Karwaaaa.... nie ma to jak 5 km przed spotem uświadomić sobie że się trapezu nie spakowało.. :/ Bezcenne ale jeszcze lepiej... dojechać, napompować kita, rozłożyć linki, ubrać się i przy próbie startu uświadomić sobie brak trapezu :idea: Wiało od świtu do 11.30 - można było pływać na 7m-9m spokojnie.