Wada wzroku a kitesurfing

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
adam
Posty: 64
Rejestracja: 03 lip 2007, 23:33
 
Post29 cze 2009, 14:01

Mam wadę wzroku: krótkowzrocznośc i na co dzień noszę okulary, jednakże jak wiadomo na wodę nie da się wyjść w okularach. myślałem o szkłach kontaktowych, ale zwykłe szkła podobno nie nadają się specjalnie do wody. Dlatego mam pytanie: czy ma koś jakieś doświadczenie ze szkłami kontaktowymi lub ogólnie jakie macie patenty na radzenie sobie z tym problemem.
Pozdrawiam

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 14:09

Myślę, że ta sprawa jest pozytywnie do przeskoczenia :thumbsup:
Na pewno są producenci okularów dla osób uprawiających sporty wodne, albo chociaż jakieś gogle ochronne na okulary, czy cóś...
Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłybu szkła kontaktowe i do tego jakieś okulary chroniące oczy przed zachlapaniem - czyli, jak to niektórzy mówią "pływanie na Niemca" :lol:
Wzrok mi dopisuje (odpukać w niemalowane :wink: ), więc dywaguję sobie tutaj, ale myślę, że kilka dioptrii mniej nie jest przeszkodą w uprawianiu kitesurfingu :thumbsup:

Pozdrawiam!!!!

Heeej!!!

giena
Posty: 24
Rejestracja: 12 lut 2008, 14:29
 
Post29 cze 2009, 14:21

Pływałem w okularach przeciwsłonecznych z korekcją , na zatoce zgubiłem już kilka par przy upadkach.
W tej chwili szkła kontaktowe jednodniowe , nie ma problemu nie wypływają, po pływaniu zaraz wyrzucam z oka ( bakterie). Nury pod wodą przy zamkniętych głazach.
Giena

Awatar użytkownika
feel
Posty: 585
Rejestracja: 09 lip 2007, 21:25
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Core XR2, GTS
Lokalizacja: Sopot
Postawił piwka: 53 razy
Dostał piwko: 64 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 14:36

Rowniez plywam w szklach i jest ok.

Awatar użytkownika
Lewik
Posty: 175
Rejestracja: 28 cze 2006, 18:21
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 14:36

ja noszę normalne soczewki 30sto dniowe i nie ma żadnego problemu.

nie wypływają ani nic nie łapią. nie wyrzucam ich zaraz po pływaniu. płyn jest bakteriobójczy więc nie ma raczej takiej potrzeby.

Awatar użytkownika
skladak
Posty: 110
Rejestracja: 24 gru 2007, 17:25
Lokalizacja: wawa
Postawił piwka: 15 razy
 
Post29 cze 2009, 14:42

Każdy optyk robi gogle do sportów wodnych ze szkłami korekcyjnymi i jest to dobry pomysł, szczególnie na bardzo słoną wodę np. Egipt.

wolf's shade
Posty: 49
Rejestracja: 28 maja 2006, 20:19
Deska: Concept X
Latawiec: Skyt
Dostał piwko: 3 razy
 
Post29 cze 2009, 14:44

Nie wiem kto ci naopowiadał, że soczewki się nie nadają do wody. Ja pływam tylko w soczewkach. Nurkowałem nawet z butlą w morzu czerwonym (baaardzo słone) i na 20 metrach ściągnąłem maskę (takie szkolenie) i otwarłem oczy. Nic się nie stało. Jedynie co mogę powiedzieć to jak ci woda naleci do oczu to nie trzyj, bo sobie możesz ściągnąć szkło, tylko mrugaj wytrwale. W końcu wymrugasz tę wodę.

Pozdro dla wszystkich surfujących kretów... :twisted:

Picu
Posty: 205
Rejestracja: 19 wrz 2004, 12:55
Lokalizacja: Szczecin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post29 cze 2009, 14:52

Kontakty są jak najbardziej OK
ja sam używał od ok. 2 lat soczewek jednodniowych: zakładam przed pływanie, potem wyrzucam

ponieważ jednak jest ryzyko, że gdy woda chlapnie w oko - szkło wypłynie - zakładam też okulary przeciwsłoneczne. Po pływaniu bez okularów miałem też podrażnione oczy.
Teraz okulary kupuję najtańsze, bo już kilka par utopiłem. Raz miałem nietonące Arctica za blisko 100 zł, ale jak zgubiłem w morzu - nie sposób znaleźć

z tego też powodu nie polecam zakładać okularów korekcyjnych czy to zwykłych, czy słonecznych, bo to tylko kwestia czasu, kiedy zgubisz, a ich koszt będzie znacznie większy niż kontakty+zwykłe przeciwsłoneczne okulary

