Cabrinha radar czy Cabrinha Switchblade

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
maniak.arek
Posty: 26
Rejestracja: 25 lis 2016, 19:41
Lokalizacja: bytom
 
Post25 lis 2016, 20:12

witam jestem nowy :) kurs iko 2 zrobiłem w pazdzierniku i narazie słabo :P ale checi sa cały czas trapez juz kupiony teraz pora na latawce bede pływał na helu chodz jestem z katowic.... waga to 87 kg ale bedzie 80:P mysle ze raz w miesiacu na dwa dni uda mi sie pojechac . Czekam na jakies rady. miłego wieczoru.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 sty 2017, 16:50

Jeśli Cabrinha to Radar. Powodzenia

Dorian :: SurfPoint
Posty: 289
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:12
Latawiec: North Vegas
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 sty 2017, 20:45

Nasi instruktorzy maja do dyspozycji do szkolenia zarówno Radary jak i Switchblade.
Co wybieraja?
Przeważnie wybierają Switchblade'y.

Jak masz ochote to podjedz do nas do Jastarni, jestesmy od Majówki.
W kolekcji będziemy mieli Radary, SwitchBlade, Drifter, Contre i pare innych.

A z Katowic robie trase do Jastarni bez wielkiej napinki 5h 15minut, wiec to juz bardzo rozsadny czas:)

Zastanawiales sie nad rozmiarem latawca? Kiedy planujesz dokupic kolejny?

360 TRAVEL
Posty: 76
Rejestracja: 20 gru 2016, 18:36
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 sty 2017, 21:27

Radar jest łatwym i przyjemnym latawcem, bardzo dobrym dla osób zaczynających przygodę z kajtem. Switchblade jest powiedzmy bardziej "rozwojowym" latawcem, jakbyś chciał coś więcej niż pływanie prawo/lewo i podstawowe skoki. Jeśli planujesz raptem raz w miesiącu zrobić wypad na pływanie to Radar w zupełności Ci wystarczy na kilka "sezonów" ;) Tu przemawiają też względy finansowe, bo Radar jest sporo tańszy od Switchblade'a.

Awatar użytkownika
sfazolek
Posty: 12
Rejestracja: 03 kwie 2017, 20:02
Deska: Skywalker, Spleene
Latawiec: Core GTS3 XR4,Switchblade 2013
Postawił piwka: 2 razy
 
Post03 kwie 2017, 22:23

Witam wszystkich na forumu.- wypada się przywitać na pierwszym poście.

Dobre pytania
="Zastanawiales sie nad rozmiarem latawca? Kiedy planujesz dokupic kolejny?

Też szukam na nie odpowiedzi, jestem nowicjuszem, dlatego podpinam się pod ten post.
Mam już 12 m2 firmy Flexifoil Storm II jak już zaczełem stawać na desce to pech chciał wiatr zgasł, i 6 lat kite przeleżał w szafie, małżeństwo i daleko do spotu z południa śląska sprawiło że nie poszedłem za ciosem, ciekawe czy na Flexiofoil tuby będą jeszcze trzymać, jeśli się nie skleiły po takim czasie.

Ale jest nadzieja byłem ostatnio na Ocenie Spokojnym styczeń i tam latali na słabych wiatrach 10m,9m i 8m wave, mi dali z wypożyczalni 7 i mimo że się męczyłem nie dałem rady pojechać, dzień wcześniej było super wiało ale skończyło się na body dragach - musiałem sobie poprzypominać wszystko.

Planuje ostro się wziąć za ten sport, bo zamierzam wrócić na Ocean i będę też na Chorwacji bo nie wiele dalej niż na nasz Bałtyk i zastanawiam się nad dodatkowym już na czasie latawcem 10m, moja waga 83 kg, deska 130x40 , wzrost 178, ciężko będzie mi brać do samolotu chyba tą 12 więc może w ogóle z niej zrezygnuje bo to stary kite ale nie używany i jeszcze może 7m sobie sprezentować skoro może tam wiać, sam nie wiem . Myślę o tych popularnych używkach nie będzie żal jak coś się stanie - typu Switch Blade 2015, Liquid Havoc 2010/11, Nobile T5 Koinobori 2010 może Crossbow 2010, z tych małych jest 7 Revolt (F-one), Bandity trzepoczą podobno więc nie będe się pchał. (Chyba bar z równymi linkami będzie działał - nawiasem mówiąc).

Za wszelkie sugestie z góry dziękuje bo za dużo danych mam do przetworzenia.

Brutus
Posty: 438
Rejestracja: 24 sie 2012, 10:22
Deska: Nobile, SU2
Latawiec: RRD, NKB, Nobile
Lokalizacja: KatowicePoznań
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 21 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 kwie 2017, 09:56

Wszedłem jakoś przypadkiem to i się wypowiem od razu :)

Po pierwsze kite w PL to nie tylko półwysep...są dziesiątki, a pewnie setki b.dobrych spotów poza linią morską. A Śląsk i okolice to kilka ciekawych miejsc jak Goczałki, Turawa, Pogoria, Międzybrodzie, Dziećkowice.

Co do sprzętu przede wszystkim deska 130cm jest za małą, ok 140cm będzie jak najbardziej ok i naprawdę w słabych warunkach czuć różnicę.
Latawce jakie obydwu wam powinny pokryć większość wietrznych dni to 12m i 9. Nie potrzeba Wam 7m - na tak małym latawcu zaczyna się pływać przy >25 węzłach, są szybkie i wymagające, a warunki >25 węzłów zbyt niebezpieczne dla początkujących więc poprostu wtedy nie będziecie pływać (zdarza się to rzadko). Jak przepływacie intensywnie kilka sezonów to można zacząć pchać się w 7 m. Podobnie z większymi 14-17m latawcami, używa się ich w słabych warunkach , a słabe warunki mają to do siebie że 5 minut są, a następne 3 min nie ma ich wcale i trzeba mieć wiele umiejętności i doświadczenia, żeby się utrzymać na wodzie.

PS Jeśli jeden latawiec to 12m.

Powodzenia

Awatar użytkownika
sfazolek
Posty: 12
Rejestracja: 03 kwie 2017, 20:02
Deska: Skywalker, Spleene
Latawiec: Core GTS3 XR4,Switchblade 2013
Postawił piwka: 2 razy
 
Post04 kwie 2017, 22:30

Brutus pisze: A Śląsk i okolice to kilka ciekawych miejsc jak Goczałki,


Dzięki za wypowiedź, Goczałkowice, właśnie miałem sprawdzić bo od 3 lat udostępniony akwen jest, byłem tam raz jak jeszcze był zakaz, ale w którym miejscu można odpalać, bo to duży akwen?

Właśnie znalazłem temat Goczałkowice, wszystko jest co i jak - cieszę się że się zarejestrowałem.

Hmm, co do deski - to na wake-u w Czechach pływa się fajnie, ale tam wyciąg leci do 30 km na h rekreacyjnie puszczają chyba wolniej.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości