SPAPRANY SKYWALKER

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
krzyh
Posty: 18
Rejestracja: 14 lip 2005, 19:00
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2005, 09:42

skywalker pisze:[b][i] Obserwując ostatnie posty Krzyha i innych Anonimów.
NIe wiem dlaczego uważasz, że ktoś kto pisze nienajlepiej o SKYWALKERZE pisze anonimowo. Mnie np. możesz znaleźć, gdy tylko wieje, w Rewie. Czerwono-niebieski F-ONE MACH 3. Tak samo SMRT. A reszta na pewno jest ci znana.
skywalker pisze:[b][i] kryterium oceny zdarzeń po okresie gwarancji: OSOBISTA SYMPATIA człowieka do człowieka. .
Nie musimy się lubić, ale Twój wybór kryterium, delikatnie mówiąc, jest mało profesjonalny.
Wiem że ciężko Ci wyobrazić, iż nikogo nie musiałem namawiać do wysłania tych postów a nazywanie ich klakierami jest poprostu śmieszne.

skywalker pisze:[b][i] Dużo więcej byś zyskał gdybyś był od początku fair w stosunku do nas i podał wszystkie fakty (gwarancja itp) pod publiczną ocenę lub gdybyś swój niezmierny żal przelał najpierw na osobistego maila do producenta. .

Przecież świetnie wiesz, że początkowo przedstawiłem Ci całą sytuację poprzez dystrybutora MAssTurbo, który wysłał TObie zdjęcia i rozmawiał na ten temat. Dopiero po informacji z której wynikało, że firma SKYWALKER nie poczuwa się do odpowiedzialności, postanowiłem zamieścić na forum post.

frezer
Posty: 130
Rejestracja: 23 lip 2005, 17:17
Lokalizacja: GDYNIA
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2005, 20:50

moze niech skywalker podesle jakas deske i zapomnijmy o sprawie
i poprawcie te deski bo moze niedlugo same beda pekac w sklepie
a najlepiej napiszcie na desce nie dotykac a o plywaniu zapomnijcie bo jeszce peknie tylko prosze patrzec :)

Awatar użytkownika
buli
Posty: 25
Rejestracja: 07 cze 2004, 15:06
Lokalizacja: Warszawa
 
Post29 sie 2005, 13:58

jest taka książkowa zasada sprzedaży i marketingu:
" klient dobrze obsłużony to potencjalnie 5 nowych klientów - bo tylu poinformuje o swoich doświadczeniach,
ale klient źle obsłużony to 20 straconych klientów bo, tylu poinformuje o problemach".
Szkoda, że nasi rodowici producenci, którzy chcą konkurować poza granicami - zupełnie zapominają o takich rzeczach. Dziś firmy, jak HP, wymieniają uszkodzoną drukarkę na nową nie wnikając w przyczyny..!!! bo to drożej kosztuje pod każdym względem:
- straconego zaufania u klientów;
- zaanagażowanych ludzi i specjalistów, mazynowanie, utylizacji itp

ale widocznie Sky.. ma 'swoje inne' podeśjcie do biznesu i obsługi swoich klientów....ma do tego prawo.

Ale na szczeście 'przy ladzie w sklepie' to MY wybieramy komu zapłacimy..

Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 438
Rejestracja: 08 lut 2005, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 14:16

A mnie jakoś ta dyskusja wcale do Sky... nie zniechęciła.

Awatar użytkownika
buli
Posty: 25
Rejestracja: 07 cze 2004, 15:06
Lokalizacja: Warszawa
 
Post29 sie 2005, 14:26

"A mnie jakoś ta dyskusja wcale do Sky... nie zniechęciła."

Bo na razie nic Ci sie nie popsuło.. ale obyś ominął sytuację kiedy coś co ma plywać tonie, coś co ma latać spada, a coś co ma niepękać - pęka. I wtedy stajesz sie petentem którego sie podejrzewa o to, że chce za darmo 'nową' deskę czy tez coś innego (nie wnikam w zasadność tej reklamacji!!!!).
Zero braku odpowiedzialności za produkt, markę!!!.. taki post na forum NIGDY sie nie powinien pojawić .. bo jak pisałem TO SZKODZI marce - jak KAŻDA reklamacja (tak to działa).
Ale rad konsultiungowych tu nie będziemy za free udzielać... cicho sza;))

Oby Nam wszystkim nic juz sie nie ułamało:)))))[/code]

Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 438
Rejestracja: 08 lut 2005, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 14:32

Ale nie wiem czy sie doczytałeś ale ale ze strony Firmy byly starania o wyjasnienie sprawy (ale sorry na podstawie fotek to juz ciężko) :lol:

Awatar użytkownika
buli
Posty: 25
Rejestracja: 07 cze 2004, 15:06
Lokalizacja: Warszawa
 