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 14:55

giena pisze:W tej chwili szkła kontaktowe jednodniowe , nie ma problemu nie wypływają...Giena


To trochę niefajnie, bo trudno będzie je znaleźć!!! Do deski zawsze można się jakoś dohalsować, a jak ci soczewka zatonie, to chyba nura będziesz musiał dawać żeby ją znaleźć :lol:

sorry - taki joke

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 15:12

Ja tam z wada -1,5 pływam bez okularów i bez soczewek ... więc uważajcie :twisted:

A tak serio jakoś nie mam problemów z tym żeby zauważyć kilku/kilkunastu metrowego kite'a zbliżającego się do mnie jak i dużo mniejszego kite'ciarza na kursie kolizyjnym. Nie widzę :D problemu ale wszystko zależny od wady.

Awatar użytkownika
infidelity
Posty: 289
Rejestracja: 30 maja 2007, 11:33
Deska: Nobile 555
Latawiec: Best Waroo
Lokalizacja: Szczecin
 
Post29 cze 2009, 17:39

Jedynym problemem dla mnie (-1,75) jest to że z reguły nie poznaję ludzi na wodzie i potem na brzegu nie wiem kto, co i dlaczego :lol: Przy takiej wadzie innych kajciarzy widać doskonale, problemem są szczegóły typu rysy twarzy właśnie.

Awatar użytkownika
k2
Posty: 105
Rejestracja: 21 maja 2007, 17:33
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2009, 18:02

giena pisze:Pływałem w okularach przeciwsłonecznych z korekcją , na zatoce zgubiłem już kilka par przy upadkach.
W tej chwili szkła kontaktowe jednodniowe , nie ma problemu nie wypływają, po pływaniu zaraz wyrzucam z oka ( bakterie). Nury pod wodą przy zamkniętych głazach.
Giena


to ja chyba jestem jakims cyborgiem... co ludzi mowie to mi nie wierza,
a wiec szkła nosze chyba od 14roku zycia. Nosiłem B&L, iwear [gów@$#$, nie polecam trzymac sie z daleko] i inne marki tez.

Najlepsze dla mojego oka okazały sie B&L PureVision kwartalne, kosztuja grosze a sa tak dobre ze w ogole ich nie czuje.

Producent zaleca sciaganie ich codziennie i wkladnie do plynu [co robie srednio 1 na miesiec] a tak spie w nich, pływam w nich w morzu i wszelakiego typu akwenach z otwartymi oczami pod woda... [nalezy tylko przyzwyczaic spczewke do wody zew, czyli np ochlapac oko woda, wtedy extra mocno przywiera do gałki i nie ma opcji zeby spadło]

Sorry za lekki off-topic.

generalnie nie ma zadnego problemu z plywanie w szklach kontakowych, zarowno na i pod woda. Wszytko zalezy od wprawy, tak jak i np przy zakladaniu i sciaganiu soczewki.

adam
Posty: 64
Rejestracja: 03 lip 2007, 23:33
 
Post29 cze 2009, 20:32

Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie. Widzę że osoba która mi mówiła że soczewki się nie nadają na wodę miała słabe obeznanie w temacie. W sumie to wadę mam na poziomie -3, nigdy nie zdarzyło mi się z tego powodu nie zauważyć katesurfera czy windsurfera, lecz właśnie tak jak ktoś wcześniej napisał chodzi o szczegóły, rozpoznawanie ludzi, zwłaszcza jak się nie jedzie i nie pływa samemu. Pozdrowienia dla Kretów:)

besttaste
Posty: 139
Rejestracja: 24 cze 2007, 16:11
Postawił piwka: 1 raz
 
Post29 cze 2009, 21:16

Ja sie przezwyczailem i wszystkie sporty uprawiam bez okularow lub soczewek a wade mam -3. Jedynie tak jak juz wspomniane czesto laski na plazy przegapiam...za to mozna zadrobic w barze ;)

Awatar użytkownika
Korpuch
Posty: 761
Rejestracja: 02 wrz 2004, 10:06
Latawiec: Neo
Lokalizacja: GdańskBrzeźno
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 21 razy
 
Post30 cze 2009, 10:57

Również pływam w soczewkach i wiem że nie wszystkie soczewki się sprawdzają w wodzie. Np nie polecam "Focus DAILIES", gdyż byle chlapnięcie w oko i soczewka wypływa. Mi się sprawdzają "Acuvue 1-DAY", w nich możesz nawet otwierać oczy pod wodą i nie wypłyną.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości