Kiteforum.pl - o co chodzi, gdzie zajawka ?

yanosik

daniel.p pisze:No to jest zajawka ? Czy jej nie ma ?

Zajawka na pewno jeszcze jest wtedy, gdy:
-po 20 razy dziennie obserwujesz WG lub ICM i podniecasz się, że na weekend coś ma dmuchnąć
-czasem pół dnia przesiadujesz na brzegu w pełnym rynsztunku, w nadziei, że chociaż na pół godziny zerwie się szalone 12 knt :wink:

i popływasz choć trochę

-jest już za zimno na pływanie, a ty nie masz suchara i szczelnych butów, więc zakładasz worki foliowe pod nieszczelne buty, owijasz szczelnie taśmą na gada i halsujesz do pierwszego skostnienia ( z opowiadań JankaFUU

)
-stajesz na głowie, by stawić się na każdą ustawkę z kumplami na najbliższym spocie
-itd...

...a gapienie się na zawody zostawiasz sobie, jak masz skręconą nogę, albo wybity bark i nie możesz pływać!!!

daniel.p

yanosik pisze:
daniel.p pisze:No to jest zajawka ? Czy jej nie ma ?

Zajawka na pewno jeszcze jest wtedy, gdy:
-po 20 razy dziennie obserwujesz WG lub ICM i podniecasz się, że na weekend coś ma dmuchnąć
-czasem pół dnia przesiadujesz na brzegu w pełnym rynsztunku, w nadziei, że chociaż na pół godziny zerwie się szalone 12 knt i popływasz choć trochę
-jest już za zimno na pływanie, a ty nie masz suchara i szczelnych butów, więc zakładasz worki foliowe pod nieszczelne buty, owijasz szczelnie taśmą na gada i halsujesz do pierwszego skostnienia ( z opowiadań JankaFUU )
-stajesz na głowie, by stawić się na każdą ustawkę z kumplami na najbliższym spocie
-itd...

...a gapienie się na zawody zostawiasz sobie, jak masz skręconą nogę, albo wybity bark i nie możesz pływać!!!

No widzisz ESKA - to jest właśnie zajawka.

eska

daniel.p pisze:No widzisz ESKA - to jest właśnie zajawka.

Widzę że post wzbudził spore emocje. Na pewno warto by było zrobić coś, żeby zintegrować jak się okazało dwa dość odległe środowiska pływających i startujących.

andrek

eska pisze:
daniel.p pisze:No widzisz ESKA - to jest właśnie zajawka.

Widzę że post wzbudził spore emocje. Na pewno warto by było zrobić coś, żeby zintegrować jak się okazało dwa dość odległe środowiska pływających i startujących.

w celu ?

yanosik

andrek pisze:
eska pisze:
daniel.p pisze:No widzisz ESKA - to jest właśnie zajawka.

Widzę że post wzbudził spore emocje. Na pewno warto by było zrobić coś, żeby zintegrować jak się okazało dwa dość odległe środowiska pływających i startujących.

w celu ?

LEŻĘ!!!

...co za dyskusja :lol:

.

INTEGRACJA = WSPÓLNE PŁYWANIE (Ewentiualnie wspólne chlanie po pływaniu :twisted:

)

ps
ta dyskusja w zadnym stopniu nie umiejsza wyników naszych zawodniczek i zawodników (i to na rodzimym gruncie, przepraszam wodach terytorialnych).
Naprawdę żałuję że nie mogłem pojechać i pokibicować!

eska

andrek pisze:w celu ?

W celu niszczenia bezsensownych stereotypów w zalążku

Jak słyszę że kiteteam to zadzierające nosy małolaty to zwijam się ze śmiechu. Wiadomo - kumple, paczka, ekipa i to co robią ludzie w wolnym kraju - komentują rzeczywistość, śmieją się ale jak trzeba to pomogą, tylko trzeba dać szansę, czasem nawet dwie, ale nie od razu skreślać i się napinać

yanosik

Eska pisze: ...w zalążku...

Nie znam chłopaków z Kiteteam. Podejrzewam, że to normalne, sympatyczne chłopaki.
... ale tak, jak w każdym sporcie, tak i w KS wśród, szczególnie młodych, zawodników często pojawia się tendencja do podwyższania wysokości nosa bardziej, niż na to wskazuje ich poziom - tzw. woda sodowa. Wtedy zadaniem opiekuna/trenera jest wyregulowanie i uświadomienie im, na jakiej wysokości powinno się nosić narząd węchu! Bo jeżeli zawodnicy będą uprawiać bufonadę, to o jakiej integracji my tu mówimy!!!
Warto, aby każdy, szczególnie szybko rozwijający się młody zawodnik wysłuchał piosenki z naszej młodości, której refren nie stracił nic na aktualności
http://w382.wrzuta.pl/audio/01Ekzs8jnPX/

Pozdrawiam i życzę sukcesów !!!