Post29 sie 2005, 14:40

doczytałem sie ... to oczywiste. Każdy producent jest do tego zobligowany (chyba ze w przyszłym roku chce już produkowąc coś innego:))). Tylko chyba chodzi o to żeby sie otaczać się firmami które wychodzą na przeciw oczekiwaniom klientów - w każdym obszarze (reklamację są jednym z ważniejszych elementów procesu obsługi klientów, Sky według ,mnie sprawę zbagatelizował).
Bo firma zyje z klientów. To oni płacą pensje.. Sky.. nikt inny - no chyba ze oni żyją z czegoś innego.;))))(zartuje)

Awatar użytkownika
Mikka
Posty: 323
Rejestracja: 27 wrz 2004, 10:13
Lokalizacja: Waw
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 14:59

Ło Jezu :!:
Litości :!:
Ludzie, nie którzy z Was mają pojęcie o biznesie i "złotych zasadach" takie jak nie przymierzając...
Sky popełnił błąd i przyznał się do niego, ale krzychu bulgający ze złości popełnił szereg ELEMENTARNYCH BŁĘDÓW i za cholerę nie widzi żadnego z nich...
Może pomogę:
1. Kupując od Michała, czy pytał co kupuje? Czy też kierował sie zgodnie z zasadą "Poproszę tą najładniejszą..." Nie wierzę, że kupił szkolny model celowo, deski za naście stówek nie kupuje się PRZYPADKOWO :!:
2. Można domniemywać, że krzychu nabył denie szkolną, bo była (Z RACJI OGRANICZONYCH MOŻLIWOŚCI DESKI SZKOLNEJ) w "dobrej cenie"... Tu fakt, błąd Sky'a, bo powinien wzorem amerykańskich producentów napisać na pokładzie: "TYLKO DLA CELÓW SZKOLENIOWYCH :!: NIE SKAKAĆ, NIE POŁYKAĆ, NIE ZGINAĆ, NIE PRAĆ, NIE SUSZYĆ W MIKROFALI".
2. A. Krzychu jednak stosował tę deskę do celów szkolnych, bo uczył się skakać...
3. Na deser raczy nas informacją, że "w złości" wywalił deskę do śmieci...
No komedia :lol: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!: :!:
Nie ma ciała, nie ma zbrodni krzychu :!:
Nie masz się już o co pieklić, bo to co robisz traz to ZWYKŁE PIENIACTWO.
Nie kontrolujesz emocji, wywalasz "korpus delikti" i czego oczekujesz, że tupniesz, a Sky się przestraszy i w trosce o dobre imię firmy (tu wkraczamy w bramy świata wg Buli'ego) zacznie szybciutko rozdawać deseczki wszystkim chętnym...
Totolotek kiedyś wypłacił 1,6 mln zł kolesiowi, który przysiągł, że kupon miał, ale wyrzucił...
Tylko Totolotek jako firma państwowa nie musi się kierować zdroworozsądkowym rachunkiem ekonomicznym...
Sky musi...

Powtarzam: NIE MA CIAŁA, NIE MA ZBRODNI :!: :!: :!: :!: :!: :!:

Wiem, wiem... gorycz pozostaje i krzychu nieprędko się pozbiera i pewnie juz nie w stajni Sky'a, ale nauka kosztuje... Za błędne posunięcia się płaci frycowe, jak to w biznesie... :twisted:

Awatar użytkownika
Mikka
Posty: 323
Rejestracja: 27 wrz 2004, 10:13
Lokalizacja: Waw
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 15:06

buli pisze:"A mnie jakoś ta dyskusja wcale do Sky... nie zniechęciła."

Bo na razie nic Ci sie nie popsuło.. ale obyś ominął sytuację kiedy coś co ma plywać tonie, coś co ma latać spada, a coś co ma niepękać - pęka. I wtedy stajesz sie petentem którego sie podejrzewa o to, że chce za darmo 'nową' deskę czy tez coś innego (nie wnikam w zasadność tej reklamacji!!!!).
Zero braku odpowiedzialności za produkt, markę!!!.. taki post na forum NIGDY sie nie powinien pojawić .. bo jak pisałem TO SZKODZI marce - jak KAŻDA reklamacja (tak to działa).
Ale rad konsultiungowych tu nie będziemy za free udzielać... cicho sza;))

Oby Nam wszystkim nic juz sie nie ułamało:)))))[/code]


