Wystarczy złożyć sprzęt na wodzie w opisanej przez Ciebie sytuacji i wio na brzeg. Kw92 ma rację, nikt nie każe Ci ciągać za sobą kotwicy w postaci sprzętu.
Ja swoją zamontowałem tak samo tylko z uchwytami w trzech miejscach. Doszedłem do wniosku, że po skosie prezentuje się lepiej Polecam taki sposób montażu.
To nie wiek jest najważniejszy nawet. Kiedyś mówiło się o czterdziestu kilogramach. Teraz, wraz z rozwojem sprzętu, pewnie przesunęła się granica nieco w dół. Około 30kg?
brawa dla Belgów! Od teraz są bezpieczni od wszelkiej maści zagranicznych kajciarzy! I pewnie części swoich! Co za ulga na spotach będzie, pustki! I jak bezpiecznie że przy 35 węzłach już nikt nie będzie pływał! Hip hip hurra! Społeczeństwo nie odczuje kosztów sportu! Brawa! Brawa! [*] za koniec kit...
Jestem w pełni usatysfakcjonowany z pływania i wytrzymałości mojego Dimitri Pro z bodajże 2007 roku. Dobrze mi służy przez ostatnie kilka lat. Choć ostatnio postanowiłem zamienić go na nowszy model. Też sky'a