Polecam film jak gościa ciągnie po skałach na brzegu. Nie wiem co zrobił nie tak - jeszcze doświadczony nie jestem - ale leczenie też będzie droższe dużo od kursu. Kurs jest nawet dużo tańszy od pogrzebu. Choć oczywiście za kurs płacę ja, za pogrzeb rodzina...
Ok,ok. Spokojnie. Jak pisałem, jestem rocznik 68. Owszem, nad wodą od dziecka. Może nie regatowo, ale pływałem sporo, od małych do dużych żaglówek. Wodę i wiatr mam ogarniętą, wiem jak potrafią sie zmieniać warunki i podchodzę z szacunkiem do wody. Zdaję sobie sprawę że 2/3 ożaglowania Omki przypięt...
Dzięki. Poczytałem dział 'wypadki'. Obejrzałem filmik jak gościa przeciąga przez takie pole z głazami... Jak z lataniem... ląd twój wróg. Filmik powinien być obowiązkowy. Swoją drogą filmik po angielsku. Czemu gość nie mógł zgasić (zdepowerować?) kite'a?
Ok, dzięki Poczekam, pooglądam filmiki. Poszukam pianek. Będę grzeczny. Przyszedłem po radę, mam zwyczaj słuchać rad, zwłaszcza w dziedzinach o których nic nie wiem.
Dzięki za miłe odpowiedzi... Ja nawet sprzętu nie mam zamiaru kupować przed kursem. W moim wieku ma się za sobą sporo nietrafionych zakupów i wiem że dobre szkolenie jest najtańsze... :lol: Wiem też że na pierwszym szkoleniu to na płynięcie na desce nie ma szans, ale bym chciał spróbować ż żoną IK1 ...
Cześć. Dwa słowa o sobie: rocznik 68 (jak w nicku), kiedyś żeglarz - od Maczka, przez Omegi, patent... Lubię wodę. Żona też. Mam deskę, ale deska jest kłopotliwa w transporcie. Dwie deski bardziej. A tak to jedna osoba pływa a druga leży i się nudzi. Kitesurfing... pierwszy raz zobaczyłem to na żywo...