OSZUST ALLEGRO robizakopane

[robertdr]

Natomisat jeżeli chodzi szykanowanie osób na kf nazywając ich oszustami z niku imienia i nazwiska jak to miało w moim przypadku miejsce na pewno znajdzie odzwierciedlenie tak jak skomentował to

,,gredy,,

polej pisze:Jeszcze wczoraj było imię i nazwisko kolesia, ciekawe dlaczego dzisiaj zniknęło?????

Chyba dla tego, że można ponieść "droższe" konsekwencje,za upublicznienie i oszkalowanie czyjegoś wizerunku,bez wyroku.
Cena, może być większa i to sporo. Niż wszystkie te szmatki razem wzięte , o których mowa


No właśnie - problem polega na tym (i niektórzy to wykorzystują) że jak się kogoś "zrobi w trąbę" i nawet po wielu mailach, telefonach odda kasę to niby wszystko jest ok.
Ale jak poszkodowany robiąc raban na forum i przestrzegając innych przed nie do końca uczciwym sprzedawcą napisze jedno słowo za dużo to od razu Sąd, sprawa, zniesławienie....
Jak byś bez szemrania I SZYBKO załatwił sprawę zwrotu kasy i trochę lepiej opisywał towar pewnie nie byłoby problemu. Pamietaj, że ktoś wpłacił pieniądze w dobrej wierze i ufa opisowi - czytałem specjalnie twoje opisy "no nówka chrumka nie śmigane" chyba sam sie skuszę choć 5 z przodu na karku i zazwyczaj rozsądnie podchodzę do tematu.
Raczej kolego przełknij zniewagę, załatw sprawę i licz na wyrozumiałość następnych klientów zamiast straszyć na forum, bo tylko sobie saszkodzisz. to tak z dobrego serca

pozdrawiam
R

[piekut00]

ciesze sie ze powstal ten watek.
mialem juz prawie dogadanego w super stanie, prywatnego, bez zadnych napraw, w swietnej cenie edge'a..
dziekuje. rezygnuje

[Rigus]

wyjdzie na to , ze oszukany będzie oskarżonym ... witki upadają ..

[robizakopane]

zojsan pisze


zwykłe brednie...
Piszesz że latawiec OK a on ma rozdarcie tuby głównej i w ogóle nie trzyma powietrza...
nie wspominając o ukrytych naprawach.
To nie jest oszustwo
Pieniądze zwrócone to prawda... ale po 15 "GRUBYCH" emailach


A fakty są takie że opis stanu latawca rozłożył się w 6 a nie 15 mailach i w ciągu jednego dnia.
W następnym dniu sprawa została załatwiona .

[robizakopane]

robertdt pisze


No właśnie - problem polega na tym (i niektórzy to wykorzystują) że jak się kogoś "zrobi w trąbę" i nawet po wielu mailach, telefonach odda kasę to niby wszystko jest ok.
Ale jak poszkodowany robiąc raban na forum i przestrzegając innych przed nie do końca uczciwym sprzedawcą napisze jedno słowo za dużo to od razu Sąd, sprawa, zniesławienie....
Jak byś bez szemrania I SZYBKO załatwił sprawę zwrotu kasy i trochę lepiej opisywał towar pewnie nie byłoby problemu. Pamietaj, że ktoś wpłacił pieniądze w dobrej wierze i ufa opisowi - czytałem specjalnie twoje opisy "no nówka chrumka nie śmigane" chyba sam sie skuszę choć 5 z przodu na karku i zazwyczaj rozsądnie podchodzę do tematu.
Raczej kolego przełknij zniewagę, załatw sprawę i licz na wyrozumiałość następnych klientów zamiast straszyć na forum, bo tylko sobie saszkodzisz. to tak z dobrego serca

pozdrawiam
R

Jeżeli mowa o straszeniu to kolega brutus po otrzymaniu latawca wysłał maila z pogróżkami zarówno do mnie jak i mojej rodziny.

[zaaaak]

Jeżeli mowa o straszeniu to kolega brutus po otrzymaniu latawca wysłał maila z pogróżkami zarówno do mnie jak i mojej rodziny.

musiałeś go nieźle wkurzyć, i pomyśleć że wszystko to z powodu starej szmaty...