Słoneczko, a co w przypadku NIEZASADNYCH REKLAMACJI??
BEZPODSTAWNYCH REKLAMACJI??
Brand nie ucierpi spławiając (bardzo rzetelnie udzielając wyjaśnień, dlaczego to robi) "naciągacza"

skywalker
Posty: 5
Rejestracja: 08 sie 2005, 12:09
 
Post29 sie 2005, 15:31

to, że sprawa znalazła się na forum jeszcze nie znaczy, że musimy uznac niesłuszne reklamacje bo wtedy stało by się to powszechną praktyką i taki np. Buli jako spec od marketingu musi przecież o tym wiedzieć :D
Sprawa dla nas nie jest specjalnie skomplikowana: Na podstawie fotografii reklamacja nie została uznana gdyż nikt u nas nie mógł sobie wyobrazić żeby ta szkoda mogła powstać w trakcie normalnego użytkowania, Krzyh poproszony (na forum) o zwłoki nie mógł sie nimi okazać więc nie mogliśmy dokonać badań i ustalić przyczyny. Gwarantuję wam, że w każdej firmie jest zasada, która pozwala rozpatrywać reklamacje tylko na podstawie uszkodzonego towaru a nie jakiejś pisaniny czy fotek. Jeśli Krzyh nie zgodził sie z naszym pierwszym werdyktem to powinien był nie wyrzucać deski tylko nam ją okazać. Pozatym roszczenie było po okresie gwarancji więc z zasady niesłuszne (o czym nasz specjalista Buli powinien był się z pewnością uczyć).
Nasze ostateczne oświadczenie brzmi: NIE UZNAJEMY i piszę to bez cienia wstydu, bo ludzie, którzy mieli z nami do czynienia w tej sferze wiedzą, że nasz serwis i wyjście do klienta są wzorowe. Weżcie też proszę pod uwagę stosunek jakości do ceny naszego produktu albo porównajcie nasz serwis z serwisem innych światowych marek żeby mieć jakikolwiek punkt odniesienia i nie klepać po próżnicy. Albo czy macie wogóle jakieś pojęcie o tym ile desek innych brendów pęka, pomimo, że są o wiele droższe od Skywalkera?
Dziękuję wszystkim za budującą dyskusję na forum.
Pokój, wiatr i ciepła woda dla wszystkich!

Awatar użytkownika
FERRER
Posty: 335
Rejestracja: 27 lip 2005, 10:08
Lokalizacja: Kalisz-fornia
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 15:35

Jak dla mnie to ją OPIERDOLIŁ po sprzedaniu znalazł jakas fote rozwalonej deski w necie a teraz mysli o nowej za dobra kase lub za darmo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Pedro
Posty: 524
Rejestracja: 30 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Kraqf
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 15:35

AMEN

Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 438
Rejestracja: 08 lut 2005, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2005, 15:35

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
sampan
Posty: 518
Rejestracja: 30 kwie 2004, 19:19
Lokalizacja: Raszyn-walczy!
Kontaktowanie:
 
Post30 sie 2005, 00:56

Jak w Egipcie pokazałem SKYWALKERA to pewien kolega oświadczył mi z niesmakiem, że cała Polska na tym pływa i chcąc być oryginalnym trzeba teraz męczyć się na jakimś badziewiu... A od Jurka Skywalkera wara bo to niezwykle zacny gość! A żeby kogoś krytykować to najpierw należałoby mu chociaż dorównać do pięt w osiągnięciach...
Howk malutcy braciszkowie...

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sie 2005, 10:31

Widać, że się chyba sezon kończy albo co bo rozmowa znowu się zrobiła. Ja jestem ciekaw czy Szanowni grupowicze, którzy piszą o sposobie złatwiania reklamacji zastanawiają się jaka firma jest na tyle bezmyślna żeby wymieniać sprzęt na nowy na podstawie... domniemanego zdjęcia. I to po upływie terminu gwarancji. Deska pękła podczas pływania - ok - bierzesz ją, pokazujesz producentowi albo dystrybutorowi i on sie z tym męczy. Jeżeli natomiast wyrzucasz dechę to czego oczekujesz :?: Czy jeśli po okresie gwarancyjnym zepsują Ci się amortyzatory w samochodzie, albo... porównując nieco bardziej - z powodu wadliwie działającego układu jezdnego skasujesz samochód doszczętnie to zrobisz fotki, samochód oddasz na szrot, a potem będziesz oczekiwał nowej bryki na podstawie tych zdjęć :?: Reklamacja to jedno a udowodnienie winy producenta to drugie.

Poza tym - deskę mogłeś uszkodzić w każdy inny sposób, przy skoku, w transporcie, jeździe po railach. Mógł na nią nawet wpaść/wpłynąć windsurfer gdy leżała na/przy brzegu gdy podnosiłeś latawiec (sam mam w ten sposób porysowaną dechę :evil: ) i tego nie zauważyłeś. Gdy podskoczyłeś ostatecznie deska wreszcie nie wytrzymała. Nie zdiwiłbym się, gdyby deska pękła wzdłuż nawet podczas normalnego pływania jeżeli była już wcześniej puknięta...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości