Kite Surfer Has Massive Crash

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
morlov
Posty: 752
Rejestracja: 08 sie 2003, 22:21
Lokalizacja: Rumia, strefaextreme.pl
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 00:45


Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 02:21

Trzeba chłopakowi przyznać że hangtime miał imponujący tylko szkoda że lądowanie w wodzie po kostki. No i twardziel że miał siłę pójść po deskę i zwinąć linki.

Alinek
Posty: 188
Rejestracja: 21 kwie 2005, 23:37
Deska: Nobile
Latawiec: Nobile
Lokalizacja: Trójmiasto/Köln
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 09:37

Ała... :?
Kobiety maja chyba zbyt bujna wyobraznie, bo ja juz widze jak sie tych skokow bede uczyc i sie rozplaskne o piasek. :shock:

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post10 cze 2005, 09:47

nie trzeba skakac by sobie alka zrobic :evil:

Obrazek

Gaster Jelitkowo 8.06.05

Awatar użytkownika
Mikka
Posty: 323
Rejestracja: 27 wrz 2004, 10:13
Lokalizacja: Waw
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 11:15

:shock:
Super kolo! Mój pełny szaconek...
:twisted: :twisted: :twisted:
Troche nie wierzyłem, że wpadnie jeszcze do wody.
Pachniało mi kapotarzem na glebie...
Jeśli on leciał na 11,5 kw to ile wiało??
25?? 35 knotów??
Mocarny gość!!

Awatar użytkownika
Mikka
Posty: 323
Rejestracja: 27 wrz 2004, 10:13
Lokalizacja: Waw
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 11:19

Lord Neykon pisze:nie trzeba skakac by sobie alka zrobic :evil:

Obrazek

Gaster Jelitkowo 8.06.05


:?: :?: :?:
Płonę z ciekawości: a co trzeba zrobić, żeby tak ładnie mieć??
(Też mam łysą pałę, a z takim wyszczerbieniem to już lanserka nie potrzebna... Choc lanserki nigdy dość :mrgreen: )

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post10 cze 2005, 11:37

trzeba miec pecha :evil:

Gas zgubił denie, spłynął z wiatrem i czekał na nią odwrócony tyłem do fal, no i pech sprawił ze denia płynąc na fali trafiła w Gasa...

ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, po szybkim opatrzeniu przez Zaka, Gas wskoczył do wody i pokazał to co Tygryski lubią najbardziej... "Skoki"

Awatar użytkownika
Mikka
Posty: 323
Rejestracja: 27 wrz 2004, 10:13
Lokalizacja: Waw
Kontaktowanie:
 
Post10 cze 2005, 12:44

No czad poprostu! :shock:
Gubiąc dechę trzeba poprostu czekać , ale ze szczególną uwagą :lol:

Awatar użytkownika
Gaas
Posty: 218
Rejestracja: 16 wrz 2004, 08:44
Lokalizacja: Gdynia
 
Post10 cze 2005, 13:09

Mikka pisze:No czad poprostu! :shock:
Gubiąc dechę trzeba poprostu czekać , ale ze szczególną uwagą :lol:


W żadnym wypadku nie należy czekać tylko trzeba sie halsować po nią..
lub czekać na brzegu ...

Pozdro
:wink:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości