Zakładamy stowarzyszenie-klub kite w Warszawie lub okolicach

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
razor
Posty: 649
Rejestracja: 12 lip 2007, 18:20
 
Post15 lip 2009, 14:53

można zacząć od stworzenia nowego grona na Gronie, albo grupy na facebooku :D

a tak poważnie, to chyba większość ma negatywny stosunek do czegoś co się nazywa 'stowarzyszenie' właśnie dzięki obcowaniu już z istniejącymi, czy to PZŻ czy np. LOK, który zajmuje się 'promowaniem' wielu różnych dyscyplin i zajęć (jak np. modelarstwa). Często wygląda to tak że dostają kupę kasy od państwa, która jest wydawana na ciepłe posadki jakichś starych pułkowników, którzy g$%#% wiedzą w temacie i tylko wymyślają co raz to nowsze przepisy/egzaminy/utrudnienia.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lip 2009, 15:38

yanosik pisze:zazwyczaj najbardziej krytycznie wypowiadają się osoby, które w życiu nie miały do czynienia ze zorganizowaniem czegokolwiek z własnej inicjatywy, na dodatek społecznie :shock:


Yanosik zastanów się najpierw 2 razy nad tym co napiszesz a później dopiero klep w klawiaturę :idea:

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lip 2009, 16:00

Smokie pisze:
yanosik pisze:zazwyczaj najbardziej krytycznie wypowiadają się osoby, które w życiu nie miały do czynienia ze zorganizowaniem czegokolwiek z własnej inicjatywy, na dodatek społecznie :shock:


Yanosik zastanów się najpierw 2 razy nad tym co napiszesz a później dopiero klep w klawiaturę :idea:


Napisałem "zazwyczaj", a nie wszyscy!!!

Załóżmy, że organizujesz jakąś fajną imprezkę: dajmy na to Zlot Kajciarsko-Wake'owy, chcesz zaprosić gości-uczestników, wlać paliwo do motorówki, poczęstować ciepłą zupą, zrobić ognisko i poczęstować gości kiełbaską i piwkiem - skąd bierzesz pieniądze???

Awatar użytkownika
kubisztal
Posty: 478
Rejestracja: 02 lis 2006, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post15 lip 2009, 17:07

wtedy robisz zrzutke na te konkretna imprezke..

najgorzej palcic na cele statutowe, bo co to oznacza 'promocja'? ..

zawracanie glowy...

Awatar użytkownika
Panicz
Posty: 241
Rejestracja: 22 cze 2009, 17:22
Lokalizacja: Zielona Góra
 
Post15 lip 2009, 18:29

W tym wypadku na daną imprezę szukasz sponsorów, którzy chętnie wypromują przy okazji imprezy swoje produkty/usługi.

felix8024 pisze:Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych prawda punktów, które stworzymy.


A ten to teoretyk jest hehe;)

Swoją drogą gdyby coś takiego powstało w ZG pewnie bym się przyłączył, te 10zł/rok to żadna tragedia, a myślę że 10zł/m byśmy przeżyli, gdyby wiadomo było na co.

Pozdro!

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lip 2009, 20:42

Właśnie - na co :?:

10zł od 15 osób :?: To po co w ogóle składka :?: Za to to nawet sali się nie wynajmie na spotkanie stowarzyszenia więc dajcie spokój.

Jeżeli chcecie wyciągnąć kasę na działalność statutową to po 1: skąd :?: Od Unii :?: PL :?: Czy miasta :?: I czemu niby akurat w Warszawie ktoś miałby chcieć promować kite'a :?:

po 2: Co uwzględniałby statut :?: Wspólne zbieranie kasy na latawce :?: Na wyjazdy :?: Na to chcecie uzyskać kasę :?: Widzieliście kiedyś wniosek o dotację :?: W szczególności unijną :?: :?: :?: Powodzenia :shock:

I pokażcie mi stowarzyszenie zajmujące się sportem niemasowym, które rzeczywiście się sprawdza i jest potrzebne. Jak potrzebujecie klubu wzajemnej adoracji to również proponuję np: nasza-klasa, grono, facebook, fotka....

Jak już ktoś się chce brać za "prawnie uwarunkowany twór" taki jak np stowarzyszenie to niech się najpierw dobrze przygotuje. "Bo tak mnie naszło..." - niestety nie zawsze wystarcza.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 11:57

Zamiast gdakać, to powiem ci tak darkowic :
Zanim założysz cokolwiek, najpierw spróbuj zorganizować jakiś wyjazd, potem jakiś zlot-imprezkę ...i dopiero, gdy stwierdzisz, że masz wokół siebie dość ludzi z takim samym zapałem, jak twój wtedy zacznij mysleć o Stow.Poż.Publ. !!!
Z Onzem się zgodzę, że Warszawa, to delikatnie mówiąc, kiepskie miejsce do stworzenia klubu kajciarskiego :think: - chyba, że w celu spożywania piwa w parku wśród napompowanych kajtów :lol:
Jeżeli liczyłbys na kasę na jakiekolwiek wyjazdy, czy sprzęt, to musisz do klubu zebrać ludzi z dużymi dłońmi, gdyż prędzej wam wielkie kaktusy na nich powyrastają :lol:
Co do organizowania imprez kite'owych, to gdzie? na Wiśle? Bo jeżeli chciałbyś robic imprezę promującą sporty wodne na Helu, czy choćby na Zegrzu - to uwierz mi, Warszawa nie da ci ani grosza!!!

Jedynie kasa, na którą mógłbys liczyć, to start w konkursie na organizowanie obozów sportowych dla dzieci i młodzieży - ale to jest mega przedsięwzięcie (sprzęt, instruktorzy, wychowawcy-pedagodzy, posiłki, noclegi....), więc zastanów się, czy chciałoby ci się to robić i z kim???

Życie społecznika w Polsce nie jest niestety łatwe i usłane różami, a jeżeli już to baaardzo kolczastymi!!!

Pozdr

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 12:36

felix8024 pisze:Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych prawda punktów, które stworzymy.


no tak, ale jaką metodą wybierzemy metodę głosowania? :wink:

pzdr

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 12:38

darkowic pisze:
Smokie pisze:.... a głównym celem jest trzepanie kasy :lol: :lol: :lol:

chyba to już było :roll:




Kasę to trzepią szkółki!!! A ludzie po kursie nie znają nawet dobrze teorii, nie mówiąc już o prawach drogi, samodzielnych startach, i jak się zachować w sytuacjach awaryjnych itd.



a) skoro TAK twierdzisz - więc zakładaj Szkółkę :idea:
zamiast stowarzyszeń
tylko żebyś nie zwinął się szybciej niż rozłożysz, co obserwujemy od kilku sezonów..

b) jak masz zastrzeżenia do Szkółek - ZMIEŃ SZKÓŁKĘ :idea:
"nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma" :wink:

pzdr

darkowic
Posty: 401
Rejestracja: 08 wrz 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa-Ochota
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 13:08

Ziomek, skoro już sie władowałeś do tematu i nic do niego nie wniosłeś, poza tym że szkółki się zakładają, a później szybko zwijają - przestroga dla innych osób - to ci odpiszę.

Ja się na nastawiam na "trzepanie kasy" - to pozostawiam szkółkom.
Pragniemy pomóc innym i sobie przy okazji także. Ty sie już dobrze ustwiłeś, potafisz dobrze pływać na kite, masz nowe latawce, dobrą miejsówkę itp. - daj szansę też innym.


Do twojej szkółki akurat miałem zastrzeżenia i IKO2 zrobiłem w Rewie - nawet od ciebie nie nie dostałem legitymacji IKO1 w 2007 roku. I żeby nie było wątpliwości kurs poszedł mi bardzo dobrze, skoro gdyż przyjechałem w kolejny weekend - dowiedziałem się że już zakończyłem kurs i super sobie radzę. ( A nie był to wietrzny weekend - wiatru szukaliśmy w Rzucewie) Dobrze, że "nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma" bo jeszcze musiałbym skorzystać u ciebie z kursu na IKO2.
Zaległości nadrobiełem w innej szkółce.

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 13:40

Eee tam z tymi szkółkami. Ja miałem instruktora, który przy totalnej flaucie uczył mnie sterowania latawcem :twisted: a gdy tylko zaczynało wiać mówił:

- wieszzz, poczekaj tu chwilę a ja się kajtnę 2 halsy.

