PULSE 7.0 do sprzedania

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :thumb: :clap: :pray: :naughty: :thumbsup: :doh: :hand:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: PULSE 7.0 do sprzedania

Post autor: onzo » 04 sie 2008, 10:10

cena ponownie w dół

Post autor: onzo » 16 cze 2008, 14:36

Pulse 7 nadal dostępny. Nie pływał w Egipcie, więc nadal w super stanie, po dosłownie kilku rozłożeniach. Nowa cena
2450 zł

Post autor: onzo » 23 maja 2008, 23:53

up ;)

Wkrótce wyjeżdżam do Egiptu, więc jest jeszcze szansa zdążyć z zakupem.

Post autor: onzo » 14 maja 2008, 16:41

no widzisz... :o co tu robić.... ;) Chcesz pulse 7 to Ci powiem ;)

Post autor: yanosik » 14 maja 2008, 12:37

...w podpisie masz PsychoIII i Pulse7 do sprzedania :shock:
Jak sprzedasz, zostaniesz bez kajtów???
...a może jednak Pulse2???

Post autor: onzo » 13 maja 2008, 15:25

czy co :?: ;)

Post autor: yanosik » 13 maja 2008, 14:07

Onzo - przechodzisz na pompowańce, czy co???

Post autor: onzo » 13 maja 2008, 13:02

Został pulse 7

PULSE 7.0 do sprzedania

Post autor: onzo » 05 maja 2008, 16:16

Sprzedam:

Pulse 7.0, po kilku lotach w perfekcyjnym stanie. Materiał nosi jeszcze ślady oryginalnych producenckich zagnieceń ;)
Latawiec sprzedawany w komplecie tj z barem (nowym), linkami, zestawem naprawczym, plecakiem, instrukcją i dużą ilością doświadczenia i wiedzy do przekazania.
Możliwość obejrzenia w Wawie.
Fotki na życzenie, ale aktualnie mogę zrobić tylko komórką (w sensie telefonem ;) ).
Moja recenzja pulse 10 (7 jest zdecydowanie szybsza, super do new school, za to ma oczywiście mniej mocy - przy czym jak wszystkie FS mniejsze rozmiary są lepsze od większych).

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... sc&start=0

Cena: 2 350 zł do negocjacji.

Na górę

cron