[Brutus]

hehe...do rodziny , no niezłe , tylko kulturalnie spytałem czy kolega mieszka pod tym adresem z paczki czy może mamusia

Straszyć to się możemy , ja obecnie mam 7 chętnych na pozew zbiorowy o oszustwo, jedna osoba miała wypadek gdy podczas skoku pękła tuba i okazało się że była szyta a balonik klejony...w mailach i aukcji nie było słowa o tej naprawie. Właściciel jednej z większych szkół i sklepów na półwyspie też chce pomóc, zdaje się że zna kolegę który zdaje się był instruktorem w Chałupach czy Kuźnicy...mniejsza z tym. Padł też pomysł o udowodnieniu ewidentnego regularnego biznesu zarobkowego... tylko gdzie rachunki, skarbówka itp ? Przecież nawet zwroty są, tosz to spółka handlowa....
Więc straszyć to tu się można... dla mnie raczej chodzi o samą przyzwoitości, jakby się człowiek za uczciwą sprzedaż wziął jak wielu innych to by problemu nie było.

Rzeczywiście sprzęt odesłany za pobraniem, paczka wg listu przewozowego odebrana, pieniędzy jeszcze nie dostałem.


Zaaaak ... jakiej starej , 2014rocznik, przecież to prawie nówka, no i w bdb stanie.

[yureksurfer]

Kolego Brutusie, mam pytanie czy doszło do zwrotu kasy ?
Bo mam głupie wrażenie że masz pretensje że nie dostałeś nowego kajta za 1600 zł ?

[boldek]

Kolego Brutusie, mam pytanie czy doszło do zwrotu kasy ?
Bo mam głupie wrażenie że masz pretensje że nie dostałeś nowego kajta za 1600 zł ?

Nie chcę być tutaj żadną wyrocznią, ale wrażenie masz faktycznie głupie, bo Brutus pisał, że chodzi mu głównie o to, że stan faktyczny latawki mija się BARDZO z opisywanym podczas transakcji zakupu, a nie, że szukał nowego sprzętu w śmiesznie niskiej cenie. Pisał też wyraźnie w poście wyżej, że (cytuję):

(...)pieniędzy jeszcze nie dostałem.

Pozdr

[yureksurfer]

To kolego Boldku czytaj dokladnie paczka jest odebrana-czyli gość kase oddał. Każdy wie że po pobraniu kasa idzie kilka dni i nikt nie ma na to wpływu, pisanie w związku tym o oszustwie to paranoja….

[boldek]

Kasę dostał/dostanie - fajnie i tego mu życzę, ale też współczuję całej tej akcji i "bicia" się publicznie o swoje pieniądze, nie mówiąc o czasie i nerwach straconych na tą całą transakcję, maile, konwersacje na forum, odsyłanie sprzętu. W tym czasie, czyli przynajmniej od tygodnia (wtedy założył wątek) mógł już sobie śmigać na sprzęcie i cieszyć się jak my wszyscy - "nowymi" nabytkami. Pewnie też kiedyś kupowałeś jakąś używkę i cieszyłeś się, że sprzęt jest taki jak opisywał go sprzedawca, a może nawet w lepszym stanie. Ja przynajmniej tak miałem, bo przyznam szczerze, że raz zdarzyło mi się kupować sprzęt w okazyjnej cenie na odległość od kolegi z forum. Było lepiej niż się nastawiałem i latawka działa jak należy do dziś, a jest z 2011 roku. Niektórzy zdziwieni jej dobrym stanem nawet pytają o rocznik
Pozdr

[Gość]

A mi babcia jak byłem mały uszyła pulowerek na drutach i wysłała i też byłem zadowolony. Skoro dostałeś coś lepszego niż oczekiwałeś, to może dopłać sprzedającemu i podziękuj. Ale taka sytuacja się pewnie nikomu nie zdarzyła jak zauważył Tolek, natomiast w drugą stronę............ opisywanie nie ma końca Jeszcze jakieś bajki o wysokich lotach w marcu , a może ktoś poleciał do Wietnamu z latawcem za 600 zł ????? Przecież każdy widzi co ma w rękach i może to wrócić w czasie 10 czy 14 dni od daty odebrania towaru bez podania żadnych przyczyn. Takie pisanie nic nie wnosi do wątku który był założony Sprawa rzetelnego opisu była opisana wystarczająco jasna i cała reszta . ALE,,chyba niektórych za bardzo poniosło i mam wrażenie że jest chłopak do bicia, bo ma lepiej niż inni.Ma spot na miejscu i śmiga parę razy w tygodniu kiedy inni wąchają piany w garażu, na dodatek ma czelność jeszcze wystawiać fotki na FB !!!!. Jakby było tego za mało ma flotę latawców do sprzedania..TRAGEDIA !!!!!!!! Tego koledzy nikomu nie wybaczą , widać taka narodowa tradycja.Takie wnioski nasuwają się same.To może Go zniesławić publicznie i ujawnić imię nazwisko , miejsce zamieszkania ,login ,nick tylko fotek z FB brakuje. Tylko nieliczni zauważyli że sprawa trochę zaszła za daleko dlatego proponuje poczytać na necie o tym.Wystarczy wpisać imię i nazwisko w google i na pierwszej stronie widać wszystko. Dziwię się administratorowi KF za treści które udostepnia na publicznym forum. Miłej lektury.Szkoda się więcej rozpisywać bo to tylko bicie piany..........Czekam na dzisiejsze fotki na FB z dzisiejszego śmigania. Pozdrawiam wszystkich do zoo na wodzie.......

