Chyba wszyscy którzy uprawiają tego typu sporty nie mają wątpliwości, ze warto to robić. Niektórzy baaaardzo ryzykują w pracy która często też jest ich pasją ale potrzebuą czegoś wiecej - inna odpowiedzialność i inne wyzwania - to coś co mi przynajmniej pomaga zapomnieć o stresach nie tylko zwiazanych z robotą ale i życiem codziennym. Podobno 20% ludzi ma zapotrzebowanie na podwyższoną dawkę adrenaliny. Jedni wtedy obierają drogę zgodną z prawem -sporty itp a inni drogę przestępczą itp narkotyki.... też niezły czad podobno (ja tam nie wiem) ...
... a co do śmierci to pożegnałem już wielu kolegów po fachu ale żyć trzeba dalej. Na kajcie tez miałem przynajmniej jedną przygodę która powinna sie skonczyć smiercią (latawiec na drutach w Chalupach i ladowanie na płytach jumbo z niezłym....) Liczyc tylko trzeba na to, że takie wypadki będą uczyć poszkodowanych oraz innych ludzi respektu do żywiołu.
Ehhhh, niech wkońcu zamarznie moje jeziorko i spadnie troszke sniegu!!!
Pozdro 4 all