Open Project - Bezpieczeństwo na wodzie

[IgorS]

Witam,

Chciałbym aby z Waszą pomocą oraz Admin'a powstał nowy dział na tym forum dotyczący wszelkich nowinek, tipsów czy porad dotyczących bezpiecznego użytkowania sprzętu i takiegoż pływania. Począwszy od zachowania się na wodzie w różnych sytuacjach a skończywszy na przeróbkach latawców typu 5-th element czy też Recon. Te ostatnie przedstawię wraz z odpowiednimi rysynkami w ciągu tego weekendu, tak aby każdy mógł we włsnym zakresie przerobić sobie latawiec zachowując oczywiście wszelkiego rodzaju zdrowy rozsądek nie narażając latawca na zniszczenie a siebie na zbyt wczesny zgon lub wózek inwalidzki.

Chciałbym aby i inni swoje pomysły tutaj umieszczali, gdyż nasze bezpieczeństwo na wodzie równa się bezpieczeństu innych w pobliżu spotów, surferów czy też plażowiczów. A chyba chcemy aby ten sport pozostał piękny a nie krwawy.

[Ziomek.]

jestem ZA!
bezpieczeństwo to trudny temat
często nie doceniany , póki...

wiem że nie ma mocnych i KAŻDEGO moiże dotknąć...

[Pablo]

Super inicjatywa Igor Wydaje mi się że zdecydowanie za mało piszemy na temat bezpieczeństwa na naszym forum, a i producenci sprzętu nie zawsze należycie o to dbają, więc musimy wziąść sprawę w swoje ręce .

Moim zdaniem najlepiej będzie jeżeli o bezpieczeństwie będziemy dyskutować na forum głównym, bo inaczej boję się że może to umknąć uwadze większości forumowiczów. Jedyny problem, który należy rozwiązać to to żeby wiadomości nie ginęły po jakimś czasie w archiwum tylko żeby można je było łatwo znaleźć. Dlatego na początek proponuję stworzyć temat pt. 'bezpieczeństwo' który przykleimy na górze forum głównego. W ten sposób będzie on widoczny i z pewnością o wiele więcej osób będzie go śledzić niż gdyby był on w oddzielnej kategorii. Na samym początku wiadomości możemy zrobić listę linków do innych tematów które będą się pojawiać lub pojawiały się już na forum na temat bezpieczeństwa i w ten sposób zawsze będzie można je prosto odnaleźć .

[Gaas]

Cze,
Fakt ważny temat ale...
Jak wam się wydaje czy nowy amator kitesurfingu zgrzany na latanie/pływanie będzie w stanie sobie przypomnieć wszystkiego rodzaju wskazówki na temat Co się stanie jak....
lub Co się stało gdy...., przecież nie będzie biegał z plikiem wydrukowanych postów po plaży szczególnie podczas startowania, lądowania latawca i pływania (chyba że odwali porządną Pamięciówę)....
...szczerze wątpię czy posty na forum będą dla takiego zawodnika przestrogą i drogowskazem...
Tak naprawdę rolą uświadamiania powinni się zająć Instruktorzy i to Oni powinni wpoić jeszcze przed sztuką pływania ze to sport niebezpieczny o ile nie przestrzega się ściśle zasad..
Sam jestem początkujący i mimo że odebrałem porządne szkolenie (dzięki Mariusz ), to i tak popełniłem błędy które przy odrobinie niefaru mogły się źle skończyć...i co myślicie że nie popełnił bym ich gdybym naczytał się ostrzeżeń....wątpię...
Piszę ten post w obawie o to że wszyscy którzy chcą rozpocząć przygodę z kitem po przeczytaniu takiego kompendium wiedzy mogą wpaść na pomysł że skoro wszystko już zostało opisane to nie pozostaje nic innego jak przeczytać a potem śmiało zaatakować z nadchodzącym frontem burzowym gładką wodę na zawietrznej...
...
I żeby nie było że jestem przeciw..., to wrodzony sceptycyzm
Respect for All

[Ziomek.]

Tak naprawdę rolą uświadamiania powinni się zająć Instruktorzy i to Oni powinni wpoić jeszcze przed sztuką pływania ze to sport niebezpieczny o ile nie przestrzega się ściśle zasad..
:

nawet JAK przestrzegają, jest TO SPORT NIEBEZPIECZNY
to jest podstawowa zasada

jak jazda samochodem np
(i to nie sportowa)

myślę że nie ma instruktorów którzy nie uświadamiają
ewentualnie "koledzy"
w tym roku byłem świadkiem jak mój dobry kumpel uczył swego dobrego kumpla
uczył, uczył..
3bf..
4bf..
5bf..
wiatr ON shore:(
nie wytrzymał
zostawił kola Z KAJTEM W ZENICIE!
i w podskokach poleciał dymać swego latawca..
kolo co prawda nie był maluszkiem, ale NIE MA MOCNYCH
..zbyt wiele się nie nauczył:(

a propo safety-info
wydaje mi się to konieczne
to czy ktoś przeczyta - to jego sprawa
natomiast BEDZIE MIAŁ TAKĄ MOŻLIWOŚĆ
to ILE zapamięta..
niech 10 % tego co przeczyta
..to więcej od NIC

NA POCZĄTEK ZASADY DWIE:
1. machaj małym latawcem na plaży do znudzenia
DO ZNUDZENIA! (z zamkniętymi oczami, kajtlupy, jednorącz, KILKA RAZY WYPINAJĄC SIĘ z QR - no panowie instruktorzy: KTO tego uczy??
wiem-wiem: szkoda sprzętu i czasu na rozplątywanie linek:(
..a potem stoi sierotka marysia na środku zatoki i TRZYMA BAR (no co : WYPIĘLA się , a że trzyma..)
- ALL STAFF)
2. Ucz się na większych kajtach DAAALEEKOO od brzegu
DAALEEKOO
a jak coś nie tak wypinaj się szybciej niż Ci siewydaje COŚ NIE TAK..

trza..wg mnie..