Samotny koleś dostał na urodziny papugę. Kiedy tylko zdjął z klatki zasłonę, papuga rzuciła soczystą wiąchą. Facet zdziwiony, ale cóż wyrzucić żal, zawsze to jakiś towarzysz, zresztą prezent... Przez tydzień starał sie walczyć ze słownictwem papugi. Mówił do niej miłe słowa, puszczał łagodną, klasyc...