Równo tydzień temu wpadłem na Szczedrzyk i Jowisz na chwilkę.. wiać nie wiało ale woda się widocznie poprawiła. Po zielonym brzegu nie ma śladu, odcień wody wrócił do normy, poziom nieznacznie opadł tak że mi miejsca na starty więcej
I jak panowie, popływaliście dziś? Może ktoś ma jakieś świeże fotki, jak wygląda woda itd.. czekam na sygnał, że się warunki "sanitarne" poprawiły jak na zbawienie