No i po jakichś 1-2h wracałem ze sprzętem sam :D . Ale ile się przy tym nauczyłem :!:

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2009, 14:00

a ja ostatnio miałem piasek w sałatce w restauracji
ale nie bede pisał gdzie :lol:

jeśli nie odebrałeś karty IKO to miej pretensje do siebie :idea:

a akurat to że w trakcie Twego kursu wiało z kierunków północnych
i MYŚMY tam Z TOBĄ pojechali to chyba dobrze świadczy?
mogliśmy jak większość siedzieć na tyłku i twierdzić że "nie wieje" - bo faktycznie jak wieje północ - JAK DZIŚ np :idea: - to na Półwyspie nie ma kajtów i wydaje się że jest "plaża"
czy masz pretensje do mnie , że Ci wiatru z południa nie zalatwiłem?
akurat kurs w WAKE.PL konczy się po nabyciu ŚCIŚLE OKREŚLONYCH umiejętności :idea:
min samodzielne, kontrolowane pływanie z zatrzymaniem na OBU HALSACH :idea:
więc jeśli TO osiągnąłeś również nie szukaj "dziury w całym"

poza tym nie przeszkadzam w PRÓBACH zakladania czegokolwiek :wink: :hand:

z chęcią pośledzę ten wątek ..aż do ..końca :wink:
..jak wiele innych..

glogowianin
Posty: 2
Rejestracja: 20 wrz 2009, 10:14
Latawiec: cabrihna
Lokalizacja: Gorzow
 
Post20 wrz 2009, 10:31

Bede szczery. Gdyby nie moj wlasny upor i poswiecenie , nie nauczylbym sie w tym roku plywac. Miale u ciebie kurs na IKO 2 w czerwcu. Szkolenie prowadzil Mikel. Ale jego zaangazowanie, by mnie wyprowadzic na prosta bylo niestety dosyc ograniczone. Zabraklo dobrej komunikacji na bierzaco. Nie otrzymalem zasadniczych informacji jak utrzymac sie na desce, jak isc ostro na wiatr. Meczylem sie w zwiazku z tym sam. Z reszta, gdybym nie wzial w pewnym momencie swojego kite, to tez niewiele bym poplywal. Ten system z dwoma uczniemi jest kiepski. Na szczescie dzieki wlasnemu uporowi w koncu zalapalem o co chodzi w tym plywaniu. Ale po co wydalem te 5 stow, to nie wiem. I tak wyszlo na to ,ze musialem uczyc sie sam, bylem zupenie pozostawiony samemu sobie. Kurs dal mi jedynie wsparcie psychologiczne. bylem sam i postrzebowalem takiego wsparcia. Ale zeby za to tylko placic tyle kasy, to mi sie nie podoba. Ziome, musisz naprawde wziac sie w garsc, bo tak byc nie moze!
Ziomek. pisze:a ja ostatnio miałem piasek w sałatce w restauracji
ale nie bede pisał gdzie :lol:

jeśli nie odebrałeś karty IKO to miej pretensje do siebie :idea:

a akurat to że w trakcie Twego kursu wiało z kierunków północnych
i MYŚMY tam Z TOBĄ pojechali to chyba dobrze świadczy?
mogliśmy jak większość siedzieć na tyłku i twierdzić że "nie wieje" - bo faktycznie jak wieje północ - JAK DZIŚ np :idea: - to na Półwyspie nie ma kajtów i wydaje się że jest "plaża"
czy masz pretensje do mnie , że Ci wiatru z południa nie zalatwiłem?
akurat kurs w WAKE.PL konczy się po nabyciu ŚCIŚLE OKREŚLONYCH umiejętności :idea:
min samodzielne, kontrolowane pływanie z zatrzymaniem na OBU HALSACH :idea:
więc jeśli TO osiągnąłeś również nie szukaj "dziury w całym"

poza tym nie przeszkadzam w PRÓBACH zakladania czegokolwiek :wink: :hand:

z chęcią pośledzę ten wątek ..aż do ..końca :wink:
..jak wiele innych..

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post20 wrz 2009, 18:36

He he :)
moze zamiast pisac tu taaakie offtopy załozycie sobie osobny temat o tym jakich szkółek i instruktorów unikać ? :lol:

Co do stowarzyszenia to może stwórzcie coś swojskiego , Polskiego !
Może "PSKS" ? czyli Polskie Stowarzyszenie Kite Surfingowe !
Zacznijcie organizowac szkółki , wydawać licencje PSKS a nie IKO
Wyspiarze maja swoje BKSA i wydają swoje własne licencje i jakoś nikt się tam do IKO nie łasi :)
Ba nawet amerykańce mają USKSA :)
Ciekawe czemu w Polsce i w wielu krajach europy i nie tylko dominuje jakas organizacja z Dominikany która uważa się za międzynarodową bo ma w swojej nazwie "international "?

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2009, 19:28

papier pisze:Ciekawe czemu w Polsce i w wielu krajach europy i nie tylko dominuje jakas organizacja z Dominikany która uważa się za międzynarodową bo ma w swojej nazwie "international "?


dobre pytanie :idea:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 46 gości