[boldek]

Powiem tak - już nie raz obserwowałem aukcje tego sprzedawcy i nie raz łapałem się za głowę, że ludzie taki szrot w ogóle sprzedają (i niestety, że ktoś to kupuje...). Ale jeśli przy tym wszystkim sprzedawca nie jest rzetelny i wprowadza ludzi w błąd lub celowo ukrywa pewne rzeczy, to niech się nie spodziewa, że ktoś mu kurna pomnik postawi. Kilka miesięcy temu nowy użytkownik poprosił mnie na priv o opinię sprzętu wystawionego przez tego pana. Przypadkiem, bo nigdy nie ogłaszałem i nie czułem się ekspertem, ale świeżak po moich postach w 1 wątku uznał, że coś tam wiem i poprosił o radę. Podsumuję w skrócie to co widziałem i wtedy pomyślałem - katastrofa. Pomijam stan sprzętu i ukryte wady, które dostrzegłem gołym okiem na zdjęciach, ale najbardziej ujął mnie fakt, że ktoś sprzedaje niekompatybilny sprzęt: latawkę z barem z innego rocznika (chyba z ponad 5 lat różnicy - do sprawdzenia) na którym ja osobiście bałbym się latać... I nie chodzi tu o "nowość", a raczej jej brak, tylko o fakt że był to sprzęt który nie pokrywał się systemami bezpieczeństwa, bo tego użytego w barze producent już dawno przestał używać, bo słabo spełniał swoją rolę. Szczerze to naprawdę nie wiem jak można było złożyć taki "komplet"... to nie miało prawa pasować do siebie A co miał powiedzieć chętny na ten zakup? Człowiek, który ma prawo nie znać się na tym na tyle dobrze? Tu chyba właśnie powinna pojawić się wyżej wspomniana uczciwość, rzetelność sprzedawcy, tzw. czynnik ludzki, a nie ślepa chęć zarobku, nie? Jasne że nie musiała, bo są niestety na świecie "byznesmeni" bez skrupułów, ale niech się do jasnej anielki potem nie dziwią, że im ludzie takie laurki wystawiają. Koniec z mojej strony.
Pozdr

[Gość]

Robizakopane to oszust, kupil swego czasu mojego naish park-po sezonie na Leucate a byl to moj podstawowy kite bo 9m2 wygladal gorzej niz Polka co przepracowala cale wakacje przy trasie do Barcelony. Kite mial male szycie na tubie 5cm, u niego ten kite byl nowka nie smigana, bez absolutnie zadnych napraw. Kupowanie u niektorych na allegro to jak polskie drogi niby jak na zachodzie ale czuc roznice.

[zaaaak]

Przecież każdy widzi co ma w rękach i może to wrócić w czasie 10 czy 14 dni od daty odebrania towaru bez podania żadnych przyczyn...

Proszę Cię Robert, jakby mógł to by nie było tego żenującego wątku, albo przynajmniej byłby o kilkadziesiąt postów krótszy. Może to i bicie piany ale przyznasz chyba sam że dobrze że wątek powstał, bo przynajmniej teraz po lekturze wszyscy już wiemy z czym możemy się zetknąć kupując używany sprzęt. Sezon się zbliża, a może niektórzy nie byli dotychczas tego świadomi...

(...) Ma spot na miejscu i śmiga parę razy w tygodniu kiedy inni wąchają piany w garażu, na dodatek ma czelność jeszcze wystawiać fotki na FB !!!!. Jakby było tego za mało ma flotę latawców do sprzedania..TRAGEDIA !!!!!!!! Tego koledzy nikomu nie wybaczą , widać taka narodowa tradycja.Takie wnioski nasuwają się same.T(...)Dziwię się administratorowi KF za treści które udostepnia na publicznym forum. Miłej lektury.Szkoda się więcej rozpisywać bo to tylko bicie piany.....

tak, tak, a ja mam paszport polsatu

Ja też się dziwię Administratorowi, bo na forum Nikona(mają dosyć rozbudowany syst. komentarzy) po pierwszym celowym wprowadzeniu w błąd kupującego #januszbizensu wylatuje LOTEM KOSZĄCYM z forum łącznie z zablokowaniem ip i tak powinno moim zdaniem być... a wtedy lataj sobie pan na tym swoim fb cokolwiek to jest ...