No właśnie - prawo drogi. Wczoraj jakiś koleś wbił mi sie w latawkę na Wierzbnie i zerwał dwie linki. latawkę miałem w zenicie a on nie wyrobił po skoku i bach. Oczywiście zawinął się szybko Tak że jak na brzegu rozwinąłem splątane linki to typa nie było. Frajerstwo i tyle. Tyle, że i tak pewnie go ...