fajny jest kitesurfing... ale lokalni tekściarze to chyba banda przygłupów z nadwyżką testosteronu... nie genaralizuję, bo cały czas wierzę w ludzi. Ale zacznę ostroznie przegladac forum, żeby nie natknąć się na takie.... gówno. Mam nadzieję, ze bedę wkrótce dobrze pływał, ale przez to nie stanę się...