czemu tu taka cisza?
Wczoraj spróbowałem w kadynkach, jeden hals 500m i wylądowałem w Pęklewie i deszcz dopełnił resztę szczęścia
Dzisiaj znowu popróbowałem w nabrzeżu i wyszło z 5 halsów do Andzi (ale na 15m i rejsówce)
Mega pływanie się nie zapowiada, trzeba próbować okazji