Qdłatego w niedziele spotkałem (parę halsów wieczorem zaliczyliśmy przy E) i mówił, źe w sobotę pili moczykije na łódce, jeden wypadł i już go koledzy nie znaleźli. Więc szukała go w niedzielę policja i straż. A swoją drogą to na spocie trochę papierów zostało i widać, że to kajciarskie materiały. T...