MR Adam

eska pisze:Hej,

zastanawia mnie jedna rzecz - czy kitesurfing w Polsce umiera? Mamy w tym momencie PIERWSZE MIĘDZYNARODOWE zawody w Polsce w Świnoujściu, gdzie nasi zawodnicy odnoszą sukcesy, a na kiteforum cisza... gdzie te emocje, gdzie to wsparcie dla zawodników, czy nikt tu się nie jara czymś więcej niż swój własny lewy hals, prawy hals ... ???

Aż mi się wierzyć nie chce, że tak jest, ale jednak to fakt. Zajawki nie ma.

Eska albo Ty nie byłaś na tych zawodach albo ktoś kłamie w relacji z tych zawodów na Twoim portalu :?:

http://www.sieplywa.pl/siewie/4184/Pods ... jscie_2010
Cytuję relacjonującego
Pięć dni zawodów, trzy dni z wiatrem i rywalizacją na wodzie, cztery dnia wieczornych imprez na plaży i sobotni koncert grupy Skambomambo, 76 zadowolonych zawodników, kilka tysięcy widzów na plaży to bilans tegorocznego finału Kitesurf Tour Europe w Świnoujściu.

Ktoś napisał o kilku tysiącach widzów na plaży :lol:

pogieło go czy faktycznie tłumy kitesurferow oglądały te zawody :?:

recha

Policzyli wszystkich plażowiczów od Międzyzdrojów po Heringsdorf :wink:

gr8

MR Adam pisze:Ktoś napisał o kilku tysiącach widzów na plaży pogieło go czy faktycznie tłumy oglądały te zawody

Bo zajawka jest wtedy, jak jest milion

A tak bardziej powaznie... to nie jest/bylo tak tylko z tegorocznym KTE w Swinoujsciu. Od kiedy pamietam to przewaznie na forum jest 'zamieszanie' przed jakims wydarzeniem, zawodami, a jak juz ktos sie chce czegos dowiedziec o tym wydarzeniu/zawodach w ten sam dzien, czy nawet nastepny to musi sie prosic o jakies info czy o wrzucenie zdjec.

MR Adam

Pinio pisze:Tu zaczyna się robić zupełnie jak na zjeździe pod tytułem
XXX lat pewnego związku zawodowego

Jak rozumiem Henryką Krzywonos jest na tym forum Andrew North :?:

Powiem szczerze że nie zgadzam się z wieloma tezami przedstawionymi w wypowiedzi Andrew , ale każdy ma prawo do własnych poglądów więc powiem tak , zaciekawiła mnie ta wypowiedź i być może Andrew ma sporo racji w tym o czym pisze :?:

Ja tą wypowiedź traktuję jako odważne i bezkompromisowe przedstawienie swojego punktu widzenia , niekoniecznie zgodnego z jedynie słuszną linią :doh:

Pytanie do Pinio kto tu jest Jarkiem Kaczyńskim :?:

BraCuru

gr8 pisze:Od kiedy pamietam to przewaznie na forum jest 'zamieszanie' przed jakims wydarzeniem, zawodami, a jak juz ktos sie chce czegos dowiedziec o tym wydarzeniu/zawodach w ten sam dzien, czy nawet nastepny to musi sie prosic o jakies info czy o wrzucenie zdjec.

Rezultaty i info leciały na żywo poprzez facebook IKA i na http://results.extremience.com/swinemun ... double.htm
Kiteforum.pl to nie pępek świata i jedyne źródło info :wink:

Co do tłumów oglądających to takowych nie było. Tak na oko w jednym momencie na maxa było 100-150 osób oglądających zmagania. Pokaz kiteroomingu prowadzony przez Księcia w jeden bezwietrzny dzień był całkiem popularny i na pewno wesoły

Mecze siatkówki już mniej popularne - pogoda była nieplażowa.
Nie mniej jednak parę tysięcy przewinęło się przez spot w ciągu tych pieciu dni.
Na Sylcie PKRA podawała kilkadziesiąt tysięcy - nikt zdrowo myślący przecież nie zakłada, że te tłumy stały pod wieżą sędziowską w jednym momencie :idea:

Koncert nie miał żadnego powodzenia mimo tego, że zabawa była pierwszorzędna. Ceremonia otwarcia jako tako, a zakończenie skupiło praktycznie samych zawodników i rodziny.

ANDREW NORTH

MR Adam pisze:
Pinio pisze:Tu zaczyna się robić zupełnie jak na zjeździe pod tytułem
XXX lat pewnego związku zawodowego

Jak rozumiem Henryką Krzywonos jest na tym forum Andrew North
Powiem szczerze że nie zgadzam się z wieloma tezami przedstawionymi w wypowiedzi Andrew , ale każdy ma prawo do własnych poglądów więc powiem tak , zaciekawiła mnie ta wypowiedź i być może Andrew ma sporo racji w tym o czym pisze
Ja tą wypowiedź traktuję jako odważne i bezkompromisowe przedstawienie swojego punktu widzenia , niekoniecznie zgodnego z jedynie słuszną linią

Pytanie do Pinio kto tu jest Jarkiem Kaczyńskim

właśnie tak powinno się dyskutować na tym forum w mojej opinii a nie w sposób w który robi to BraCuru - w mojej ocenie z wiadomych względów.

Zgadzam się również z wypowiedzią Eski ( chyba nie oboraziła się za to że Bracuru przekręcił jej nic na Esca, bo jak widać mocno na to wyczulony jest :naughty:

)że trzeba dawać szanse. Nie jestem od tego, nie czuję się upoważniony by młodym, ambitnym chłopakom dawać rady czy szanse, ale zgadzamy się chyba wszyscy że to czołówka najbardziej powinna dbać o rozwój tej dyscypliny.
Dlatego jeśli dobrze rozumiem niektórzy chcą promować i rozwijać kitesurfing w świecie kitesurfingu - według mnie błąd. Promocja i wyjście do ludzi których można wciągnąć w tą dyscyplinę sportu da wartość dodaną co za sobą pociągnie większa ilość sponsorów i zainteresowania. I do tego odnosił się mój pierwszy post z przykładami jakie zachowania temu nie służą i nie przyciagaja nowych zwolenników. Jeszcze raz podkreślam nie było to wskazanie personalne a wskazanie przyczyn, w mojej ocenie, braku oczekiwanego zainteresowania wieloma eventami. Stwierdzenia "towarzystwa wzajemnej adoracji" itp; owszem moce, ale jak widać po wypowiedziach innych trafione.
Życzę wszystkim naszym zawodnikom wielu sukcesów bo milo jest jeździć po świecie lub czytać doniesienia i widać naszych w czołówce.

MR Adam

ANDREW NORTH pisze:

Dlatego jeśli dobrze rozumiem niektórzy chcą promować i rozwijać kitesurfing w świecie kitesurfingu - według mnie błąd. Promocja i wyjście do ludzi których można wciągnąć w tą dyscyplinę sportu da wartość dodaną co za sobą pociągnie większa ilość sponsorów i zainteresowania. I do tego odnosił się mój pierwszy post z przykładami jakie zachowania temu nie służą i nie przyciagaja nowych zwolenników.

Wydaje mi się że że to jest właściwa konkluzja prowadzonej przez nas wszystkich dyskusji na temat braku widowni na zawodach KTE Świnoujście .
Tak na marginesie w Podersdorfie gdzie miałem przyjemność oglądać zmagania Polaków na KTE była kompletnie inna atmosfera :!:

ANDREW NORTH pisze: niektórzy chcą promować i rozwijać kitesurfing w świecie kitesurfingu - według mnie błąd

Zgadzam się obecnie z tym zdaniem Andrew Northa w 100% , chociaż przyznaję do niedawna też mi się wydawało że kitesurfing a przynajmniej jego "Pucharową " odmianę powinno się promować w "środowisku"
Jest tylko jeden problem z rozwinięciem myśli Andrew , na kiteforum.pl udział w dyskusjach bierze "środowisko" , nie mylić z zawodnikami , mówię o ludziach pływających na kite .
Pytanie ważniejsze ile z tej dyskusji wyciągną przyszli organizatorzy "Pucharów" a jeszcze ważniejsze pytanie ile wyciągnie z niej powstający PSK http://www.pskite.org.pl/ do którego i BraCuru i ja należę :?:

Chociaż tak na marginesie wydaje mi się że poza Eska (która była współorganizatorem KTE Świnoujście) nikt nie narzeka na tym forum na brak frekwencji , a przy najmniej ja nie zauważyłem takich lamentów chociażby ze strony Forda czy Kiacup , chyba że coś przeoczyłem :?:

Kiteforum.pl - o co chodzi, gdzie zajawka ?

Kto jest online