Mam takie małe pytanko do wszystkich. Jakie są wasze spostrzeżenia w tym względzie, a mianowicie czy kupować sprzęt lepiej od ludzi którzy tak sobie pływają czy lepiej od np. zawodników. Kto bardziej dba waszym zdaniem o latawce czy o deski. Czy np. latawce od zawodników są wydmuchane.
Pozdrawiam