Post autor: enorwi » 11 lut 2011, 01:18
Troche nie rozumiem podjetej przez Ciebie dyskusji.
Nie sprzedaje narkotykow, tylko leki, ktore w danych regionach moga nam uratowac zycie, a na pewno pozbawic tych nieciekawych atrakcji zwiazanych z malaria.
Malarone oczywiscie jest dostepne na recepte, ale gdy idziesz do lekarza i mowisz, ze jedziesz w rejon zagrozony malaria i prosisz o recepte na Malarone, to bez problemu taka recepte powinienes otrzymac. O dawkach, kiedy zaczac/skonczyc brac tez Cie moze poinformowac, ale to wszystko znajdziesz w ulotce.
Chcoiaz i tak mysle, ze jesli udajemy sie w takie miejsce to naszym obowiazkiem jest sprawdzenie czy istnieje ryzyko malaria i jakie leki najlepiej tam stosowac. Masz racje, ze Malarone nie jest jedynym lekiem antymalarycznym, ale nie jestem juz pewien, czy oby na pewno jest ich "troche". Ja slyszalem o kilku. Ba, nawet w niektorych rejonach bardzo dobrze sprawdza sie znany antybiotyk Doksycyklina stosowany w leczeniu drog oddechowych, ktory kosztuje chyba kilka zl

Wracajac jednak do tematu, skan paragonu na tabletki Malarone posiadam - wlasnie sprawdzilem i kupujacy moze byc pewny, ze tabletki pochodza z Apteki (kupione dokladnie 25.06.2010)
Zawsze mozna odebrac osobiscie - nie widze problemu
Troche nie rozumiem podjetej przez Ciebie dyskusji.
Nie sprzedaje narkotykow, tylko leki, ktore w danych regionach moga nam uratowac zycie, a na pewno pozbawic tych nieciekawych atrakcji zwiazanych z malaria.
Malarone oczywiscie jest dostepne na recepte, ale gdy idziesz do lekarza i mowisz, ze jedziesz w rejon zagrozony malaria i prosisz o recepte na Malarone, to bez problemu taka recepte powinienes otrzymac. O dawkach, kiedy zaczac/skonczyc brac tez Cie moze poinformowac, ale to wszystko znajdziesz w ulotce.
Chcoiaz i tak mysle, ze jesli udajemy sie w takie miejsce to naszym obowiazkiem jest sprawdzenie czy istnieje ryzyko malaria i jakie leki najlepiej tam stosowac. Masz racje, ze Malarone nie jest jedynym lekiem antymalarycznym, ale nie jestem juz pewien, czy oby na pewno jest ich "troche". Ja slyszalem o kilku. Ba, nawet w niektorych rejonach bardzo dobrze sprawdza sie znany antybiotyk Doksycyklina stosowany w leczeniu drog oddechowych, ktory kosztuje chyba kilka zl ;)
Wracajac jednak do tematu, skan paragonu na tabletki Malarone posiadam - wlasnie sprawdzilem i kupujacy moze byc pewny, ze tabletki pochodza z Apteki (kupione dokladnie 25.06.2010)
Zawsze mozna odebrac osobiscie - nie widze problemu