W tym akurat wypadku - raczej mało prawdopodobne że latawiec został skradziony.

Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest to że przy zmianie kierunku po prostu odleciał / odpłynął...

Pozdr
Lussik

[quote="jaaack"]
przecież to stało się w miejscu gdzie przewija się spora ilość ludzi.....[/quote]


..przedwczoraj po spływie do Kuźnicy - łażąc po niej ze 20 minut - spotkałem 3 ( słownie: TRZY :idea: żywe dusze..)
..wczoraj - znów po spływie , musieliśmy podejsć do jedynej otwartej tam Knajpy, by poprosić kogokolwiek o komórkę ..
TYLE ludzi się teraz "przewija" ..

Półwysep , który znacie z lipca/sierpnia to całkowicie co innego w maju/wrześniu..

pzdr

wracając do tematu,jak to może być ,że taki duży latawiec znika bez śladu?
nikt nic nie widział,nie słyszał?
przecież to stało się w miejscu gdzie przewija się spora ilość ludzi.....

Nie chciałem żeby to tak zabrzmiało.
Sam zostawiam często wszystko na plaży ,pewnie jak większość z nas i tylko raz zdarzyło mi się w Rewie jak gość zawinoł pompkę
"bo leżała sobie i myślał że niczyja".
Przybywa miłośników tego sportu a wraz z nim niestety miłośników cudzej własności znojących wartość sprzętu.
Nie oszukujmy się że wszyscy uprawiający kite to uczciwi sympatyczni i w ogóle kool goście - w zdecydowanej WIĘKSZOŚCI tok właśnie jest i całe szczęście ,
ale wystarczy kilku z lepkimi łapkami i czar pryska .
Taka Polska żle zabrzmiało -nie uważam że jakoś odstajemy od Europy ,kradną wszędzie.

to nie Polska kradnie tylko pewna część społeczeństwa . Sytuacja przed kilku tygodni cztery deski Wind ( niby Niemcy )
Nie możemy wszystkich jedną miarką oceniać
[quote="zbyszek11"][quote="kukus"]
To jest Polska :thumbsup:[/quote]

Tak samo mówi moja żona , ja[b] byłem [/b]większym optymistą , jak widać przesadnie..[/quote]

[quote="kukus"]
To jest Polska :thumbsup:[/quote]

Tak samo mówi moja żona , ja[b] byłem [/b]większym optymistą , jak widać przesadnie..

Dobre to jest my na podwórku latawce trzamy na plaży czasem 4 godziny bez opieki za chwilę beda kraść kajty razem z nami :?:

i dziwic sie ze z kumplami plywamy na zmiane i zawsze ktos zostaje na plazy
To jest Polska :thumbsup:

przerażające :doh:

Kejn sie dalej nie znalazł. wiemy już że to nie dowcip. Nikt nic nie widział? :? :?

[quote="don Komorro"]a ja wiem dlaczego. jest parę cieżkich powodów [/quote]

To teraz jest już chyba więcej cięższych powodów, dlaczego tak nie robic... :hand:

Dodałem foty. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie :?: :pray:

[quote="Lussik | EASY Surf Center"]który nasz instruktor nie wiadomo dlaczego wylądował sobie na kempingu obok, za płotem (Albatros),
[/quote]
a ja wiem dlaczego. jest parę cieżkich powodów :wink:

..na tych panów, to niestety nie od dziś.. :?

peace

Dodam tylko... kilka dni temu szukaliśmy naszego latawca szkółkowego, który nasz instruktor nie wiadomo dlaczego wylądował sobie na kempingu obok, za płotem (Albatros), na terenie nieczynnej już szkoły Scandal.

Po pewnym czasie okazało się że brakuje latawca... na drugi dzień poszukiwania no i udało się "dojść" do informacji że podobno mają go panowie z bramy, choć sami pytani zaprzeczali.

Po interwencjach znajomy przez znajomego dowiedział się że na pewno mają go panowie z bramy i nie chętnie, "za flaszkę" oddali, twierdząc że to co w wodzie to niczyje / ich.

Latawiec oczywiście nie był w wodzie, przy tym kierunku nie było szansy by odleciał :hand:

Inna kwestia jest taka, że miał wyraźnie napisane z jakiej szkoły pochodzi, wraz z kontaktowym numerem telefonu w razie znalezienia.

Także... radzę uważać :hand:

Pozdr
Lussik