Bohater to może przesadzone określenie , chyba że wszyscy czy zdecydowana większość środowiska chce poczuć się bohatersko.
Ci którzy podwozili deski dalej będą je podwozić i nikt nie będzie się czuł bohaterem bez względu na to czy byś sobie poradził z jej odzyskaniem czy nie , bo każdy kto się halsował to wie że to trochę męczące i drugiemu w miarę możliwości chce tego wysiłku zaoszczędzić.
Nie miałem wielu doświadczeń z odzyskaniem deski , a jak była takowa potrzeba to nawet się dobrze nie spostrzegłem a deska była obok mnie i nie wiem czy nawet usłyszał '' dzięki za deskę'' bo już go niebyło w pobliżu - nie oczekiwał nikt żadnej nagrody czy czegokolwiek ot taka koleżeńska przysługa .