Miałem ostatnio podobną historię. Dwa bary przykrył przypływ. Jeden zwinięty drugi rozwinięty. Oba stracone w tym samym miejscu. Wróciłem na plaże po dwóch przypływach i ten zwinięty leżał dokładnie w tym samym miejscu pomimo ze nakryła go dwa razy woda około dwu metrowa. Niestety ten rozwinięty zniknął. Albo go zniosło albo ktoś trafił na niego przy odpływie i zawinął. Dodam ze szukałem w miejscu gdzie potencjalnie go mogło znieść i nigdzie go nie widziałem...

ma pływaki i jak sprawdzaliśmy ma drugim barze to pływa ale z 10cm pod powierzchnią i kolor czarny to bardzo trudno go namierzyć . Nie wiem jak się zachowa gdy linki się namoczą ?

Hej ja wczoraj specjalnie sie przygladalem, wyplywajac dalej na zachod. Niestety nic. No i sa rozstawione sieci, takze lipa.... Btw, czy taki bar nie idzie na dno odrazu?

i co nic morze nie wypluło ?

odkręciło się na zachód to może mój bar jest gdzieś na cyplu

podbijam i przypominam . Zaznaczam że bar zgubiony na wodzie . Tylko sieci rybacki lub jak woda wypluje .

Jak by gdzieś wypluło bar Slingshot Rally 2014 zgubiony około 300-400m od brzegu na zachód od cypla .
Jak ktoś go spotka lub Rybacy wyłowią to właściciel czeka .
Dzięki za pomoc.
a tak wygląda bar 2014 . Maniuś w tobie nadzieja .