a propo asekuracji: myślę że na jednej motorówce sięnie skończy
wg mnie musi byćich co najmniej trzy
jedna prowadząca , wytyczająca "azymut"
może byćto skuter
druga zamykająca (duża) zbierająca niedobitków (musi byćustalone tempo minimalne , żeby sięnie okazało że ostatni zawodnik walczy nazajutrz
jak to ma miejsce w maratonach czy wyścigach kolarskich
(zbieranie maruderów)
no i co najmniej jedna krążąca , pomagająca np stawiaćkajty z wody
(nie wierzę że np. Zinger nie pozwoli sobiena skoki podczas)
?
..i nie wierzęże Zinger pozwoli sobie nie wystartować:)
??
Tak myślę..
Owszem, możemy sobie zrobićwycieczkę towarzyską i wtedy NIC nie trzeba
ale jeśli ma to mieć ręce i nogi..
nie będzie to proste..
ALE O TO CHODZI!!
WEŹMY się i ZRÓBCIE to:)
