Cieszę się zatem, że mój post wywołał taką dyskusję, z drugiej strony jestem zadowolony, że trafiłem na kitesurfera, który wyciągnął do mnie pomocną dłoń. Wiem, że latając można się zapomnieć i nie widzieć na wodzie osoby potrzebującej pomocy. Tym bardziej rozmowa o tym uzmysłowi nam, że takie przyp...