Post autor: yanosik » 03 cze 2015, 12:37
Do wzięcia 5 sztuk nowiutkich, pachnących, doskonale już znanych dużej rzeszy użytkowników, desek Lightwind TRANS PRIME 161x44
Deski oczywiście (tylko

)kompletne: deska, pady, strapy, finy, rączka, śrubki, podkładki... które w tym momencie możemy zaoferować w bardzo atrakcyjnej cenie




Deski Słabowiatrowe TRANS są idealnym rozwiązaniem dla osób początkujących, "męczących" starty z deską, utrzymanie się w ślizgu i przede wszystkim
ostrzenie 
.
W ciągu ostatnich 3 lat, od kiedy promujemy markę TRANS, na naszych deskach "wykształciła" się rzesza nowych adeptów kitesurfingu. A najlepsze jest to, że pomimo osiągnięcia progresu, żaden z nich nie rozstał się z deską i cały czas mamy przyjemność widzieć nasze deski na rodzimych spotach, gdzie chłopaki zabierają je zawsze gdy wieje słabo, lub wiatr jest niepewny

W szczególności wiosną i jesienią, kiedy to praktycznie pływamy tylko po jeziorach, gdzie jak wiadomo wiatr często jest albo słaby, albo dziurawy jak ser szwajcarski
Deski charakteryzują się bardzo szybkim wchodzeniem w ślizg, bezproblemowym "przeskakiwaniem" przez dziury wiatrowe (kitesurfing jeziorno-szuwarowy), ale przede wszystkim
intuicyjną wręcz łatwością ostrzenia
Jeśli jesteś osobą początkującą, szlifującą swoje pierwsze ślizgi i naukę ostrzenia na wiatr - ta deska jest zdecydowanie
dla Ciebie
Zaawansowani natomiast chętnie zabierają ze sobą Lightwinda zarówno nad polskie kapryśne wiatrowo (szczególnie latem) wybrzeże, jak i na dziurawe warunki jeziorno-szuwarowe! - więc jedna taka deska zdaje się być "obowiązkowym" elementem wyposażenia polskiego kitesurfera. W szczególności, gdy osoba pływa zwykle przy okazji długo wyczekiwanego urlopu nad polskim morzem, a tu akurat z wiatrem lipa. Deska może "uratować" znaczny % statystyki urlopowego pływania. O pływaniu jeziorowo-szuwarowym nie wspominając
Polecam!
Yano
Do wzięcia 5 sztuk nowiutkich, pachnących, doskonale już znanych dużej rzeszy użytkowników, desek Lightwind TRANS PRIME 161x44
Deski oczywiście (tylko :!: )kompletne: deska, pady, strapy, finy, rączka, śrubki, podkładki... które w tym momencie możemy zaoferować w bardzo atrakcyjnej cenie :!:
[img]http://www.topkite.pl/images/phocagallery/thumbs/phoca_thumb_l_a_boards006.png[/img]
[img]http://www.topkite.pl/images/phocagallery/thumbs/phoca_thumb_l_transprime_lightwind.jpg[/img]
[img]http://www.topkite.pl/images/phocagallery/thumbs/phoca_thumb_l_ada_foto_005.jpg[/img]
[img]http://www.topkite.pl/images/phocagallery/thumbs/phoca_thumb_l_ada_foto_008.jpg[/img]
Deski Słabowiatrowe TRANS są idealnym rozwiązaniem dla osób początkujących, "męczących" starty z deską, utrzymanie się w ślizgu i przede wszystkim [b][u]ostrzenie[/u][/b] :!: .
W ciągu ostatnich 3 lat, od kiedy promujemy markę TRANS, na naszych deskach "wykształciła" się rzesza nowych adeptów kitesurfingu. A najlepsze jest to, że pomimo osiągnięcia progresu, żaden z nich nie rozstał się z deską i cały czas mamy przyjemność widzieć nasze deski na rodzimych spotach, gdzie chłopaki zabierają je zawsze gdy wieje słabo, lub wiatr jest niepewny :thumb: W szczególności wiosną i jesienią, kiedy to praktycznie pływamy tylko po jeziorach, gdzie jak wiadomo wiatr często jest albo słaby, albo dziurawy jak ser szwajcarski :wink:
Deski charakteryzują się bardzo szybkim wchodzeniem w ślizg, bezproblemowym "przeskakiwaniem" przez dziury wiatrowe (kitesurfing jeziorno-szuwarowy), ale przede wszystkim [b]intuicyjną wręcz łatwością ostrzenia[/b] :thumb:
Jeśli jesteś osobą początkującą, szlifującą swoje pierwsze ślizgi i naukę ostrzenia na wiatr - ta deska jest zdecydowanie [b]dla Ciebie[/b] :!:
Zaawansowani natomiast chętnie zabierają ze sobą Lightwinda zarówno nad polskie kapryśne wiatrowo (szczególnie latem) wybrzeże, jak i na dziurawe warunki jeziorno-szuwarowe! - więc jedna taka deska zdaje się być "obowiązkowym" elementem wyposażenia polskiego kitesurfera. W szczególności, gdy osoba pływa zwykle przy okazji długo wyczekiwanego urlopu nad polskim morzem, a tu akurat z wiatrem lipa. Deska może "uratować" znaczny % statystyki urlopowego pływania. O pływaniu jeziorowo-szuwarowym nie wspominając :wink:
Polecam!
Yano