Kilka słów ku przestrodze początkującym na forum

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Vincent2002
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2004, 17:27
Lokalizacja: Małopolska
 
Post29 sty 2004, 16:37

Kilka słów ku przestrodze początkującym na forum

Każdy, kto tu zawita musi być bardzo ostrożny i uważać (dzieląc, przez co najmniej 2) na wypowiedzi różnych „profesorów” od kiteboardingu.
Ja sam zawitałem tu niedawno i chcąc kupić sprzęt dla Syna do nauki zamieściłem dwa precyzyjne ogłoszenia, – czego szukam i gdzie proszę o kontakt.

Dostałem zaskakująco dużo listów – jednak niestety w większości nie były to oferty tego, czego szukałem tylko zupełnie czegoś innego. Mało tego przekonywano mnie usilnie, że to, czego szukam to chłam – a to, co mi dany „profesor’ (większość tych ludzi przewija się tu na tym forum w przeróżnych działach i wiedzą wszystko!!!) – proponuje TO JEST TO!
Mało tego większość wypowiedzi się wzajemnie wykluczała!!!

Sądzę, że wpływ na to miał fakt, że poszukiwałem sprzętu dla początkujących, – WIĘC JEST FRAJER I WSZYSKO MU MOŻNA WCISNĄĆ.
:naughty:

Otóż mili profesorowie – na kite latają też ludzie, którzy nie koniecznie ślęczą na forum non stop – ba nawet są tacy, którzy pływają już parę lat – a tu nigdy wcześniej nie byli.
Sam bawię się w to 4 rok – używam wyłącznie RRD - sądzę, że mam jakieś delikatne rozeznanie w temacie i nawet na początku mnie bawiły te propozycje i argumenty. Ale potem pomyślałem, że ktoś naprawdę zielony może dać sobie wcisnąć ten kit i będzie wielka szkoda!

Stąd te parę słów.

Nie będę wymieniał, kto się tu tak popisał, – bo nie oto chodzi – powiem jednak, że są tutaj też ludzie konkretni np. Łukasz Koński (Crazy Horse) czy (tazdh). Naprawdę polecam – konkretnie rzeczowo (bez bajerów) – po prostu profesjonalnie.

To tyle – wysokich lotów - Krzysztof :wave:

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2004, 17:44

Aloha Vincent2002!

Bardzo się cieszę że dołączyłeś do naszego forum :thumbsup: Czym więcej konkretnych i profesjonalnych użytkowników tym lepiej ;-).

Wydaje mi się że najlepszym wyjściem będzie gdy po prostu każdy początkujący zada pytanie na forum czy dany latawiec oferowany mu po super atrakcyjnej cenie i w idealnym stanie jest dobrym latawcem dla początkującego :idea:. Myślę że na forum "profesorowie" nie będą ryzykować utraty własnej reputacji 8). A jeśli będziesz miał tylko wolną chwilę to liczymy na parę wskazówek w temacie "co na początek". Początkującym na pewno się przyda :!:

Pozdrawiam, :wave:
Pablo

Awatar użytkownika
Blekota
Posty: 684
Rejestracja: 01 wrz 2003, 22:43
Latawiec: ss
Lokalizacja: Gdańszczyk
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2004, 19:08

siemanko Vincent,
w tym co piszesz chyba jest ileść procent prawdy (ile procent? niech każdy sobie sam dośpiewa) - tak myślę!!!

tak czy inaczej, powtórzę się z tym co kiedyś napisałem na którymś z forum: czujnym trzeba być cały czas!!!

Pzdr.
Blekota

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2004, 20:21

Vincent2002 pisze:...Sam bawię się w to 4 rok – używam wyłącznie RRD - sądzę, że mam jakieś delikatne rozeznanie w temacie....

wiem czepiam sie, ale jakos nie pasuja te 4 lata na rrd Obrazek

Igor
 
Post29 sty 2004, 23:08

Bawisz sie w to 4 rok .....no to chyba jesteś ojcem Kitesurfingu ;) Pozdrwaiam

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2004, 23:15

Sam bawię się w to 4 rok – używam wyłącznie RRD -

coraz więcej o rrd - no proszę ta firma powoli rbi karierę w Polsce a dobrze, bo to dobry latawiec 8)
cztery lata - super...

pozdrawiam

Gość
 
Post29 sty 2004, 23:40

No i brawo! – ujawnił się kolejny „PROFESOR”!

Mamy rok 2004 – ale oczywiście w marcu 2000 w Bolonii to Profesor kupił swój pierwszy zestaw RRD (T-8.9)+(S-6’6”), później (S-pm 5’2”), potem (TT-Ass.B-D) – tę mam zresztą to dziś.

Tak trzymać!
I to jest właśnie Polska (niestety).

Profesorowie - to jest tylko sport – który od ponad 5 lat uprawia kupę ludzi w europie i na świecie dla przyjemności i zabawy (głównie w wakacje).

Nie jesteście niestety guru – a hel i małe morze to nie Mekka kite’a.

Więcej luzu – mniej zaciętości! :)

Vincent2002
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2004, 17:27
Lokalizacja: Małopolska
 
Post29 sty 2004, 23:42

A gość to ja - pozdrawiam wszystkich! - Krzysztof

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2004, 23:50

a tak zupelnie przy okazji :snooty:

to gdzie się zaopatrujesz w sprzęt RRD :?:

pozdrawim

Vincent2002
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2004, 17:27
Lokalizacja: Małopolska
 
Post30 sty 2004, 00:02

W „Azzurroprato” Via S. Isaia 20/A – Bologna :)

Awatar użytkownika
Adamski_Ustka
Posty: 418
Rejestracja: 04 sie 2003, 11:20
Lokalizacja: Ustka
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2004, 10:46

Witam !
Mnie ciekawią Twoje początki gdy spotkanie kajta w górze graniczyło z cudem. Jak przebiegała Twoja nauka. Czy początki były trudne czy szkoliłeś się sam ? Po prostu napisz coś o sobie. Może jakieś cenne wskazówki dla początkujących. Zresztą napisz od czego początkujący powinni zaczynać, a co proponowano ci w postach z forum. Napisz jeszcze czy uprawiasz kitesurfing czy kiteboarding.
Pozdr. :wink:

Vincent2002
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2004, 17:27
Lokalizacja: Małopolska
 
Post30 sty 2004, 23:09

WSZYSTKIM SPRAGNIONYM WIEDZY –

- Polecam stronę KiteHIGH. Mają bazę na Haleiwa - Oahu - Hawaii

http://www.kitehigh.com/index.cfm?section=home

wejdźcie w opcję LIVE OPERATORS (prawy górny róg strony) i wywołajcie Christiana (Krystiana) – ma dyżury od 14.00

Jest Polakiem który bawi się w to ŁADNYCH PARĘ LAT – i na pewno chętnie odpowie na WIELE pytań.

NAPRAWDĘ POLECAM !!! (nawet „Profesorom” – zawsze może się okazać że coś jeszcze przed nami!)

:wave:

Vincent2002
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2004, 17:27
Lokalizacja: Małopolska
 
Post30 sty 2004, 23:18

Oczywiście wszyscy którzy nie mają problemów z porozumiewaniem się (a profesorowie na pewno nie mają!) – mogą wywołać każdego (są też fajne dziewczyny).
Jednak Krystian z uwagi na narodowy sentyment na pewno będzie rozmowniejszy!

To tyle – pozdrawiam - Krzysztof :)

takisobiekitesurfer
 
Post31 sty 2004, 00:28

No tak – fakt – strona jest ALE? :evil: :

- mówią że zaczynali UCZYĆ innych w 1998?!!! - (to już 6 lat!) ZABAWNE !!! :D
-na pewno bezczelnie kłamią !!! :oops:


Przecież wtedy nikt nawet nie myślał o kite – prawda Panowie profesorowie? :shock:

Byli by dziadkami (praojcami) – nie to na pewno oszuści! – MY wiemy lepiej!!! :wink:

... ale się tutaj porobiło :roll:

TSK

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post31 sty 2004, 15:53

I tu się mylisz drogi GOŚCIU
Powiem ci, że ja o tym sporcie usłyszałem i jednocześnie zobaczyłem w tv właśnie w roku 1998!!!:) Już nie pamiętam, ale króciutką wzmiankę widziałem jaszcze rok wcześniej! (tylko wtedy wydało mi się to jakieś kosmiczne i nawet głębiej o tym nie myślałem). Nie świadomy niczego wróciłem sobie do domku któregoś pięknego wieczora to była godzina dokładnie 0.30(zapadła mi ta godzina w pamięć :roll: chyba jako przełomowa :wink: ) i włączyłem TV a tam, co?? Jakaś relacja z zawodów na hawajach i to jaszcze z polskim komentarzem!!!
Po tym jak to zobaczyłem pomyślałem sobie, ale super sprawa tak sobie śmigać. Próbowałem się czegokolwiek dowiedzieć na ten temat i pytałem głównie w sklepach windsurfingowych. Po zadaniu pytania gdzie mogę kupić sprzęt, ile to kosztuje itd. niektórzy sprzedawcy słyszeli coś tam, że coś takiego istnieje a inni patrzyli na mnie dosyć dziwnie :roll: .
Pomyślałem, ale kicha!!
W tym czasie jakoś koleś podłączył sobie internet!! Więc wpisałem hasło "kitesurfing”, na które dzisiaj wyskakuje cała masa stron wtedy było ich zaledwie kilka :cry: Między innymi była to strona naisha, windtol, i jakiś link z polskiej strony na stronę naisha. Więc wpadam na stronę www.kitesurfing.com i mam dwa latawce AR5i AR3,5 i dechy SKYPIRATE o jak na dzień dzisiejszy kosmicznych rozmiarach. Wysłałem zapytanie o cenę sprzętu i pamiętam, że na tamte czasy to były kosmiczne cenny jak na hobby, więc musiałem sobie dać spokój :cry: :cry: . W Polsce o ile dobrze pamiętam to pierwsze zawody z serii era kitesurfingu były w 2000r, na których było kilka osób amatorów tego sportu :roll: .
Ja czasami się zastanawiam gdzie bym i kim bym był teraz gdybym miał wtedy kasiorę albo bagatych rodziców, którzy by mi to sponsorowali. Niestety bez większej kasy nic w tym sporcie nie zdziałasz.
Życie ma swój scenariusz dla każdego z Nas :cry: :)
To tyle opowieści z mojego życia 8) :D
Więc troszkę skromności zawodowcy. Pamiętajcie, że jesteście najlepsi z osób, które akurat startują w danych zawodach, co nie znaczy, że jesteście najlepsi w polsce :wink: 8)

Ale ta twoja wypowiedź to zapewne jest :wink:
Ostatnio zmieniony 01 lut 2004, 11:40 przez ZAK, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron