem są hotele i biura podróży które sobie nawet dobrze radzą, głownie za sprawą powracających klientów Natomiast przeciętny Polak, nadal omija Egipt. A szkoda, bo nic tu się nie dzieje, z tego co byłem tu kilka razy - obecnie jest to najbardziej wychillowany wyjazd (tym razem mocno w drodze).

Mieszkam w Hostmark Grand Seas (bardzo sensowna miejscówka), skąd blisko jest do bazy w Magawish czy do Tommy Friedla (praktycznie za miedzą). W czwartek będę w El Gounie, to rozejrzę się jak prace nad wyciągiem trwają i zasięgnę języka (czy zdąrzą Marek na czas).

Na razie z wiatrem bez zmian, dopiero dzisiaj coś zawiało "agresywnie na 17". A tak by nie zgłupieć do reszty - SUP, longboard, nawet skima spróbowałem dzisiaj. SUP na kanałkach fajnie popływać, jest też wake za motorówką u Holendrów. Niedługo też przetestuje ich Mastercrafta. A...i aquaparki, jest tego całkiem sporo w Hurgadzie. Fajny jest Jungle Aquapark i w Hotelu Titanic Beach Spa & Aqua - tam też jest baza kite'owa.

Obrazek

Obrazek

Podsyłam też foto z wyciągu - "zabawek" vel. przeszkód jest już całkiem dużo, no musieli się na to sporo wykosztować (jest ich cała kupa po jednej stronie)

Jeśli to wszystko ruszy i ludzie zaczną tu przyjezdzać, może być spoko opcja! @Marek - myślisz że EL Gouna sie zmieni, bardziej ożyje?

Obrazek

Obrazek

Jutro jadę do Safagi i Soma Bay, później EL Gouna + przyszły tydzień Hamata więc wrzucę z czasem trochę więcej zdjęć i relacji. Teraz padam już na twarz. Cya.

POZDRO i udanych testów :D

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2013, 08:56

Jak zrobiłeś pierwszą fotkę z grafą? Ładna.
Pogoń chłopaków od kabla. Oby im się udało do świąt :pray:

Awatar użytkownika
feel
Posty: 585
Rejestracja: 09 lip 2007, 21:25
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Core XR2, GTS
Lokalizacja: Sopot
Postawił piwka: 53 razy
Dostał piwko: 64 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2013, 14:46

BraCuru pisze:Jak zrobiłeś pierwszą fotkę z grafą? Ładna.

Za pomoca aplikacji na smartfona - InstaWeather (nazwa apki w prawym gornym rogu zdjecia)

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 lis 2013, 22:53

Opuściłem Hostmark Hotel (via ITAKA) pod Hurghadą. Skończyłem wczoraj tygodniową podróż za materiałami do moich projektów filmowych (ekipa Max & Jacek - THX!, wraca właśnie do Polski). Wynająłem busa wraz z kierowcą dzięki Joannie z Jovi. Poruszaliśmy się wszędzie i bez zbędnych problemów.

Ostatnie dni głównie byłem w miejscach gdzie jest jak najmniej angielskich i rosyjskich napisów. Im bardziej lokalnie tym bardziej fajny był ten Egipt. Mnie sie 100% podoba niż siedzenie na dupie.

Obrazek

Polecam, by czasem zjechać z głównej ulicy czy wyjechać nawet godzinę w dół południowego Egiptu. Np. do Safagi. Europejczyków tam nie widziałem, ma to swój klimat. Czas biegnie tu powoli, nikt się nie spieszy a ceny są mocno przyjazne.

Obrazek

Obrazek

Na koniec wczorajszego dnia dokatowałem się dwoma sesjami za motorówką. Czuję to dzisiaj mocno :) Miało nie wiać, ale okazało się że Allah dał prezent. Zawiało i były dwie całkiem fajne sesje na rozruch po przerwie. Inaczej bym już tu zgłupiał bez wiatru. Po intensywnym pływaniu wake i kite, zdycham dzisiaj...

Obrazek

Teraz kilka dni jestem w El Gounie, mieszkam w Mosaic niedaleko mariny i bazy Kitepower. Pływam w okolicy lub odwiedzam RSZ.
Testuje nowe Ozone Calatist 12 i 14 oraz deski SU2 na 2014. Więcej o nich napiszę później. A to mój arsenał na Egipt, tym razem quiver miał 40 kg ;) Dobrze że mam też 17 Zephyra, bo wiatr tu nie rozpieszcza teraz.

Obrazek

Kolejne fotki z wakeparku w El Gounie - stan z 27.11. Prace wciąż trwają. Wdrapałem się na dach głównego budynku by to ocenić, mają trochę jeszcze prac do zrobienia. Z kim nie rozmawiam tutaj lokalnie, wakepark jest pewną nadzieją dla tego miasta. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 17:10 przez zaq, łącznie zmieniany 1 raz.

Nivea
Posty: 1205
Rejestracja: 28 sty 2010, 00:35
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post30 lis 2013, 16:13

fajna relacja!
życzę powodzenia przy projekcie :thumb:
ale,ale przesadziłeś trochę z tym zdjęciem busa hehe, jest ładniejszy :D
Pozdrawiam
Joanna

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 lis 2013, 17:42

@nivea Dziękuje. A co do busa, to fota z szosy kairskiej :) Lepszy był jednak Poldi którego tutaj znalazłem nie jednego w dobrej formie!

Obrazek

Wracając do relacji - z wiatrem dość kiepsko w 2 połowie listopada, gdyby nie projekt video (turystyka & lifestyle) to skisnąłbym tutaj. Udało się na razie popływać 2 dni i jeden dzień na 17m. Wczoraj najlepszy dzień był, tyle wiatru że spokojnie na 12m można było w butach pływać i było za grubo. Pływam miedzy Kitepower a RSZ, hektary wolnej wody, mało ludzi i tłoku brak (odpoczynek po wrześniowej rąbance na Rodos)

Obrazek

Obrazek

W wolnym czasie, dogrywam materiał na video, wpadłem wczoraj na gokarty i sup

Obrazek

Obrazek

Co do wakepark, dzisiaj więcej mu się przyjrzałem. No to muszą się sprężyć @Marek , jeśli mają zdążyć do 15.12. Moim zdaniem chyba nie zdążą. Elektryka w lesie jeszcze, operatorka, liny. Wykończeniówka do zrobienia i trochę wzmocnienie brzegów. Główny budynek jeszcze nie gotowy. Ja bym bezpiecznie to ocenił na styczeń.
Jak zobaczyłem cement ręcznie noszony jak w średniowieczu na porcje, to zwątpiłem co to tempa budowy.

Obrazek

Obrazek

Dorzucę zdjęć w poniedziałek, jutro wyjeżdżam do Hamaty na kilka dni.

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 gru 2013, 21:12

Zanim wyjechałem na południe Egiptu, zaliczyłem dobra sesję w El Gouna przy okazji testując go pro 3+. W porównaniu do poprzednich modeli jest sporo ulepszeń: dłużej trzyma bateria, nie ma parowania w obudowie, kolory i ostrość filmów w jakości HD jest jeszcze lepsza, wyższe rozdzielczości.

Przejazd do Hamaty, to jakiś 5h dobrej szybkiej drogi od Hurghady. Im bardziej na południe, tym bardziej nie-turystyczny Egipt mi się podobał.

Obrazek

Sama Hamata to bardzo spokojne i chilloutowe miejsce. To miejsce dla aktywnych ludzi: kite, sup i nurkowanie. Nie ma tu gdzie wyjść i zabawić się. Raczej tutaj pływanie cały dzień a później relax. Baza Kitevillage jest duża, przestronna. Na wodzie dużo przestrzeni, przyjemny flacik. Warto było tu przyjechać.

Z wiatrem tu także chwilowo słabo, ale udało się popływać na 17m. Po skończonej sesji jest relax na dachu bazy, z dobrym widokiem 8)

Obrazek

Jutro jadę na safari i trochę obejrzeć lokalne klimaty. Może popłynę na SUP na wyspę mangrowców. Odezwę się pozniej

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2013, 19:58

Rano byłem jeszcze w Hamacie, trochę zmęczony wczorajszym sup, safari i wycieczką po okolicy. Gdzie można było i takie perełki znaleźć.

Obrazek

Nieźle tam drzewa na pustyni powyginane od wiatru, dobry musi być tam warunek :)

Obrazek

Wcześniej jednak wieczorem spojrzenie w prognozę, szybka decyzja (dzwonię po busa) i wróciłem do El Gouny. Było warto - najlepsza sesja pod wieczór. Pizgało sporo ponad 20kns i do tego równo jak z suszarki.

W trakcie sesji moje buty ronix one aka betonki dokonały raczej żywota. I tak wytrzymały 2 sezony na wake wiec sukces jest. Teraz szukam coś na styczeń, co jest nie "totalnie betonowe" a też dobrze trzyma kostkę (czuję ją niestety każdego dnia po kontuzji).

Co do kabla, roboty posuwają się naprzód przez ostatnie 3 dni sporo podciągnęli. Jutro zrobię jakieś foty jak będę przejeżdżał w okolicy.

Obrazek

Obrazek

Teraz idę w kimę, zmęczyło mnie trochę wieczorne pływanie, do tego bez pianki hah, czuje plecki.

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 gru 2013, 01:45

W Hamacie mieszkałem w Azur Hotel (via Jovi Travel). Bardzo przyjemna i zadbana miejscówka. Fajne baseny + dobre jedzenie. Transfer na spot - kilka km (rano i po południu z powrotem)

Obrazek

Wracając na północ, zobaczyłem trochę lokalnego Egiptu:

Jest i kredens! ;) , kolejna perełka polskiej motoryzacji która była w całkiem dobrym stanie

Obrazek

A po drodze lokalny spożywczak

Obrazek


Update z cable park El Gouna 6.12

1. Elektryka wygląda lepiej
2. Pojawiło się więcej robotników, wykończeniówka idzie lepiej
3. Ha jakieś wizytacje się pojawiły, bo Egipcjanie szybciej pracują.
4. Jest pomost ;)
Więc... szanse są coraz większe na grudzień testy

Obrazek

Obrazek

A z rana dobra sesja w El Gouna. Niewiele ich było w ostatnich 2 tygodniach bo niestety wiatr nie rozpieszczał. :evil:

Obrazek

CDN...
Postaram się podsumować , napisać o miejscach i spotach na których byłem

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 gru 2013, 15:07

Wróciłem właśnie do zimnicy w Polsce :x

Niestety wyłączyli mi net (je**ne UPC), więc z komórki klepię na EDGE (środek Wawy) - pozdro dla syfoPlusa. Obrazków nie mam jak wstawić do Imageshack, więc będą URL

Zdjęcia z wyprawy:
Fejs http://tinyurl.com/pr72ozd oraz Instagram http://instagram.com/jackgadovsky

Podsumowując, miejscówki w których byłem:

1 . Hotel Hostmark (via Itaka), w okolicach Hurghady - blisko do Magawish i bazy Tommyego Friedla . Bardzo spokojne miejsce, bez Rosjan ;), z dobrą obsługą i jedzeniem. Dobra baza wypadowa, dla aktywnych.

http://zapodaj.net/65d77b47227bc.jpg.html

2. Hotel Titanic (via Itaka), w okolicach Hurghady - duże zjeżdzalnie, dobre jedzenie, infastruktura hotelowa. Bardziej dla rodzin z dziećmi. Zajebiste bundalowy nad basenem :) można do nich wskoczyć z onka lub balkonu!

http://zapodaj.net/352d663a61621.jpg.html

3. Hotel Azur (via Jovi) w Hamacie - 7km od bazy Kitevillage z transferem rano i po południu. Dużo zieleni, jedzenie w nadmorskiej restauracji, baza nurkowa

http://zapodaj.net/ee6c5ed75f2b3.jpg.html

4. Hotel Mosaic (via Jovi) w El Gouna - 300/400 metrów od pływania na kite ;)) Można z plecekiem i deska iść od razu na spot. W marinie, przy moście do baz kite. Fajny basen, miła obsługa i właścicielka, pożywne jedzenie. Można mieć pokój z widokiem na morze i kajty ;))

http://zapodaj.net/b6ef8d20edcbb.jpg.html

Bazy kite:

- Magawish (Hurghada) , dużo przestrzeni i fajny sandbar. Można spróbować. Plaża nie zacheca, tłumy turystów jak w nad Bałtykiem w środku sezonu. Hotel przypomina raczej Bułgarię lat 80 tych.

