KITING + SUP = SUK , ktoś próbował ??

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
shorty
Posty: 127
Rejestracja: 28 cze 2016, 22:57
Deska: 133/136/141
Latawiec: 9/12 RPM
Lokalizacja: Skierniewice
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post10 lut 2017, 13:54

Nie wiem czy był taki temat, ale podrzucę.
Czy ktoś próbował czegoś takiego ? Wszystkie filmy na YT pokazują to z twardymi SUPami, ciekawe czy da się z pompowanym? Jak myslicie?

phpBB [video]

Awatar użytkownika
shorty
Posty: 127
Rejestracja: 28 cze 2016, 22:57
Deska: 133/136/141
Latawiec: 9/12 RPM
Lokalizacja: Skierniewice
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post10 lut 2017, 14:03

jednak da się i na pompowańcu :]]]

phpBB [video]

kiteigor
Posty: 731
Rejestracja: 26 cze 2012, 22:40
Deska: Naish Monarch
Latawiec: Naish Pivot LE
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 14 razy
 
Post10 lut 2017, 21:54

Próbowałem, coś jak Wave, ale jednak tutaj deska nie idzie Ci pod wodę. Z początku ciężko, ale po dłuższym czasie i próbach wpadania do wody było coraz lepiej ;)

Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1190
Rejestracja: 20 paź 2005, 21:57
Lokalizacja: bydgoszcz
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lut 2017, 23:57

Początki specyficzne ale jak opanujesz sytuację to zabawa przednia przy słabym wietrze!!! można pływać na leżąco na baczność itp itd ...Świetną opcją jest możliwość zabrania pasażera(ki) polecam :thumb:
ps. pływałem na pompowańcu viamare

Awatar użytkownika
Kisiel
Posty: 804
Rejestracja: 04 gru 2006, 23:52
Deska: CzaplaKiteboards :D
Latawiec: North/Cabrinha/Flysurfer
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 14 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2017, 13:01

od dawien dawna w Łebie na lotniskowcu Stex z Olkiem pływają :) nawet f-one ma model latawca dedykowany pod sup tylko nie pamiętam teraz nazwy :idea: :?:

Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1190
Rejestracja: 20 paź 2005, 21:57
Lokalizacja: bydgoszcz
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2017, 21:21

Od nich właśnie się tym zaraziłem :D :thumb:

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post17 lut 2017, 01:31

No nie wiem czy to dobry pomysł. Kiedyś tak zachwalano race, teraz mam z niego niezłą półkę na latawce w garażu.
Później pojawił się foil - ponoć wystarczy dobrze machać i jest jazda przy 0kn.
Można zaryzykować, tylko co potem z tym zrobić jak się nie ma pola do bronowania :wink:
Myślę, że zamiast cisnąc na siłę w te wynalazki z kajtem bez wiatru lepiej pomyśleć o jakiejś alternatywnej aktywności w takich sytuacjach.
Wake, rower i przede wszystkim wg mnie bieganie...
Bieganie to zero złomu, uzależnienia od warunków, frajda, rozwój fizyczny oraz brak stresu gdy panuje flauta.
Nie mówiąc już o oponkach i nadwadze, krążeniu, układzie kostnym, endorfinach i satysfakcji z walki ze słabością.
Nie jest to proste, na początku wydaje się katorgą i wymaga samozaparcia.
Po jakimś czasie, gdy robi się to regularnie, bieganie okazuje się creme de la creme wszystkich sportów.

A kite pozostaje tym czym być powinien: zabawą gdy wieje.

IMHO, aloha!

Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1190
Rejestracja: 20 paź 2005, 21:57
Lokalizacja: bydgoszcz
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lut 2017, 09:41

:doh: kupowanie supa żeby pływać na kite to fakt bzdura ale supa uzywa się przede wszystkim właśnie jak nie wieje(jestem w szoku że muszę to pisać....) spływy małymi rzeczkami, łapanie małych i dużych fal, śmiganie po jeziorze, łowienie ryb na spinning, yoga, trening wytrzymałościowy, siłowy,funkcjonalny, i wiele wiele innych zalet które dają znacznie więcej potencjalnemu kiciarzowi niż bieganie w czasie gdy nie wieje.... :thumb:
no chyba, że zima

kiteigor
Posty: 731
Rejestracja: 26 cze 2012, 22:40
Deska: Naish Monarch
Latawiec: Naish Pivot LE
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 14 razy
 
Post17 lut 2017, 10:23

Zimą suchar i ogień!

Co prawda wg mnie frajda z SUPa jest latem. Cieplutko, można odplynac od Januszy Parawaniarzy na morze. Na przykładzie Świnoujścia - plynac wzdłuż plaży w kierunku Wiatraka i tam zrobić czekpojnta :thumb: dobrze że już niedługo! :D

Awatar użytkownika
shorty
Posty: 127
Rejestracja: 28 cze 2016, 22:57
Deska: 133/136/141
Latawiec: 9/12 RPM
Lokalizacja: Skierniewice
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post20 lut 2017, 12:19

ja SUPa kupiłem przede wszystkim po to żeby pływać jak nie wieje.. dla kogoś kto nie mieszka nad morzem, ani nad żadnym większym zbiornikiem, kiedy masz jeszcze dzieci i wakacje planujesz z półrocznym wyprzedzeniem, musisz mieć jakaś alternatywę na brak wiatru ... druga sprawa, jakby się już naumieć na SUPie z kajtem, to dopiero musi być frajda dla dzieciaków jak można ich przewieźć :]
jako że mam i kajty i SUPa to spróbuje na pewno...

druga sprawa, SUP zimą też jest spoko, zwłaszcza jak ludzie patrzą na Ciebie jak na wariata ;]]

24SURFpl
Posty: 1146
Rejestracja: 09 paź 2009, 16:35
Deska: Cabrinha
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: Pruszków (k.Wa-wy)
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lut 2017, 14:18

Zajebista zabawa w słabym wietrze, albo z drugą, połówką, psem, czy dzieciakami..... :idea:

Obrazek


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości