

_kater_, Jakbyś miał 10 oryginalnych jajek Faberge i 100 chętnych, to faktycznie byś podniósł cenę.
ALE ponieważ rynek latawców może być jedynie ograniczony zdolnościami produkcyjnymi Chińczyków czy Hindusów, to uwierz mi, że jeszcze tego samego dnia obok by się osgłosił drugi chętny np. kolega Groszkin z ceną 2900zł za latawkę. I co, byś podniósł cenę z 3tys do 3100zł?