- Tommy Friedl (Hurghada): fajny klimat, chill, wakeboard w bezwietrzne dni. Hotel obok, piętrowe domki z kamienia.

- Kitepower (El Gouna): blisko hotelu Mosaic i nowej Mariny, pełne wyposażenie, bar, szisza, dużo miejsca do chilloutu, przestrzeń do pływania

- RSZ (El Gouna) : znacie bo pół forum się przewinęło przez bazę ;)

- Kitepower (Hamata): ogromna baza, wszędzie zapach drewna (intensywny), masaże ;)), sklep, beach bar, blisko mangrowce (na które nie można wpływać), mega dużo przestrzeni do treningu freestyle czy dla początkujących, transfer z hotelu/do hotelu Azur.

- Soma Bay (droga za cyplem, w stronę Hurgady - po prawej) , nowe miejsce całkiem na pustyni, marina, baza z katamaranami i winsurfingiem. Hotel w remoncie/wykończeniu ale już działa.

- Soma Bay (okolice Intercontinental), niemiecka na wskroś baza, strefy dla winda i kite, trąbienie z bazy (godziny 9-18 pływanie) oraz przekroczenie strefy. Hotel dla lubiących "all inclusive" i rodzin.

- Safaga, opustoszałe miejsce, bardziej dziko, raczej dla poszukiwaczy przygód i lubiących nie-turystyczny Egipt.

A... wczoraj, po powrocie do Polski nie mogłem odmówić sobie pływania na na orkanie Ksawery czy jak mu tam. No powiem, że na czymś takim nigdy nie pływałem i raczej mało przyjemne są szkawały +20/25 kns. Ale pianka 5/4 dała radę i w -2C dało się pływać. :D

To tyle na świeżo, jak coś jeszcze przyjdzie mi do głowy + przygotuje materiał video dam znać. Teraz potrzebuje kilka dni zająć się robotą i projektami. Pod koniec grudnia Vars a w styczniu czeka mnie Cape Town i kolejna kite wyprawa ;) CYA
Załączniki
2.jpg
2.jpg (62.54 KiB) Przejrzano 8985 razy
wawa 2.jpg
wawa 2.jpg (93.15 KiB) Przejrzano 8985 razy
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 09:18 przez zaq, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post08 gru 2013, 20:02

Fajna relacja i cala reszta spoko,
tylko nie kumam po co się ograniczasz butami :doh:
Po za kontuzja w niczym Tobie nie pomoga ;-) mniemam...

Pozdro...

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 gru 2013, 09:26

@mary dk
Dzieki!

Każdy pewnie musi przejść etap butów ;) A na poważnie kostka mnie tak nie boli po sesji, jak po strapach. Chociaż przyznam gleby bolą, to i tak mniej niż na wake :wink: No nie wiem, jeszcze zobaczę jak będzie.

Jak wreszcie będę miał lepszy dostep do neta, wrzucę jeszcze coś o latawcach i deskach które testowałem. I podsumuje wyjazd. Strona z kf.pl ładuje mi się 10 min...

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 gru 2013, 13:07

co do butów - jasne że na pewnym etapie nie ułatwiają progresu
ALE ..samo karnięcie się w obuwiu JUŻ stanowi przyjemność - polecam każdemu, czucie deski, krawędzi, precyzja i moc
nawet proste raily robi się nagle MOCNE i trzy razy bardziej przyjemne :thumb:
polecam spróbować

na pewno nie by przeskakiwać już TYLKO w buty, bo to na poziomie Mareczka, Deniska, Karoli - ale by spróbować - jak najbardziej :thumb:

peace


Wróć do „Relacje z wypraw i pływania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości