Malarone - tabletki

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :thumb: :clap: :pray: :naughty: :thumbsup: :doh: :hand:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Malarone - tabletki

Re: Malarone - tabletki

Post autor: enorwi » 22 lut 2011, 13:34

Zostalo juz tylko 7 tabletek "luzem", czyli listek tabletek zostal juz uzyty czesciowo, ale kazda osobno jest oryginalnie zapakowana z widoczna na spodniej czesci data waznosci - wszystkie wazne do 01/2014.

Re: Malarone - tabletki

Post autor: Barosz21 » 12 lut 2011, 12:36

Sopko :thumbsup:
Ciesze się że tak to przyjąłeś bo mój wpis był jak najbardziej w dobrej intencji.
Pozdrawiam.

Re: Malarone - tabletki

Post autor: enorwi » 12 lut 2011, 11:23

Moze rzeczywiscie w pierwszym poscie napisalem to w taki sposob, jakbym chcial komus wcisnac cukierki po cenie mniejszej niz w osiedlowym sklepiku.
Moje przeslanie raczej mialo wygladac tak: jedziesz za granice w malaryczne rejony? byles u lekarza i wiesz na pewno, ze musisz stosowac Malarone? dostales recepte? dowiadywales sie, ze jest to lek bardzo drogi? Mi zostalo troche tabletek, ktore kupilem w aptece (mam paragon na nie) i sa mi juz nie potrzebne. Z checia sprzedam je Tobie za mniejsze pieniadze.

Barosz21, dzieki. Mam nadzieje, ze teraz to nie wyglada jak sprzedaz dropsow. Ja bylem 3 razy w takich rejonach i "trulem" sie tymi tabletkami ze strachu, zeby nie zlapac tej malarii. Moze akurat komus sie przydadza...

Re: Malarone - tabletki

Post autor: Barosz21 » 11 lut 2011, 20:04

tetracyklina mniami i jeszcze na borelioze też sie stosuje wiec 2 w jednym masz:D jak Cie kleszcz ugryzie to spokój. Generalnie są nefro, oto hepato i neuro toksyczne. Oczywiście to tylko teoria i ulotki a odsetek powikłań aż taki duży też nie jest. Jeśli chodzi o przeciwmalaryczne ja znam 4-5 (czyli troche)nie wiem jak ty.

A tak wogóle odpusc sobie lekarza do którego przychodzisz prosisz o lek i go dostajesz. Lekarz który wystawia w ten sposób np. antybiotyki jest conajmniej lekkomyślny a lekarz który na pytanie - malaria odpowie malarone nie zawsze musi mieć racje.

Na tym forum widziałem już propozycje sprzedaży różnych leków łącznie z glikokortykosteroidami więc wolałem sie wypowiedzieć na ten temat. Nie wiem skąd ludzie je mają ale spoko.

Co do malarone- moze wogóle najlepiej by było żebyś wypisał sobie sam recepty? Po co komu lekarz? Po co strony epidemiologiczne oceniajace oporność na leki przeciwmalaryczne i ilość zachorowań na poszczególne szczepy w poszczególnych regionach. Nie wiem kurcze po co poswiecili mi na zajęciach cały wykład tylko o malarii skoro wystarczy kupić malarone (żeby byłą jasność- często wystarcza)

To nie jest akcja skierowana przeciw Tobie. Jeśli tak to zrozumiałeś to sorki. PROFILAKTYKA PRZECIWMARYCZNA jest obowiązkowa dla kazdego rozumnego człowieka. NIE CHRONI ONA PRZED ZACHOROWANIEM ( żeby była jasność) ale przed zajściami śmiertelnymi. Kupujac jednak leki w internecie ktoś moze sobie pomyśleć że spełnił swój obowiazek a to niekoniecznie prawda. Dlatego prosba o konsultację z lekarzem

Jeśli masz paragon i sprzedajesz to faktycznie w dobrej cenie to dlaczego nie.
Mnie tylko poraził fakt że sprzedajesz to jak dropsy. Sory ale jak się napatrzę co ludzi na oddziałach potrafią wymyślić z lekami wolałem zabrać głos w dyskusji i napisać parę słów.
Bez urazy - nie każdy jest tak świadomy w tej kwestii jak ty bo widzę że jakieś podstawy masz.

Re: Malarone - tabletki

Post autor: patron » 11 lut 2011, 10:36

pochodne tetracykliny.. yeah :D samo zdrowie ;-)

Re: Malarone - tabletki

Post autor: enorwi » 11 lut 2011, 01:18

Troche nie rozumiem podjetej przez Ciebie dyskusji.
Nie sprzedaje narkotykow, tylko leki, ktore w danych regionach moga nam uratowac zycie, a na pewno pozbawic tych nieciekawych atrakcji zwiazanych z malaria.
Malarone oczywiscie jest dostepne na recepte, ale gdy idziesz do lekarza i mowisz, ze jedziesz w rejon zagrozony malaria i prosisz o recepte na Malarone, to bez problemu taka recepte powinienes otrzymac. O dawkach, kiedy zaczac/skonczyc brac tez Cie moze poinformowac, ale to wszystko znajdziesz w ulotce.
Chcoiaz i tak mysle, ze jesli udajemy sie w takie miejsce to naszym obowiazkiem jest sprawdzenie czy istnieje ryzyko malaria i jakie leki najlepiej tam stosowac. Masz racje, ze Malarone nie jest jedynym lekiem antymalarycznym, ale nie jestem juz pewien, czy oby na pewno jest ich "troche". Ja slyszalem o kilku. Ba, nawet w niektorych rejonach bardzo dobrze sprawdza sie znany antybiotyk Doksycyklina stosowany w leczeniu drog oddechowych, ktory kosztuje chyba kilka zl ;)

Wracajac jednak do tematu, skan paragonu na tabletki Malarone posiadam - wlasnie sprawdzilem i kupujacy moze byc pewny, ze tabletki pochodza z Apteki (kupione dokladnie 25.06.2010)
Zawsze mozna odebrac osobiscie - nie widze problemu

Re: Malarone - tabletki

Post autor: Barosz21 » 10 lut 2011, 23:34

Jestem przeciwny z racji swojego przyszłego zawodu takiemu kupowaniu bądź co bądź NIEZBĘDNYCH ale i dość toksycznych leków.
Nie chcę jednak bruździć Ci w wątku wiec tylko napisze że jeśli faktycznie masz na to paragony i ktoś to od Ciebie kupi to żeby koniecznie skontaktował sie z lekarzem. Leków przeciwmalarycznych troche jest a niektóre rejony globu maja już opornośc na niektóre leki przeciwmalaryczne. To też trzeba wziąć pod uwagę przy ich doborze. O dawkach, o tym kiedy brać, jak wcześnie zacząć nawet nie wspominam.
Tylko tyle.
Pozdrawiam

Re: Malarone - tabletki

Post autor: enorwi » 10 lut 2011, 14:02

Nikt sie nie wybiera w "malaryczne" rejony?

Malarone - tabletki

Post autor: enorwi » 03 lut 2011, 13:08

Witam,

Podobno tabletek nie mozna wystawiac i sprzedawac na allegro, wiec jesli i tutaj nie wolno to prosze o usuniecie tematu... ale moze akurat przyda sie komus, kto wybiera sie w miejsce, gdzie istnieje ryzyko zarazenia/zakazenia malaria.
Posiadam dwa cale opakowania (2x 12 tabletek) z data waznosci do: 01/2014 oraz 11/2014 - nie byly w ogole otwierane
oraz "luzem" 7 tabletek, czyli listek tabletek zostal juz uzyty czesciowo, ale kazda osobno jest oryginalnie zapakowana z widoczna na spodniej czesci data waznosci - wszystkie wazne do 01/2014.
Czyli w sumie posiadam 31 tabletek -akurat tyle ile mozna przyjmowac bez przerwy.

Kupione zostaly w aptece, powinienem gdzies jeszcze miec skan rachunku na potwierdzenie. Chce je sprzedac, bo juz mi nie sa potrzebne. A moze komus akurat sie przydadza za cene o wiele mniejsza niz w aptece, gdzie koszt jednego opakowania, czyli 12 tabletek to okolo 185-200zl

Pozdrawiam.

Na górę