Hej, już od jakiegoś czasu jaram się kite'm, dlatego kiedy w końcu znalazłem czas i budżet wybrałem się wraz z żoną na Hel aby rozpocząć kurs. Jeden ze znajomych, który również uczy pływać, niestety nie mógł zaoferować nam swojego czasu dlatego zaproponował nam naukę w jednej z "dobrych szkółek...