Post autor: Jamnik » 29 lis 2004, 19:48
to jeszcze zależy czy kpl z piatym elementem czy z scepterem. Na ebay.de kupisz już z pięcioma linkami 16m2 za ok 5tys. nówkę. Czyli różnica 4-5 stówek. Jeśli ze scepterem te używki to różnica robi sie prawie żadna. Z kolei u nas w polsce możesz już kupić 16m2 nówkę ze scepterem kpl za 4400zł. (oczywiscie cały czas piszę o rhino 05) a z piatym elementem za 4700zł więc te używki to chyba żadna okazja. Oczywiście inne rozmiary również. Co do legalności i gwarancji to kupiłem ostatnio 14m2 rhino 05 za 4500zł (z piatym elementem) od gościa na allegro u którego kupowałem również w zeszłym roku rhino 04 - w tamtym poszła główna tuba podczas pływania na helu i po 2 dniach dostałem od niego nówkę - po prostu express jak na nasze warunki, i jak dla mnie na tym polega gwarancja. A tak naprawde to wydaje mi sie że u nas panuje jedna wielka ściema z legalnościa - oficjalnie dystrybutorzy Northa musza się trzymać cen detalicznych zalecanych przez importera a i tak mozna wytargować jakąś obniżkę u każdego, i tym samym odżegnuja sie od tańszych ofert które można wyszukać. Czy to prawda - nikt nie powie, ale swoją drogą czym różni sie latawiec kupiony w polsce od tego np. w niemczech ? Wszystko i tak jedzie z jednego wora. Taka sama sytuacja panuje i w nartach i w windsurfingu - szara strefa ściągająca sprzęt była i będzie dopóki stosunek cen sprzętu do naszych zarobków się nie zmieni. A pływać trzeba...
to jeszcze zależy czy kpl z piatym elementem czy z scepterem. Na ebay.de kupisz już z pięcioma linkami 16m2 za ok 5tys. nówkę. Czyli różnica 4-5 stówek. Jeśli ze scepterem te używki to różnica robi sie prawie żadna. Z kolei u nas w polsce możesz już kupić 16m2 nówkę ze scepterem kpl za 4400zł. (oczywiscie cały czas piszę o rhino 05) a z piatym elementem za 4700zł więc te używki to chyba żadna okazja. Oczywiście inne rozmiary również. Co do legalności i gwarancji to kupiłem ostatnio 14m2 rhino 05 za 4500zł (z piatym elementem) od gościa na allegro u którego kupowałem również w zeszłym roku rhino 04 - w tamtym poszła główna tuba podczas pływania na helu i po 2 dniach dostałem od niego nówkę - po prostu express jak na nasze warunki, i jak dla mnie na tym polega gwarancja. A tak naprawde to wydaje mi sie że u nas panuje jedna wielka ściema z legalnościa - oficjalnie dystrybutorzy Northa musza się trzymać cen detalicznych zalecanych przez importera a i tak mozna wytargować jakąś obniżkę u każdego, i tym samym odżegnuja sie od tańszych ofert które można wyszukać. Czy to prawda - nikt nie powie, ale swoją drogą czym różni sie latawiec kupiony w polsce od tego np. w niemczech ? Wszystko i tak jedzie z jednego wora. Taka sama sytuacja panuje i w nartach i w windsurfingu - szara strefa ściągająca sprzęt była i będzie dopóki stosunek cen sprzętu do naszych zarobków się nie zmieni. A pływać trzeba...